Witam.
Mam problem z silnikiem V6 2,5TDi BAU 180KM.
Wywala płyn chłodniczy. Ubytek to ok. 1l/100km. Zlokalizowałem wyciek. Znajduję się on przy wylocie do głównej rury wody wychodzącej u dołu zbiornika. Myślałem, że jest luźny zacisk na wężu i dołożyłem dodatkowo regulowaną opaskę zaciskową, ale to nie powstrzymało wycieku i kiedy silnik pracuje widać tam sączącą się z skądś wodę. Wygląda na to, że ciśnienie płynu jest zbyt duże i to jest powodem ubytku płynu.
W zbiorniku wyrównawczym odkryłem coś w rodzaju sadzy. Jest to czarna nieoleista substancja zbita w drobne granulki. Coś w rodzaju kawy rozpuszczalnej, tylko drobniejsze ziarna. Po roztarciu w palcach zmienia się w drobniutki pyłek. Substancja ta odkłada się na ściankach zbiornika w taki sposób jak osadza się brud w wannie kiedy spuszczamy z niej wodę. Im niżej tym jest go mniej. Pewnie ma to związek z ubywaniem płynu chłodniczego. Najwięcej tej substancji zbiera się przy króćcu węża powrotnego z chłodnicy.
Pytania:
Jakie powinno być normalne ciśnienie w układzie chłodzenia w tym silniku?
Co to za substancja i skąd znalazła się w układzie?
Jakie diagnozy można wysunąć na podstawie mojego opisu?
Spodziewać się poważnego problemu, czy to jakaś pierdoła, jak to zwykle bywa w Audi?
[ A6 C5] Wysokie ciśnienie i sadza w układzie chłodniczym
Sprawdzałem węże. Kiedy silnik nie pracuje łatwo dają się zgnieść dwoma palcami do końca. Ale kiedy silnik pracuje, nie mogę ich zgnieść do końca. Tylko do połowy, powiedzmy.
Płyn wywala na zewnątrz, tylko na połączeniu głównej rury wodnej (tej u dołu) i zbiornika wyrównawczego. Tylko tam jest mokro.
Nie mam żadnych problemów z nagrzewaniem się silnika. Zawsze tak samo. 90˚ i stoi. Nie zauważyłem braku mocy, czy innych nieprawidłowości. Gdyby nie czerwona kontrolka na FIS-ie, z powodu braku płynu, to bym nawet maski nie otworzył.
Nie byłem z tym u żadnego mechanika. Nic nie wlewałem do układu. Rok temu wymieniłem cały płyn chłodniczy z czerwonego G12 na fioletowy G12++. Po spuszczeniu płynu zalany był wodą destylowaną dla przepłukania. Nie sądzę by to miało jakiś wpływ.
Pytania:
Dlaczego uszkodzona uszczelka ma wpływ na zwiększone ciśnienie w układzie?
Jak zdiagnozować, że to uszczelka, bez rozbierania silnika? Czy jest jakiś niezawodny, 100% sposób?
Co powinienem jeszcze sprawdzić i dlaczego?
Płyn wywala na zewnątrz, tylko na połączeniu głównej rury wodnej (tej u dołu) i zbiornika wyrównawczego. Tylko tam jest mokro.
Nie mam żadnych problemów z nagrzewaniem się silnika. Zawsze tak samo. 90˚ i stoi. Nie zauważyłem braku mocy, czy innych nieprawidłowości. Gdyby nie czerwona kontrolka na FIS-ie, z powodu braku płynu, to bym nawet maski nie otworzył.
Nie byłem z tym u żadnego mechanika. Nic nie wlewałem do układu. Rok temu wymieniłem cały płyn chłodniczy z czerwonego G12 na fioletowy G12++. Po spuszczeniu płynu zalany był wodą destylowaną dla przepłukania. Nie sądzę by to miało jakiś wpływ.
Pytania:
Dlaczego uszkodzona uszczelka ma wpływ na zwiększone ciśnienie w układzie?
Jak zdiagnozować, że to uszczelka, bez rozbierania silnika? Czy jest jakiś niezawodny, 100% sposób?
Co powinienem jeszcze sprawdzić i dlaczego?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga