[ A6 C5+Lpg] sporadyczny błąd przeładowania N75?
[ A6 C5+Lpg] sporadyczny błąd przeładowania N75?
Witam!
Dziś wymieniłem świece. Jednak od kiedy odebrałem auto, wyskakują mi takie oto błędy:
7524 Podgrzewana sonda lambda strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17963 Ciśnienie doładowania - przekroczona górna granica regulacji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16518 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
Co do przeładowania:
Przy przyspieszaniu (ok. 3000rpm) mam faktycznie taki "wzzzz" jakby zaciągnięte gwałtownie powietrze i potem jest już OK. Ale może właśnie to powoduje błąd.
W jakich przypadkach może wystąpić błąd przeładowania? Gdy jest nieszczelny dolot Auto zbiera się fajnie, ale tego nie powinno być.
Do tego zainteresował mnie taki szczegół. Otóż, jak widać na załączonym pliku, u mnie widzę ewidentnie, że metalowa rura jest wsunięta w metalową rurę, bez dodatkowych uszczelek. Trochę mnie to dziwi, bo widzę, że na grafice coś tam występuje (jak zaznaczyłem czerwoną strzałką). Wiecie jak być powinno?
UPDATE:
Ktoś podpowiedział mi, że to nie kwestia dolotu, ale złego sterowania ze strony N75. Czy ktoś z Was ma pojęcie o tym, czy szukać rozwiązania w dolocie, czy faktycznie w N75?
Dziś wymieniłem świece. Jednak od kiedy odebrałem auto, wyskakują mi takie oto błędy:
7524 Podgrzewana sonda lambda strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17963 Ciśnienie doładowania - przekroczona górna granica regulacji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16518 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
Co do przeładowania:
Przy przyspieszaniu (ok. 3000rpm) mam faktycznie taki "wzzzz" jakby zaciągnięte gwałtownie powietrze i potem jest już OK. Ale może właśnie to powoduje błąd.
W jakich przypadkach może wystąpić błąd przeładowania? Gdy jest nieszczelny dolot Auto zbiera się fajnie, ale tego nie powinno być.
Do tego zainteresował mnie taki szczegół. Otóż, jak widać na załączonym pliku, u mnie widzę ewidentnie, że metalowa rura jest wsunięta w metalową rurę, bez dodatkowych uszczelek. Trochę mnie to dziwi, bo widzę, że na grafice coś tam występuje (jak zaznaczyłem czerwoną strzałką). Wiecie jak być powinno?
UPDATE:
Ktoś podpowiedział mi, że to nie kwestia dolotu, ale złego sterowania ze strony N75. Czy ktoś z Was ma pojęcie o tym, czy szukać rozwiązania w dolocie, czy faktycznie w N75?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2020, 20:01 przez dario_g, łącznie zmieniany 1 raz.
spojrzę jeszcze raz, może faktycznie coś, gdzieś puszcza. Zawór zostawię sobie na koniec, bo chyba nie jest najtańszy.
Odnośnie sondy, to będę sobie sam wymieniał. Mechanik zaśpiewał sobie 250 zł za wymianę.
Jedno co mnie dziwi, że auto jeździ naprawdę spoko. Nie szarpie, nie dławi się, a pokazuje że sonda nie działa. Byłem pewien, że gdy sona nie działa, będą odczuwalne objawy...
Odnośnie sondy, to będę sobie sam wymieniał. Mechanik zaśpiewał sobie 250 zł za wymianę.

Jedno co mnie dziwi, że auto jeździ naprawdę spoko. Nie szarpie, nie dławi się, a pokazuje że sonda nie działa. Byłem pewien, że gdy sona nie działa, będą odczuwalne objawy...
