[ AKN 2.5 150 KM] Audi A6 C5 2.5 AKN Quattro , nie odpala
[ AKN 2.5 150 KM] Audi A6 C5 2.5 AKN Quattro , nie odpala
Witam Panowie ,
Mam wielką prośbę abyście zerknęli na poniższe filmy :
Do dnia dzisiejszego auto sprawowało się poprawnie , nagle ni stąd ni z owąd silnik zaczął wydawać przeraźliwe odgłosy , takie jak bardzo głośny metaliczny klekot ( traktor pacuje ciszej ) , znaczna ilość dymu przy niewielkim dodaniu gazu ... po chwili udało mi się podłączyć vaga ( na nie dogrzanym silniku , ponieważ nie chciałem go trzymać na chodzie ) i zauważyłem że kąt wtrysku zmienił się z 1.2 ATDC na 3.4 BTDC , inne parametry tj korekcje pozostały bez zauważalnych zmian.
Mam wielką prośbę abyście zerknęli na poniższe filmy :
Do dnia dzisiejszego auto sprawowało się poprawnie , nagle ni stąd ni z owąd silnik zaczął wydawać przeraźliwe odgłosy , takie jak bardzo głośny metaliczny klekot ( traktor pacuje ciszej ) , znaczna ilość dymu przy niewielkim dodaniu gazu ... po chwili udało mi się podłączyć vaga ( na nie dogrzanym silniku , ponieważ nie chciałem go trzymać na chodzie ) i zauważyłem że kąt wtrysku zmienił się z 1.2 ATDC na 3.4 BTDC , inne parametry tj korekcje pozostały bez zauważalnych zmian.
Ostatnio zmieniony 17 lis 2011, 21:51 przez adriandd1, łącznie zmieniany 4 razy.
Jutro będę dzwonił do mechanika , mam nadzieję że terminy nie będą zbyt odległe.
Najgorsze jest to , że nie wiem co może być przyczyną tego dźwięku , jeśli byłby by to tylko ~~przestawiony ~~ rozrząd to sam bym go nastawił do poziomu 1 - 1,5 ATDC , jednak nie wiem czy to jest rzeczywisty problem , mieliście może z czymś podobnym do czynienia ?
Najgorsze jest to , że nie wiem co może być przyczyną tego dźwięku , jeśli byłby by to tylko ~~przestawiony ~~ rozrząd to sam bym go nastawił do poziomu 1 - 1,5 ATDC , jednak nie wiem czy to jest rzeczywisty problem , mieliście może z czymś podobnym do czynienia ?
Witam ponownie ,
dziś po rozebraniu przodu okazało się że usterka leży w czymś innym ,
pasek ze sprężarki klimy spadł przez wadliwą rolkę i wkręcił się w pasek od alternatora ( nawet nie wiedziałem że są oddzielne) ,
więc do wymiany poszły dwa paski , rolka klimy oraz dwie prowadzące.
Optymistyczne było to że nic nie dostało się pod rolki paska rozrządu.
.... jednak nie do końca jest tak pięknie ,
dziś próbowaliśmy odpalić auto a tu zonk , rozrusznik przez chwilę kręci po czym się ~~wiesza~~ , odbija i wydaje nieciekawy dźwięk a auto nie odpala.
próbowaliśmy również odpalić auto z holu i efekt ten sam , niby coś zabuczy ale silnika odpalić nie chce
Mieliście może podobne doświadczenia ?
Bo z tego co mi się wydaje nawet przy walniętym rozruszniku auto na hol lub pych powinno odpalić.
Jutro wałki na blokady i dekle do góry , aby mieć pewność czy faktycznie cały rozrząd nie padł ( co by było dość dziwne ponieważ auto było zatrzymane ze stacyjki a nie samo z siebie).
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie
18.11.2011
straszna cisza na forum
naprawdę nikt z Was nie miał podobnego problemu ?
dziś po rozebraniu przodu okazało się że usterka leży w czymś innym ,
pasek ze sprężarki klimy spadł przez wadliwą rolkę i wkręcił się w pasek od alternatora ( nawet nie wiedziałem że są oddzielne) ,
więc do wymiany poszły dwa paski , rolka klimy oraz dwie prowadzące.
Optymistyczne było to że nic nie dostało się pod rolki paska rozrządu.
.... jednak nie do końca jest tak pięknie ,
dziś próbowaliśmy odpalić auto a tu zonk , rozrusznik przez chwilę kręci po czym się ~~wiesza~~ , odbija i wydaje nieciekawy dźwięk a auto nie odpala.
próbowaliśmy również odpalić auto z holu i efekt ten sam , niby coś zabuczy ale silnika odpalić nie chce
Mieliście może podobne doświadczenia ?
Bo z tego co mi się wydaje nawet przy walniętym rozruszniku auto na hol lub pych powinno odpalić.
Jutro wałki na blokady i dekle do góry , aby mieć pewność czy faktycznie cały rozrząd nie padł ( co by było dość dziwne ponieważ auto było zatrzymane ze stacyjki a nie samo z siebie).
