:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Przestrzegam przed tym parkingiem. Pokrótce ładna słoneczna pogoda, zabrałem żonkę i synów do Cinemax-a. Zaparkowałem autko na parkingu płatnym strzeżonym pod mostem, koło mojego autka kilkuletnia Honda Accord. Po trzech godzinkach wracam, płacę i idę do autka. I mnie kur............ica zalewa. Tylny lewy błotnik, ćwiartka dachu zapaprana wyschniętym białym nalotem, w Hondzie podobnie. Patrzę a z mostu jakiś szajs kapie. Idę do kasy a tam siedzi debilny gostek
z włosami do tyłu na żel rodem z meksykańskich telenowel. Mówi że od czasu do czasu z rury coś leci i wiele razy zwracali się do administratora mostu i nic. dają mi butelkę z octem abym sobie próbował zetrzeć. We mnie się gotuje zaczynam bluzgać przekleństwami, kolejka za mną się odsuwa, gostek w kasie twierdzi że jest regulamin i sretetete, i żeby nie mój zawód, to przez te okienko wyciągnąłbym fagasa i nim wytarł brud na Audi. Podjechałem do szwagra, zmyłem octem - z tego wynika że ja nie byłem pierwszy bo wiedzieli że ocet pomaga, lecz zostały rysy. Polerka pomogła. Właściciele pochodzą z Bydgoszczy, ale to wina tych palantów z budki. Uważajcie na ten parking, w przypadku jakichkolwiek szkód zasłaniają się regulaminem, a parking rzekomo strzeżony i ubezpieczony. Mój błąd, najpierw zapłaciłem a potem poszedłem po autko i nie miałem biletu parkingowego, ale kasowy widząc moją furię wydrukował mi paragon. Dałem sobie spokój, bo oprócz nerwów nic mnie to nie kosztowało ale przestrzegam innych. Co Wy na to?
[usługa] parking Toruń pod mostem, Bulwar Filadelfijski
[usługa] parking Toruń pod mostem, Bulwar Filadelfijski
Ostatnio zmieniony 04 lis 2008, 22:48 przez morfeusz27, łącznie zmieniany 3 razy.
moze to Ci sami wlasciciele, u ktorych trzymałem samochod na parkingu w Bydgoszczy i są również duże problemy z odzyskaniem kasy za:uszkodzenie samochodumorfeusz27 pisze: gostek w kasie twierdzi że jest regulamin i sretetete.... Właściciele pochodzą z Bydgoszczy
censored pisze:Gdyby nie takie piękne zjawisko pozbawieni bylibyśmy przyjemności fascynowania sie zjawiskami jakie powstają w jaskiniach - a jest na co popatrzeć - niektóre nacieki to prawdziwy majstersztyk czasowy.
ale po co mu takie " stalagmity czy stalaktyty " na samochodzie :!:
Audi A6 Avant - sportowe kombi
Przekręcamy kluczyk i do uszu dolatuje przyjemny pomruk silnika...
Wciskamy pedał przyspieszenia i niewidzialna siła wciska nas w fotel - bardzo wygodny fotel ... :-D
Przekręcamy kluczyk i do uszu dolatuje przyjemny pomruk silnika...
Wciskamy pedał przyspieszenia i niewidzialna siła wciska nas w fotel - bardzo wygodny fotel ... :-D
Macie rację, ale każdy by się wkurzył na takie nacieki, nie chcę odszkodowania, tylko niech te miejsce oznaczą i wyłączą z parkingu lub naprawią przeciek , censored, a jak ten syf akurat kapałby w osłony plastikowe przy podszybiu gdzie niektóre auta mają kratki, roboty od diabła, w moim przypadku faktycznie częściowo pomógł ocet ale i polerka