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Jak masz VAG'a, to wrzuć logi z kanału 115 - będzie widać kiedy występuje przeładowanie. Też obstawiałbym nieszczelność w dolocie, czyli przede wszystkim opaski i oczywiście dokładne sprawdzenie trójnika przepustnicy - na pierwszy rzut oka nie widać jego rozerwania, ale te 0.7bar spokojnie tę "niewidoczną" nieszczelność znajdzie
W drugiej kolejności zawory DV, wszystkie węże sterujące i sam zawór N249. N75 to na koniec
Co do sondy - jak wcześniej było napisane. Ja tylko dodam, że zrób to jak najprędzej, bo brak aktywności może nie byłby taki newralgiczny, gdybyś jeździł na Pb, ale na LPG to lepiej mieć tego "strażnika" składu mieszanki sprawnego

W drugiej kolejności zawory DV, wszystkie węże sterujące i sam zawór N249. N75 to na koniec

Co do sondy - jak wcześniej było napisane. Ja tylko dodam, że zrób to jak najprędzej, bo brak aktywności może nie byłby taki newralgiczny, gdybyś jeździł na Pb, ale na LPG to lepiej mieć tego "strażnika" składu mieszanki sprawnego

Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
1. Powyżej 3000rpm, przy przyspieszaniu słyszę takie "wuuuuuut", "wuuuuuut" (może być tylko jeden) a mogą być dwa, różnie. Czy tak by się słyszały zawory WG, gdyby upuszczały nadmiar ciśnienia?
2. Do tego jak wjechałem dziś na płytę lotniska, to rozbujałem auto tak do 140km/h. Fakt, że już nie miałem zbyt dużo rezerwy, bo się chodnik kończył... Ale miałem takie subiektywne odczucie, że brakuje mu mocy. Silnik kręcił do 6000rpm, a on nie zbierał się specjalnie... Do 100 km/h wszystko jest fajnie. Ma kopa i wszystko super. Ale potem, powyżej już nie jest jak być powinno. Do tego przypominam sobie, że przed wymianą turbin jeszcze, mogłem rozbujać go do max 200km/h na "bahnie", więcej nie chciał iść...
Wiem że mechanik, choć jak się okazało, nie był najlepszy, to sprawdzał wężyki: turbiny -> n75 i N75 -> turbiny. Nie było nieszczelności.
Mam takie podejrzenie, że N75 nie działa prawidłowo i na początku przeładowuje, potem zbyt mocno otwiera zawory WG i konie rozbiegają się po chodnikach...
Mam polski VAG 4.9., spróbuję zrobić te logi, nie za bardzo umiem się tym posługiwać
2. Do tego jak wjechałem dziś na płytę lotniska, to rozbujałem auto tak do 140km/h. Fakt, że już nie miałem zbyt dużo rezerwy, bo się chodnik kończył... Ale miałem takie subiektywne odczucie, że brakuje mu mocy. Silnik kręcił do 6000rpm, a on nie zbierał się specjalnie... Do 100 km/h wszystko jest fajnie. Ma kopa i wszystko super. Ale potem, powyżej już nie jest jak być powinno. Do tego przypominam sobie, że przed wymianą turbin jeszcze, mogłem rozbujać go do max 200km/h na "bahnie", więcej nie chciał iść...
Wiem że mechanik, choć jak się okazało, nie był najlepszy, to sprawdzał wężyki: turbiny -> n75 i N75 -> turbiny. Nie było nieszczelności.
Mam takie podejrzenie, że N75 nie działa prawidłowo i na początku przeładowuje, potem zbyt mocno otwiera zawory WG i konie rozbiegają się po chodnikach...
Mam polski VAG 4.9., spróbuję zrobić te logi, nie za bardzo umiem się tym posługiwać

- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
WG to nie usłyszysz. Jeżeli są jakieś głośne "wuuuut", to raczej powietrze gdzieś ucieka.
Jak dasz logi, to powinno być widać, jak się zachowuje doładowanie i kiedy następuje wzrost/spadek ciśnienia.
W naszych 2.7bit N75 działa tak, że trzeba go otwierać, żeby doładowanie rosło. Przy zamkniętym/niezasilanym N75 turbiny praktycznie nie pompują - większość spalin idzie przez WG.
Jak u mnie N75 się przybrudził, to pierwszym objawem było "falowanie" ciśnienia doładowania i związane z tym "falowanie" mocy silnika
Jak dasz logi, to powinno być widać, jak się zachowuje doładowanie i kiedy następuje wzrost/spadek ciśnienia.
W naszych 2.7bit N75 działa tak, że trzeba go otwierać, żeby doładowanie rosło. Przy zamkniętym/niezasilanym N75 turbiny praktycznie nie pompują - większość spalin idzie przez WG.
