
Przepraszam jeśli się powtarzam, szukałem coś na ten temat... ok coś jest...podobnego a konkretnie mojego przypadku nie znalazłem...
Otóż mam taki problem... od nie dawna zaczęła załączać mi się ta kontrolka temp. płynu chłodniczego.
Dokładniej wygląda to tak ->
Na zimnym silniku się nie zapala, płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest pod linie max (zimny), rozgrzany powyżej maxa, kolor płynu co mnie zaskoczyło jest niebieski... słyszałem że do audi najlepiej różowy, no ale taki był to nie ruszałem... czyli kwestia ilości płynu odpada, sama kontrolka zapala się natomiast wtedy gdy temp cieczy wyniesie lekko powyżej 70-75*C na postoju ok 80*C a temp oleju jest na poziomie 65-70*C dokładnie ciężko określić...
czy to alarmuje że temp. płynu jest wyższa od oleju?... z tego co tu wyczytałem powinno być chyba odwrotnie?... za pierwszym razem się przestraszyłem bo myślałem że za mało płynu ale to nie to.
wiec zrobiłem test gdy ponownie się zapaliła... gaszę auto chwile odczekuje (ok 10-15sek.) i przekręcam kluczyk ale nie zapalam i patrze że temp. oleju ta sama ale temp. cieczy nagle urosła do 90*C czyli tej normatywnej i kontrolka oczywiście tak po 10 sek. znów alarmuje miganiem i 3 dźwiękami sygnałowymi... i tak mogę bez końca aż się nie wystudzi ...
stawiam na termostat albo czujnik temp. pod przepustnicą, ew. czujnik temp.oleju.
Nie wiem co z tym fantem zrobić ... "fachowiec" sugeruje że do wymiany termostat ... ok może się silnik nie dogrzewa .... ale zbiorniczek do wymiany? a dokładniej ten czujnik w zbiorniczku, niestety samego się go nie da wymienić, moim zdaniem on tylko kontroluje poziom a przy zimnym przecież się ta kontrolka nie zapala...
POMÓÂŻCIE błagam bo już mnie powoli to irytuje i boje się że coś w końcu padnie całkiem

autko 2 miesiące temu sprowadzone z Niemiec ... na trasie kontrolka sie nie zapaliła, nie dawno wymieniłem olej wszystkie filtry rozrząd i sondę lambda przy okazji przeczyszczona przepustnica no i pojawił sie owy problem z kontrolką ...
