Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Mam takie zapytanko do Was jeszcze. Otóż zdaje się, że pomyliłem się w interpretacji opisu "Y"

Otóż z tego co wyczytałem, to częstym problemem takich niedomagań jest nie "Y-rura", a "Y-wężyk". To miał na myśli ten Austriak. Wiecie może, który wężyk w 2.7T jest tak nazywany?

[ Dodano: 2011-09-30, 08:50 ]
Nie jest to przypadkiem ten krótki kawałek przy przepustnicy?

[ Dodano: 2011-09-30, 09:21 ]
Chłopaki, dziś wszystko posprawdzam. Będę dmuchał, czyli tzw. blow job :D

Zamówiłem jednak ten Y-Pipe, tak na wszelki wypadek. 58 zł nowa w ASO. To zdaje się być częstą przypadłością silników 2.7T. Często w opisach, czytałem, że aby zobaczyć, czy nie jest wadliwa, porowata, przerwana, należy ściągnąć, a raz na jakiś czas wymienić. Zobaczymy.

sebastian855, dzięki za wskazówki, będę próbował i oczywiście opisywał nadal na forum.

Znalazłem też PDFa, jak zbudować samemu system do sprawdzania szczelności, ale niestety, nie nie mogę załadować. Jakiś problem występuje.

Z uporem maniaka przywołam jeszcze raz ten temat. Tam właściwie wszystko jest napisane, łącznie z tym, jak z DV zrobić blow-off przy okazji sprawdzając jego sprawność , jak zrobić logi, gdzie ma być szczelne, gdzie "nieszczelne" itd., itp.

Ten przypadek, do którego jest link, też widzę nie był łatwy. Pewnie u mnie coś podobnego...

THX anyway!

Dario,

Raz jeszcze: postępuj zawsze wdle zasady:
"auto nie jedzie? Sprawdź czy masz paliwo!"

Podokręcaj wszystkie cybanty na wężach za turbiną. Skasuj błąd i jedź się przejechać.
Potem będziesz się głowił ...

Napisz jeszcze proszę coś o chronologii zdarzeń. To bardzo pomaga w lokalizacji usterki. Pisałeś o wymianie świec, ale tez pojawiła się wzmianka o wymianie turbin. Co było robione, kiedy, kiedy sprawdzałeś błędy, kiedy go nie było, po czym się pojawił, jak to zauważyłeś itp ...

Pozdrawiam i trzymam kciuki, aby najprostsze okazało się prawdą

Toranaga, dzięki za wsparcie

Co się stało:

1. Zanim wymieniłem turbiny, auto zbierało się przyzwoicie, od 180 km/h traciło jakby na mocy i 200, to był absolutny max.
1. Potem zdechła turbina
2. Obie turbiny zostały wymienione.
3. W aucie zostały wycięte katalizatory i wstawione tłumiki przelotowe
4. Zepsuty napinacz spowodował, iż łańcuch przetarł pokrywę... (nie ma to nic wspólnego z doładowaniem, ale warto wymienić.)
5. auto jeździ ale ale powyżej ok. 3200 rmp łapie doła, czyli "17963 - Maksymalne doładowanie przekroczone" itd.
Ponadto już od ok. 1500 rpm tak dziwnie gwiżdże, jakbyś dmuchał w taką rurę harmonijkową. Przypuszczam, że to tłumiki przelotowe, ale nie mam pewności. Dźwięk wydobywa się gdzieś centralnie z okolic skrzyni biegów (siedząc w aucie), więc sądzę, że na 99% to to. Wcześniej, jak były katy, nie było tego dźwięku.
Więc do ok. 3200 rpm. auto fajnie przyspiesza, potem jest takie jakby "wuuuut" (takie przeciągnięte kichnięcie) i auto już nie ciągnie.
Sprawdziłem i wymieniłem obejmy od intercoolerów, po przepustnicę. Wymieniłem też trójnik przepustnicy. Żadnych zmian. Jeżeli więc opaski (cybanty), to między turbinami a intercoolerem.
6. Sprawdziłem zawory DV, Ściągnąłem i ssałem wężyk tworząc podciśnienie. Zawory chodzą ładnie, nie przepuszczają powietrza. Sprężyny są nadal dość twarde.

Muszę pojechać gdzieś na podnośnik, tylko nie wiem do kogo i tam włączając na "D" z kołami w powietrzu spróbować pojechać trochę, może usłyszę coś gdzieś, co może syczeć.