Jak u mnie N75 się przybrudził, to pierwszym objawem było "falowanie" ciśnienia doładowania i związane z tym "falowanie" mocy silnika
Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
Nie wiem, czy ten program, Polski VAG 4.9, ma możliwość logowania. Gdy tylko włączę na "logowanie", to mam podać wartość. Ale jakiej bym nie podał, zawsze mam komunikat, że funkcja niedostępna, lub zła wartość.
VAG-COM 311.2 coś nie tak. Mam Win 7 64. Test "LED" jest OK, portu też, ale nie może znaleźć interfejsu. Może mam zły sterownik...
Jest ktoś z Dolnego Śląska, kto mógłby mi przeprowadzić logi?
Muszę szukać błędu, bo mnie to wkurza. Jeszcze raz sprawdziłem i auto rwie do przodu jak burza, tak do ok 70 kmh, potem jest "wuuuuut" i już nie rwie. Jedzie ale nie rwie. Gdy sprawdzę błędy, znów "górna granica doładowania". Więc gdzieś musi uchodzić ciśnienie... Z góry wszystkie opaski sprawdziłem, gdzie tylko mogłem wsadzić łapy, i wymieniłem na wszelki wypadek podejrzane opaski... Tak więc logi, bo chyba inaczej nie dojdę
VAG-COM 311.2 coś nie tak. Mam Win 7 64. Test "LED" jest OK, portu też, ale nie może znaleźć interfejsu. Może mam zły sterownik...
Jest ktoś z Dolnego Śląska, kto mógłby mi przeprowadzić logi?
Muszę szukać błędu, bo mnie to wkurza. Jeszcze raz sprawdziłem i auto rwie do przodu jak burza, tak do ok 70 kmh, potem jest "wuuuuut" i już nie rwie. Jedzie ale nie rwie. Gdy sprawdzę błędy, znów "górna granica doładowania". Więc gdzieś musi uchodzić ciśnienie... Z góry wszystkie opaski sprawdziłem, gdzie tylko mogłem wsadzić łapy, i wymieniłem na wszelki wypadek podejrzane opaski... Tak więc logi, bo chyba inaczej nie dojdę

- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Muszę szukać błędu, bo mnie to wkurza. Jeszcz raz sprawdziłem i auto rwie do przodu jak burza, tak do ok 70 kmh, potem jest "wuuuuut" i już nie rwie. Jedzie ale nie rwie. Gdy sprawdzę błędy, znów "górna granica doładowania". Więc gdzieś musi uchodzić ciśnienie... Z góry wszystkie opaski sprawdziłem, gdzie tylko mogłem wsadzić łapy, i wymieniłem na wszelki wypadek podejrzane opaski... Tak więc logi, bo chyba inaczej nie dojdę
[/quote]
Ale górna granica nie osiągnięta, czy przeroczona, bo mi to wygląda na tzw. notlaufa - przeładowanie i sterownik upuszcza wszystko i auto nie ma mocy

Ale górna granica nie osiągnięta, czy przeroczona, bo mi to wygląda na tzw. notlaufa - przeładowanie i sterownik upuszcza wszystko i auto nie ma mocy

Ten błąd ciągle się pojawia. Tak, zgadzam się z Tobą, bo tak to też odczuwam. Tak długo, jak nie przekroczę ok. 3200rmp przy przyspieszaniu, autko zbiera się jak 2.7T, potem... potem już nie. WG są pewnie otwarte i on dmucha, ale nie tam gdzie trzeba.17963 Ciśnienie doładowania - przekroczona górna granica regulacji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
Czytałem na różnych forach, że przyczyną był N75 w wielu przypadkach, tylko to "wuuuut" mnie zastanawia. zbig_wwl wspomniał, że WG bym nie usłyszał, więc zostaje tylko nieszczelność?
[ Dodano: 2011-09-29, 17:37 ]
Z tego co się doczytałem w różnych postach, tak niemieckich jak i angielskich, to znalazłem fajne video:
U mnie ten dźwięk jest mniej przeraźliwy i jest krótszy, ale to coś w ten deseń. Gostek z tego video opisał, że wymienił wszystkie węże i odgłos zniknął.
