Panowie na próżno łamiecie sobie tym głowę.
Problem skokowej zmiany dżwięku tego silnika po rozgrzaniu jest znany na forum nie od dziś.
Nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności,ale tą przypadłość opisują tylko właściciele AKE.
Proszę znależć sobie posty kolegi RomanS u którego też ten problem wystąpił.
U mnie oczywiście również,jednak stosując regularnie Mixol,stał się mniej zauważalny.A może po prostu się przyzwyczaiłem.
[ AKE 2.5 180 KM] Drgania na wolnych obrotach, twarde spalan
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
Dzięki za podpowiedzi! Cieszę się że można na was liczyć.
Skoro terkot momentami znika a tak właśnie jest (może 1min/30min jazdy a przy zimnym non stop pracuje gładziutko) to znaczy, że problem jest do rozwiązania nawet jeżeli będzie trzeba zmienić nominalne mapy w ECU - być może fabryczne ustawienia są przyczyną jeżeli to przypadłość AKE.
Ustawiłem wkońcu kąt wyprzedzenia wtrysku na 1.0ATDC-1.2ATDC przy 90,2'C, nie ukrywam że bawiłem się z tym może 1,5h gdyż koło, którym należy manipulować przesuwało się skokami a wystarczyło może 1mm przesunąć (na zew. obwodzie) a mi skakało troche w tę trochę w tę po 3mm.
Przy okazji zmieniałem świece żarowe co też troszke zajeło aby ich nie poukręcać i przy ostatniej zauważyłem (musiałem zdjąć wąż dolotu turbo), że jeden z węży był tylko nasunięty a nie był dokręcony więc może chwytałe lewe powietrze. Dziś niestety już nie sprawdze rezulatu moich wypocin bo już późno a przy pracy zassałem piwko więc nie ma opcji na jazdę.
A tak przy okazji co to za mixol? z czym to się je?
Pozdrawiam
Skoro terkot momentami znika a tak właśnie jest (może 1min/30min jazdy a przy zimnym non stop pracuje gładziutko) to znaczy, że problem jest do rozwiązania nawet jeżeli będzie trzeba zmienić nominalne mapy w ECU - być może fabryczne ustawienia są przyczyną jeżeli to przypadłość AKE.
Ustawiłem wkońcu kąt wyprzedzenia wtrysku na 1.0ATDC-1.2ATDC przy 90,2'C, nie ukrywam że bawiłem się z tym może 1,5h gdyż koło, którym należy manipulować przesuwało się skokami a wystarczyło może 1mm przesunąć (na zew. obwodzie) a mi skakało troche w tę trochę w tę po 3mm.
Przy okazji zmieniałem świece żarowe co też troszke zajeło aby ich nie poukręcać i przy ostatniej zauważyłem (musiałem zdjąć wąż dolotu turbo), że jeden z węży był tylko nasunięty a nie był dokręcony więc może chwytałe lewe powietrze. Dziś niestety już nie sprawdze rezulatu moich wypocin bo już późno a przy pracy zassałem piwko więc nie ma opcji na jazdę.
A tak przy okazji co to za mixol? z czym to się je?
Pozdrawiam
kolego, mixol to olej stosowany do mieszania z benzyną w silnikach dwu suwowych. Po dolaniu do zbiornika w naszych furkach smaruje trochę pompe paliwa oraz wtryskiwacze. Dozowanie w/g uznania ale tak średnio ok 300-400ml na zbiornik.vilk pisze:A tak przy okazji co to za mixol? z czym to się je?