Zamówiłem używany zawór N75 aby sprawdzić. Gość daje 30 dni gwarancji na niego. Może to ryzykowne, ale tańsze. Będę mógł porównać, czy jest jakaś zmiana.

[ Dodano: 2011-10-02, 23:15 ]
Przez ostatnie dwa dni posprawdzałem nieco. Pozakładałem kilka opasek, bo zapomnieli... Jednak nie zmieniło to faktu, nadal odcina powyżej 3000 rpm. Nie mam jak zrobić tych cholernych logów, abyście mogli spojrzeć. Ten mój VAG 4.9 chyba ma zablokowane.

Jutro chcę podjechać do mechanika i wrzucić go na podnośnik, abym mógł na biegu go podkręcić i posłuchać. Moim zdaniem parsknięcie jest zdecydowanie od strony kierowcy i zaraz po nim jest notlauf, więc musi mieć to jakieś uzależnienie.

Szkoda, że nie możesz zrobić tych logów. Może spróbuj jeszcze gdzieś podjechać. Któryś z forumowiczów napewno mieszka niedaleko i mógłby Ci to zrobić.
Jak N75 jest zwalony, to mogą być podobne objawy. Ciśnienie buduje się w kolektorze dolotowym bo sprężyna trzyma WG zamknięty a z drugiej strony działa na niego ciśnienie ze sprężarki. Efekt jest taki, że powyżej danego ciśnienia (co ma przełożenie na mniej więcej stałe obroty - o czym piszesz) otwierają się WG w turbinie i dupa ...
Tyle, że w takiej sytuacji nie pasuje mi ten błąd ... poczekaj na tego N75 i załóż ... zobaczymy.
Czy te cyrki zaczęły Ci się zaraz po wymianie turbin, czy zaraz po wycięciu katów?
Pozdro!

Czy te cyrki zaczęły Ci się zaraz po wymianie turbin, czy zaraz po wycięciu katów?

To było robione w tym samym czasie, więc nie wiem. Chociaż nie sądzę, aby tłumiki przelotowe miały negatywny wpływ na turbiny...

Z drugiej strony tak myślę jeszcze o tym, co pisał Sebastian, z tym zaworem N249. Tam jest ta pompka vacuum i ten cały system jest po lewej stronie. Do tego ten dźwięk, może to ma jakiś związek.

Jak wymienię N75 i nie będzie zmiany, to zrobię bypass N249 (z tego co wyczytałem to Audi zamontowało ten system tylko po to, aby były płynniejsze przejścia, bo zawory DV bez niego sobie świetnie radzą). Jeżeli to nie pomoże też, to zostaje nieszczelność. To parsknięcie słyszę, jak pisałem, od strony kierowcy. Jest jakiś patent na to, aby dostać się tam do węży, opasek, itd. Czy trzeba odpinać półośki np. etc?


[ Dodano: 2011-10-04, 12:51 ]
Przeprowadziłem pewien test: Otóż podłączyłem zawory DV bezpośrednio do kolektora, czyli bez zaworu N249 między nimi (zobaczcie zdjęcie).

Po zrobieniu testu kompem okazało się, że nadal wyskakuje błąd:

17963 Ciśnienie doładowania - przekroczona górna granica regulacji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

słyszę "wuuuut" i auto wpada w "limp mode".

Wczoraj jednak odpiąłem na krótko zawory DV w ogóle z obiegu i jak opisałem, nie było tego dziwnego "wuuuut" i auto zbierało się żwawo. Oczywiście nie wolno tak jeździć, bo powietrze nie ma gdzie uciekać. Ale to tylko test.

Czy to znaczy, że N249 jest prawdopodobnie sprawny i zawory DV są kaput? A jeżeli tak, to nie rozumiem w jaki sposób. Wypadałoby, że przepuszczają powietrze, bo inaczej nie mam ku temu wyjaśnienia. Macie jakiś pomysł, jak to wszystko wyjaśnić?

[ Dodano: 2011-10-04, 13:45 ]
znalazłem jeszcze takie podłączenie zaworów DV. Co o tym myślicie?

dario_g pisze:Czy to znaczy, że N249 jest prawdopodobnie sprawny i zawory DV są kaputt? A jeżeli tak, to nie rozumiem w jaki sposób. Wypadałoby, że przepuszczają powietrze, bo inaczej nie mam ku temu wyjaśnienia. Macie jakiś pomysł, jak to wszystko wyjaśnić?