W innym poście znalazłem gościa, który też miał taki dziwny odgłos i okazało się, że miał pękniętą rurę "Y".
http://www.audi4ever.at/forumv2/index.php?topic=17276.0
Tylko mnie zastanawia, skąd u niego ten dźwięk, skoro to jest powietrze, które jeszcze nie jest sprężone...
Przydał by mi się system do sprawdzania szczelności. Macie pomysł na budowę takiego czegoś?
Zagór, na innych forach się to potwierdza, że po takim overboost jest notlauf i cześć jak czapka
[ Dodano: 2011-09-29, 18:08 ]
Po sprawdzeniu auta w następnym kroku znalazłem... dziurę. Dziurę po wyłamanej klamrze obudowy filtra powietrza... Obudowa jest teraz nieszczelna... Ten mechanik to debil, nie mam słów, nawet mi nie powiedział...

Czy nieszczelna obudowa mogłaby powodować taki dziwny dźwięk?
- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Moim zdaniem dziury nie masz co szukać, leć po N75 (może masz kogoś w okolicy co ma takie auto), to on odpowiada za przestawienie gruszki przy WG w miarę narastania ciśnienia, u ciebie jest coś nie tak z pracą tego zaworu i następuję przeładowanie, a efekt tego jest taki, że sterownik, żeby uniknąć uszkodzenia silnika przyjmuje politykę puszczania wszystkiego przez WG.
Dziura przed przepływką, nie ma znaczenia, poza czystością dostarczanego powietrza.
Dziura przed przepływką, nie ma znaczenia, poza czystością dostarczanego powietrza.
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
dario_g, Na pierwszy rzut sprawdź zawory dv i n249,
n75 zostawił bym na koniec, bo moim zdaniem może on działac dobrze,
bo po przekroczeniu zadanego doładowania upuszcza nadmiar ciśnienia i auto Ci ustawia w tryb awaryjny w którym masz ładowanie 0.4 bara.
Jak nie wyeliminujesz szybko przeładowań to lepeij od razu kup sobie trójnik przepustnicy bo szybko poleci.
Obstawiam albo dv albo n249.
Pęknięta obudowa filtra nie będzie w niczym przeszkadzać,chyba że masz dziurę nad filtrem to może zaciągnąć jakiś syf i rozwalić przepływkę,a w gorszym przypadku zassać do turbin i pokrzywić łopatki.
Pozdro
n75 zostawił bym na koniec, bo moim zdaniem może on działac dobrze,
bo po przekroczeniu zadanego doładowania upuszcza nadmiar ciśnienia i auto Ci ustawia w tryb awaryjny w którym masz ładowanie 0.4 bara.
Jak nie wyeliminujesz szybko przeładowań to lepeij od razu kup sobie trójnik przepustnicy bo szybko poleci.
Obstawiam albo dv albo n249.
Pęknięta obudowa filtra nie będzie w niczym przeszkadzać,chyba że masz dziurę nad filtrem to może zaciągnąć jakiś syf i rozwalić przepływkę,a w gorszym przypadku zassać do turbin i pokrzywić łopatki.
Pozdro
Obudowę filtra już zamówiłem używaną, bo nie chcę tak jeździć. Chociaż dziura jest pod filtrem, właściwie tak trochę bok/ dół, ale nie chcę mieć pecha, bo tego mi z tym autem nie brakuje...
Tak myślę, aby sprawdzić pierw szczelność dolotu, czy aby na pewno nie ma gdzieś nieszczelności.
sebastian855, ale na jakiej podstawie przyjmujesz, że to bardziej N249, niż N75? Pytam z ciekawości. Często i gęsto piszą ludzie właśnie o N75 jako przyczynie. Gdyby N75 był wydymany, spodziewałbyś się innych objawów? Interesuje mnie to, zanim wymienię pół auta...
Ale zwróć uwagę na interesujący punkt, jak ten Austriak (zdaje się) opisał, że miała takie błędy jak ja, czyli overboost, potem limp mode, i ten dziwny dźwięk. Okazało się u niego pęknięta rura Y. Aż dziwne... Więc mam gdzie szukać...