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie
18.11.2011
straszna cisza na forum
naprawdę nikt z Was nie miał podobnego problemu ?
Ostatnio zmieniony 18 lis 2011, 18:07 przez adriandd1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 cze 2009, 16:49
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
kolego,adriandd1 pisze: ...
Jutro wałki na blokady i dekle do góry , aby mieć pewność czy faktycznie cały rozrząd nie padł ( co by było dość dziwne ponieważ auto było zatrzymane ze stacyjki a nie samo z siebie).
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie
18.11.2011
straszna cisza na forum
naprawdę nikt z Was nie miał podobnego problemu ?
nie ma sensu zgadywac, skoro i tak podjales (sluszna) decyzje o podniesieniu dekli, oraz sprawdzeniu nastaw rozrzadu (na blokadach).
w chwili obecnej to czekamy na relacje po powyzszych czynnosciach.
witam ponownie ,
szkoda że tylko tx-didi się zainteresował tematem ... no coż.... pomijając fakt , może część użytkowników będzie miała w przyszłości ( czego nie życzę ) podobny problem ....
co wyszło ...
po zdjeciu pokrywy zaworów lewej głowicy okazało się że 5 zaworów do wymiany ( strasznie pokrzywione , trzeba było prostować aby wyciągnąć ) , popychacze również oraz 5 dźwigienek (połamane w pół) , dotego oczywiście plamowanie głowicy.
Jutro również druga ~~idzie~~ do specjalisty zajmującego się głowicami aby uniuknąć różnicy w kompresji.
później zdam relacje z dalszej pracy
pozdrawiam
szkoda że tylko tx-didi się zainteresował tematem ... no coż.... pomijając fakt , może część użytkowników będzie miała w przyszłości ( czego nie życzę ) podobny problem ....
co wyszło ...
po zdjeciu pokrywy zaworów lewej głowicy okazało się że 5 zaworów do wymiany ( strasznie pokrzywione , trzeba było prostować aby wyciągnąć ) , popychacze również oraz 5 dźwigienek (połamane w pół) , dotego oczywiście plamowanie głowicy.
Jutro również druga ~~idzie~~ do specjalisty zajmującego się głowicami aby uniuknąć różnicy w kompresji.
później zdam relacje z dalszej pracy
pozdrawiam
dlatego właśnie jak człowiek już się zajął jedną głowicą to grzechem by było (zwłaszcza jak auto jest rozłożone ) aby nie sprawdzać drugiej - tym bardziej że robi tylko i wyłącznie głowice .... najważniejsze że wałki całe i w bardzo dobrym stanie jak na przebieg.
Dziś druga nie została zdjęta , prawdopodobnie jutro.
Napewno zdam Wam relację.
Dziś druga nie została zdjęta , prawdopodobnie jutro.
Napewno zdam Wam relację.
Witam Was wszystkich!!
Mam problem z autem, rano gdy go odpalę, bez względu na temperaturę, z rury wydechowej wydobywa się siwy dym,który śmierdzi jak spalony olej, silnikiem rzuca jak by miał zaraz się rozpaść, i chodzi jak traktor, po przejechaniu paru kilometrów i rozgrzaniu się silnika dymienie ustaje, dźwięk silnika staję się normalny.
Następnym problemem jest to że jak dodaję gazu to słyszę świst, tak jakby podczas "włączania" się turbiny powietrze uciekał gdzieś na boki.
Jak ktoś miał podobne objawy i wie co i jak robić to proszę o radę, bo nie chce znowu wymieniać wszystkiego po kolei bo mechanik "przypuszcza w czym jest problem"
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Mam problem z autem, rano gdy go odpalę, bez względu na temperaturę, z rury wydechowej wydobywa się siwy dym,który śmierdzi jak spalony olej, silnikiem rzuca jak by miał zaraz się rozpaść, i chodzi jak traktor, po przejechaniu paru kilometrów i rozgrzaniu się silnika dymienie ustaje, dźwięk silnika staję się normalny.
Następnym problemem jest to że jak dodaję gazu to słyszę świst, tak jakby podczas "włączania" się turbiny powietrze uciekał gdzieś na boki.
Jak ktoś miał podobne objawy i wie co i jak robić to proszę o radę, bo nie chce znowu wymieniać wszystkiego po kolei bo mechanik "przypuszcza w czym jest problem"

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

tx-didi niestety było już zbyt późno aby sprawdzić położenie tłoków , auto już dziś złożone
ma-pok finalne koszty tej zabawy wyglądają następująco ;
- wymiana pasków oraz rolek + części + robocizna - 710
- szlif głowicy + części (5 zaworów + dźwignie) + robocizna - 850
- demontaż/montaż głowicy + częściowa hydraulika +uszczelki pod kolektory i głowice + olej
oraz filtr + robocizna - 700
ma-pok finalne koszty tej zabawy wyglądają następująco ;
- wymiana pasków oraz rolek + części + robocizna - 710
- szlif głowicy + części (5 zaworów + dźwignie) + robocizna - 850
- demontaż/montaż głowicy + częściowa hydraulika +uszczelki pod kolektory i głowice + olej
oraz filtr + robocizna - 700