Lepiej mieć Parkinsona i ... trochę wylać
niż Alzheimera i ... zapomnieć się napić !
niż Alzheimera i ... zapomnieć się napić !
Witam,
Postanowiłem odświeżyć temat ponieważ udało mi się zlikwidować nieznośne drgania na wolnych obrotach.
Klekot nadal został pomimo tego że leje mixol nie zauważyłem zmiany znacznie większa zmiana jest gdy zaleję go droższą ropką na shell lub statoil ale przy dzisiejszych cenach niestety wole klekot.
A więc Panowie włos mi się jeży jak pomyślę co za auto kupiłem. Po pierwszym dniu po zakupie stwierdziłem że wjadę na kanał i się przyjżę pod spodem, zauważyłem że drążek kierowniczy był nie dokręcony i wysunięty do połowy ze zwrotnicy <szok> . Poskręcałem i sprawdziłem resztę układu jezdnego wszystko było wporządku. Oczywiście zadzwoniłem do porzpedniego właściciela z żalem i gratulacjami, że jeszcze się nie zabił.
Dwa dni temu podczas jazdy w nieznośnym hałasie i drganiach całej budy coś stukło. Po kolejnych 150m usłyszałem dźwięk stali turlającej się po asfalcie. Zatrzymałem się i znalazłem "śrubkę" taka tam tylko M12x140mm klasa twardości 10,9 - napewno nic poważnego
. Wiedziałem że to od mojego auta po powrocie do domu zaczołem wertować ETKE. Po wymiarach i typie śruby "kombi" doszedłem że to śruba trzymająca zawieszenie skrzyni oraz silnika. Zastanawiając się jakim cudem... dnia następnego wjechałem na kanał i myśląc że gorzej być nie może moim oczom ukazał się "lewitujący" w powietrzu silnik.
Załączam zdjęcia lewej i prawej łapy. Dodam też obraz z etki aby było wiadomo o którym elemencie mowa, chociaż tych aluminiowych łap które są na zdjęciach na schemacie nie ma, łączą one nadwozie, stabilizator, poduchy silnika oraz sanie pod skrzynią.
zdjęcia
http://dl.dropbox.com/u/4380059/cz%C4%9 ... -audi2.jpg
http://dl.dropbox.com/u/4380059/IMAG1238.jpg
http://dl.dropbox.com/u/4380059/IMAG1239.jpg
A więc jak widać na zdjęciach z 6-ciu śrub, które dokręcają łapy do nadwozia i sanek została tylko jedna w tej lewej
i trzymała się na kilku zwojach. Dziwie się że auto wogóle jeździło a silnik jeszcze dołem nie wyjecjał tym bardziej że raczej go nie oszczędzam. Silnik i sanie były +/- 7cm niżej niż powinny.
Poskręcałem na szybko tym co dostałem w lokalnym metalowym niestety mieli tylko twardość śrub 8,8 więc zamówiłem ori z ASO 10zł za szt. Autko chodzi cichutko i nic nie drga wręcz przyjemnie się jeździ i może go nie zezłomuje.
Problemem było zawiszenie silnika a może raczej jego brak
.
Nie wiem do jakiego mechanika facet jeździł ale gość nie powienien naprawdę nic naprawiać a tym bardziej aut. ÂŚruby napewno się same nie wykręciły. Zakładam że ktoś to ruszał podczas przekładki z anglika gdy zmieniali przekładnię kierowniczą. Prawdopodobnie zostały im jakieś śrubki po montażu i stwierdzili że i tak się nie przydadzą.
Cóż, drgań nie ma a sny o napawie silnika za 7 tyś (po przeczytaniu kilku postó wałki rozrząd. + wtryskiwacze itp. itd) znikły.
Wystarczyły śrubki za 40zł.
Pozdrawiam.
Postanowiłem odświeżyć temat ponieważ udało mi się zlikwidować nieznośne drgania na wolnych obrotach.
Klekot nadal został pomimo tego że leje mixol nie zauważyłem zmiany znacznie większa zmiana jest gdy zaleję go droższą ropką na shell lub statoil ale przy dzisiejszych cenach niestety wole klekot.
A więc Panowie włos mi się jeży jak pomyślę co za auto kupiłem. Po pierwszym dniu po zakupie stwierdziłem że wjadę na kanał i się przyjżę pod spodem, zauważyłem że drążek kierowniczy był nie dokręcony i wysunięty do połowy ze zwrotnicy <szok> . Poskręcałem i sprawdziłem resztę układu jezdnego wszystko było wporządku. Oczywiście zadzwoniłem do porzpedniego właściciela z żalem i gratulacjami, że jeszcze się nie zabił.
Dwa dni temu podczas jazdy w nieznośnym hałasie i drganiach całej budy coś stukło. Po kolejnych 150m usłyszałem dźwięk stali turlającej się po asfalcie. Zatrzymałem się i znalazłem "śrubkę" taka tam tylko M12x140mm klasa twardości 10,9 - napewno nic poważnego

Załączam zdjęcia lewej i prawej łapy. Dodam też obraz z etki aby było wiadomo o którym elemencie mowa, chociaż tych aluminiowych łap które są na zdjęciach na schemacie nie ma, łączą one nadwozie, stabilizator, poduchy silnika oraz sanie pod skrzynią.
zdjęcia
http://dl.dropbox.com/u/4380059/cz%C4%9 ... -audi2.jpg
http://dl.dropbox.com/u/4380059/IMAG1238.jpg
http://dl.dropbox.com/u/4380059/IMAG1239.jpg
A więc jak widać na zdjęciach z 6-ciu śrub, które dokręcają łapy do nadwozia i sanek została tylko jedna w tej lewej