Jeżeli chodzi o zawory DV, to są dwa, Więc musiałbym oba wymienić... Odnośnie N249, to też mógłby faktycznie sprawiać kłopoty, jak opisujesz, ale tak poza tym, to nie powinno być przy jednym i drugim błędu na VAGu?
Wiecie może jakie są koszty nowych N249 i N75, bo nigdzie nie mogę znaleźć cen nowych?
Przejrzę jeszcze rury u góry, potem ewtl. kupię zawór N249. Chyba, żeby spróbować "bypas", co wy na to? Można to tak sprawdzić?
Tak myślę, aby sprawdzić pierw szczelność dolotu, czy aby na pewno nie ma gdzieś nieszczelności.
sebastian855, ale na jakiej podstawie przyjmujesz, że to bardziej N249, niż N75? Pytam z ciekawości. Często i gęsto piszą ludzie właśnie o N75 jako przyczynie. Gdyby N75 był wydymany, spodziewałbyś się innych objawów? Interesuje mnie to, zanim wymienię pół auta...

Ale zwróć uwagę na interesujący punkt, jak ten Austriak (zdaje się) opisał, że miała takie błędy jak ja, czyli overboost, potem limp mode, i ten dziwny dźwięk. Okazało się u niego pęknięta rura Y. Aż dziwne... Więc mam gdzie szukać...
Jeżeli chodzi o zawory DV, to są dwa, Więc musiałbym oba wymienić... Odnośnie N249, to też mógłby faktycznie sprawiać kłopoty, jak opisujesz, ale tak poza tym, to nie powinno być przy jednym i drugim błędu na VAGu?
Wiecie może jakie są koszty nowych N249 i N75, bo nigdzie nie mogę znaleźć cen nowych?
Przejrzę jeszcze rury u góry, potem ewtl. kupię zawór N249. Chyba, żeby spróbować "bypas", co wy na to? Można to tak sprawdzić?
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
dario_g, dv-ki nowe w aso są po 250zł sztuka, tyle samo kosztuje n75 i n249.
Problem przeładowania polega na awarii sterowania turbinami.
Zaworów dv nie musisz kupowac nowych żeby sprawdzić czy są uszkodzone,
wystarczy wyjąć i sprawdzić szczelność.
Zawór n75 działa w postaci załącz,wylącz, czyli albo otwiera klapy żeby upuścić ciśnienie, albo zamyka żeby napełnić układ, i utrzymać zadane ciśnienie.
Zawory dv upuszczają nadmiar ciśnienia który powstaje np. w momencie odpuszczenia gazu, lub zmiany biegu. A przeładowanie występuje głównie w tych momentach.
Do przeładowania właśnie dv-ki stoją na straży żeby ono nie wystąpiło.
Wystarczy jedna nieszczelna dv-ka żeby powodowac takie cyrki.
Ori dv nie są tłoczkowe, jak ich odpowiedniki tuningowe,
tylko maja membranę która pod wpływem temp i oleju który przepuszczają turbiny, parcieją i z czasem mogą popękać. Drobe części membrany mogą zostać zassane do zaworu n249 i go np. zatkać lub obkleić, przez co może działać z opóźnieniem lub się zawieszać.
Dlatego właśnie obstawiam te właśnie opcje.
Problem przeładowania polega na awarii sterowania turbinami.
Zaworów dv nie musisz kupowac nowych żeby sprawdzić czy są uszkodzone,
wystarczy wyjąć i sprawdzić szczelność.
Zawór n75 działa w postaci załącz,wylącz, czyli albo otwiera klapy żeby upuścić ciśnienie, albo zamyka żeby napełnić układ, i utrzymać zadane ciśnienie.
Zawory dv upuszczają nadmiar ciśnienia który powstaje np. w momencie odpuszczenia gazu, lub zmiany biegu. A przeładowanie występuje głównie w tych momentach.
Do przeładowania właśnie dv-ki stoją na straży żeby ono nie wystąpiło.
Wystarczy jedna nieszczelna dv-ka żeby powodowac takie cyrki.
Ori dv nie są tłoczkowe, jak ich odpowiedniki tuningowe,
tylko maja membranę która pod wpływem temp i oleju który przepuszczają turbiny, parcieją i z czasem mogą popękać. Drobe części membrany mogą zostać zassane do zaworu n249 i go np. zatkać lub obkleić, przez co może działać z opóźnieniem lub się zawieszać.
