krzysiek-54 pisze:Hmm... No tyle nie... około 35 tys. rocznie.
17" w mojej akurat miałem i nie ma różnicy.
Różnica jest w przesiadce z 16" na 17", a z 17" na 18" nie.
Sprawdziłem to na własnym przykładzie z takim samym modelem felg.
W C6 17" będzie dobry komfort.

18" tez jest komfort. Ja na zime mam wlasnie takie pontony jak kolega ze zdjecia. Na takich kolach c6 wyglada jak auto niemieckiego emeryta sprzed lat (bo obecny emeryt jezdzi nowa a6

.
Na lato mam 18" 245/40 i nie ma wielkiej roznicy, z oponami eagle F1 - piekna sprawa, auto jest w lato przyklejone do drogi. Balem sie jak kupowalem te felgi, ze bedzie jak na betonie i przeczytalem wszystkie posty z opiniami na forum. Dzis troszke zaluje, ze nie kupilem 19". Na wiekszych felgach rzeczywiscie ten samochod zaczyna sie prezentowac. Do tego przyciemnilem szyby (ale nie calkiem czarne tylko sa osmolone).
Co do zawieszenia - jak sie zepsuje to sie je wymieni - nie sa to jakies specjalne koszty. Jak ktos kupuje C6 to chyba nie jest ciulaczem, ktory liczy kazde 10zl
Ostatnio jezdzilem nowym bmw f11 530d na kolach 20" i tez nie wydawalo sie jakiessztywne mega. Bylo oczywiscie z adaptive drive
Jak sie przesiade na poczatku roku do q7 to mu wpakuje 21"
Podsumowujac, jesli obawa przed zmiana felg w c6 jest komfort to spokojnie mozesz kupowac 18". A jak zostaniesz przy 16" to koniecznie kup sweterek polo i czapke typu kaszkiet.
Pozdr.