Raczej mi się wydaje że na odwrót, n249 niesprawny.
A powiedz co to znaczy '' odpiąłem na krótko'' ?
Po odpieciu dv-ek nie było błędu?

Na pierwszym zdjęciu masz DV-ki tłoczkowe - je się tak podłącza. Oryginalne DV-ki są membranowe i powinny być podłączone odwrotnie, niż te na zdjęciu.

To drugie zdjęcie to co ma obrazować?

Też nie za bardzo rozumiem, jak pominąłeś DV-ki? Wyjąłeś je i zaślepiłeś czymś króćce? Jeżeli tak i robisz testy, to nie puszczaj gwałtownie pedału gazu po przyśpieszaniu, bo zaraz zabijesz turbiny

Na tym drugim zdjęciu widać część "bajpassa", czyli wężyk z kolektora ssącego idzie bezpośrednio do zaworów DV, pomijając zupełnie N249. Kolektor sam bezpośrednio steruje zaworami. Zrobiłem to dla próby. Jednak nie zmieniło to faktu, iż przeładowanie nadal występuje.

Co mogę Wam tylko ze spostrzeżeń opisać to to:

Gdy miałem zrobiony bajpass, czyli ominąłem zupełnie N249, to słyszałem to "tuuuut" gdzieś z prawej strony. Natomiast gdy mam wszystko podpięte jak powinno być, mam wrażenie, że to z kolei lewa strona... Sam już nie jestem pewien...


Dziś podpiąłem wszystko tak jak ma być i zrobiłem test; Na kompie mam takie błędy:

17963 Ciśnienie doładowania - przekroczona górna granica regulacji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16487 Przepływomierz - wysokie napięcie
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

Ten pierwszy jest jasny, bo nadal nie znaleziony.

Ale ten drugi? Niby sporadyczny, ale na co to może wskazywać? Na wszelki wypadek spryskałem wszystko takim specjalnym sprayem do elektryki...

dario_g, ten drugi może wskazywać na awarię przepływki,
sprawdź czy pojawi sie ponownie.

Twoje zabiegi z omijaniem n249 nie maja najmniejszego sensu,
jak ma to działać skoro omijasz zawór który tym steruje?

kup sobie jakąś używkę lub podmień od kogoś na próbę i będziesz miał pewność,
bez tego to tylko gdybanie.
Pozdro

Dokładnie taką samą parę błędów miałem, jak mi strzelił trójnik przepustnicy. W powiązaniu z Twoim "wuuuut" dalej szukałbym nieszczelności.
Obejrzałeś dokładnie ten trójnik? Pęknięcie to niewielka szczelina widoczna dopiero jak się nieco "poprzegina" gumę - sprawdź szczególnie w miejscach, gdzie są opaski, bo tam lubi się guma przecinać.

Odnośnie ominięcia N249, to nie mój wymysł, tylko podpatrzony i wyczytany na innych forach. Sęk w tym, że kolektor ssący sam wytwarza ciśnienie/ podciśnienie, z resztą jak wiesz, wężyk z niego jest podłączony do N249 poprzez "T". W każdym bądź razie z tego co wyczytałem, to jest to mechanizm, który poprzez zastosowanie elektroniki ma powodować płynniejsze przejścia - nic więcej. Ominięcie zaworu sprawia, że zawory sterowane są zupełnie mechanicznie (pneumatycznie). Co niektórzy wyrzucają ten cały system, a zawór zastępują jakimś opornikiem, aby nie było błędów.

No ale u mnie ani jedno, ani drugie nie ma wpływu na to przeładowanie. Tu jest problem. Masz rację, kupienie nowego zaworu dałoby bezwzględnie potwierdzenie, ale powoli nie wiem, skąd nabrać tyle kasy... Jak wiesz, pakuję już w niego od 3 miesięcy...

[ Dodano: 2011-10-16, 20:17 ]
zbig_wwl, też miałem nadzieję, że to to. Kupiłem trójnik i wymieniłem, choć stary jest w stanie idealnym. Niestety, zero zmiany.

dario_g, Nie wiedziałem że da sie to w taki sposób ominąć, choć do końca nie jestem przekonany do takiego sposobu.
a co z tym n75? wymieniłeś go już?
pozdro

No sporo rzeczy można powyrzucać spod maski - http://forums.vwvortex.com/showthread.p ... VAP-Delete - taki przykładowy link na bazie 1.8t