
Panowie zrobiłem wycieraczki zgodnie z instrukcją. wszystko chodzi jak nowe, tylko jak go odpalam to po 15 sekundach gaśnie na zimnym silniku i tak cały czas, jak trzymam go na 2000t obrotach to po jakims czasie po zagrzaniu się już nie gaśnie.
Przed robieniem wycieraczek wszystko było w porządku autko nie awaryjne od wymiany do wymiany. Przy wyciąganiu mechanizmu od wycieraczek musiałem wypiąc komputer bo nie mogłem tego wydostac z podszybia. OK wyczyściłem, wsadziłem wszystko tak jak było i pojechałem wczoraj na komputer do pobliskiego warsztatu i nic nie wykazało, żadnych błędów. Jeszcze mechanik się przejechał dał jej trochę czadu i powiedział że chodzi super tylko sprzęgło za wysoko łapie:D Ale możesz z tym śmiało jeździc. I myślałem że będzie wszystko ok , ale dzisiaj rano odpalam i to samo jak jest zimny to po 10 - 15 sekundach gaśnie.
Co robic??? Pomocy!!