Dlatego właśnie obstawiam te właśnie opcje.
To znaczy co, dmuchając nie powinny przepuszczać, right? Rozumiem, że kierunek dmuchania, to od grubszej końcówki?Zaworów dv nie musisz kupowac nowych żeby sprawdzić czy są uszkodzone,
wystarczy wyjąć i sprawdzić szczelność.
Jutro sprawdzę. Jeżeli to nie to, to mógłbym spróbować bypass przy N249. Orientujecie się może, jak jest w N249, czy tam dmuchanie coś pomoże, choćby wstępnie?
- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Moim zdaniem, jest trochę inaczej - DV owszem dba o ciśnienie po zimnej stronie, alesebastian855 pisze:Zawór n75 działa w postaci załącz,wylącz, czyli albo otwiera klapy żeby upuścić ciśnienie, albo zamyka żeby napełnić układ, i utrzymać zadane ciśnienie.
Zawory dv upuszczają nadmiar ciśnienia który powstaje np. w momencie odpuszczenia gazu, lub zmiany biegu. A przeładowanie występuje głównie w tych momentach.
Do przeładowania właśnie dv-ki stoją na straży żeby ono nie wystąpiło.
Wystarczy jedna nieszczelna dv-ka żeby powodowac takie cyrki.
nie upuszcza (bo to nie blow-off) a wpuszcza sprężone przed przed turbinę (chyba że w 2.7bT jest inaczej niż w 1.8T - ale nie sądzę) - i głównym zadaniem DV jest ochrona turbiny a nie dbanie o poziom doładowania - chodzi o to żeby w momencie zdjęcia nogi z gazu przy wusoki boost, fala nie odbiła się od przepustnicy i nie przyhamowała wirnika - to bardzo dla niego niezdrowe.
Więc uszkodzony DV raczej może spowodować taki przerost w trakcie odjęcia, a jak dario_g pisze, auto jedzie pełnym ogniem na wyższym biegu do ok 3k rpm, potem łapie notlauf'a, więc problem leży w N75, bo to on odpowiada za obsługę WG i niedopuszczenie do przeładowania w trakcie pracy na otwartej przepustnicy.
- sebastian855
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1020
- Rejestracja: 28 sty 2010, 22:11
- Imię: Sebek
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AEB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
dario_g , dv sprawdzasz tak:
przez cienki wężyk wchodzący do dv, zaciągasz powietrze ustami,
i w tym momencie powinien się zaworek otworzyć,
w momencie dmuchania w ten wężyk powietrze nie może się przedostawać dalej, musi być opór jak przy zatkanej słomce.
Potem zaciągnij powietrze ustami przez który kolwiek gruby koniec dv i jak będzie przepuszczać to jest uwalony.
Co do n249 to mozesz sprawdzić jedynie szczelność, oraz sprawdzić podpinając baterie na krótko czy wogóle pracuje.
Zagór, masz rację jest to obieg zamkniety, ale zastosowanie dv jest takie samo jak blow off-u. Ma on chronić turbinę tak jak napisałeś, ale nie jest obojętny w kwestii regulacji ciśnienia.
Uwalonego n75 nie wykluczam,ale w takich przypadkach pierwsze co to sprawdza się dv i n249.
przez cienki wężyk wchodzący do dv, zaciągasz powietrze ustami,
i w tym momencie powinien się zaworek otworzyć,
w momencie dmuchania w ten wężyk powietrze nie może się przedostawać dalej, musi być opór jak przy zatkanej słomce.
Potem zaciągnij powietrze ustami przez który kolwiek gruby koniec dv i jak będzie przepuszczać to jest uwalony.
Co do n249 to mozesz sprawdzić jedynie szczelność, oraz sprawdzić podpinając baterie na krótko czy wogóle pracuje.
Zagór, masz rację jest to obieg zamkniety, ale zastosowanie dv jest takie samo jak blow off-u. Ma on chronić turbinę tak jak napisałeś, ale nie jest obojętny w kwestii regulacji ciśnienia.
Uwalonego n75 nie wykluczam,ale w takich przypadkach pierwsze co to sprawdza się dv i n249.