Poskręcałem na szybko tym co dostałem w lokalnym metalowym niestety mieli tylko twardość śrub 8,8 więc zamówiłem ori z ASO 10zł za szt. Autko chodzi cichutko i nic nie drga wręcz przyjemnie się jeździ i może go nie zezłomuje.
Problemem było zawiszenie silnika a może raczej jego brak

Nie wiem do jakiego mechanika facet jeździł ale gość nie powienien naprawdę nic naprawiać a tym bardziej aut. ÂŚruby napewno się same nie wykręciły. Zakładam że ktoś to ruszał podczas przekładki z anglika gdy zmieniali przekładnię kierowniczą. Prawdopodobnie zostały im jakieś śrubki po montażu i stwierdzili że i tak się nie przydadzą.
Cóż, drgań nie ma a sny o napawie silnika za 7 tyś (po przeczytaniu kilku postó wałki rozrząd. + wtryskiwacze itp. itd) znikły.
Wystarczyły śrubki za 40zł.
Pozdrawiam.
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
A bo nieprawda, nie każdymariusz888 pisze:panowie kazdy ake aym tak ma

Jechałem Allroadem A6 AKE z 2003 roku i był cichutki

Dziś miałem okazję przejechać się A6 Quattro AKE z 2002 roku i też cichy. Co prawda obydwa auta były zauważalnie mniej żwawe od mojego, ale ja mam FWD więc i masa pojazdu mniejsza i nie ma poboru mocy przez mechanizmy Quattro.
A może brak tego grzechotania jest związany ze słabszym przyspieszaniem (parametry wtrysku ?). Faktem jest że nie wiem, czym były karmione tamte 2 auta a ja moje ostatnio tylko Gold Diesel ze Statoila tankuję. Nie wiem skąd oni to biora ale zimowy gold daje efekty niemal natychmiast

Wszystkie 3 auta to tiptroniki.
No i tu mnie zmartwiłeśvilk pisze:Klekot nadal został


vilk, możemy spóbować wymienić poglądy przy autach, sąsiadują one często przez płot (parkingu)

Części samochodowe online - Motostacja pl
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 30 lis 2017, 05:28
- Lokalizacja: Żagań
witam użytkowników 2.5 tdi V6
wibracja na wolnych obrotach,
rozrząd robiony 2 lata temu,
czy możliwe że kąt wtrysku się przestawił?
jaki powinien być i gdzie go odczytać?
czy możliwe że któryś z wtrysków pracuje nieprawidłowo?
czy można ustalić który i jak?
inne możliwe przyczyny to poduszki silnika lub dwumas,
od czego zacząć?
wibracja na wolnych obrotach,
rozrząd robiony 2 lata temu,
czy możliwe że kąt wtrysku się przestawił?
jaki powinien być i gdzie go odczytać?
czy możliwe że któryś z wtrysków pracuje nieprawidłowo?
czy można ustalić który i jak?
inne możliwe przyczyny to poduszki silnika lub dwumas,
od czego zacząć?
potrzebujesz przewód diagnostyczny i program np VCDS, w necie do znalezienia bez problemu, przewód koszt od 20 zł (tanie chińczyki) do 100 zł w google trzeba sobie wpisać hasło "jak vagować swoje auto" i tam jest instrukcja jak robić logi i które grupy, wklejasz w dziale Diagnostyka VAG i ktoś oceni i powie co morze być nie tak, kąt wtrysku kontroluje się co jakieś 30 tys km, oczywiście że mógł się troszkę przestawić, i również możliwe że któryś z wtryskiwaczy "kuleje" na wszystkie te pytania odpowie diagnostyka poprzez program, pozdrawiam 

jeśli nie odpowiadam/nie odpisuje długo znaczy że mnie nie ma w kraju i nie mam czasu, co robić ? cierpliwie czekać
Co do kąta
https://błąd/2-5-tdi-regulacja-ka ... k-t44.html wiem konkurencyje forum ale najlepiej opisane
Co do kabla VCDS kabel to od 100 < się zaczynają
Ja już polece Ci kabel VCDS nawet klona wersja 12.12 w zupełności wystarczy.

Co do kabla VCDS kabel to od 100 < się zaczynają
Ja już polece Ci kabel VCDS nawet klona wersja 12.12 w zupełności wystarczy.