Mam następujący problem klima działa bardzo dobrze -klimatronic ale ustawiając temp np na 22 stopnie czyli dmuchawa zaczyna słabiej dmuchać zbliżając sie do ustawionej temperatury sprężarka cały czas chodzi.Patrząc na sprężarke sprzęgło jej nie rozłancza nawet na pare sekund.Cały osuszacz zamarza boje się że uszkodze klime.W każdym moim poprzednim aucie sprężarka chodziła cyklicznie.Sprawdzałem miernikiem czy czujnik ten przy podszybiu rozłancza jak wszystko zamrożone jest i nie rozłancza.Podlaczyłem vag i nie ma błędów.I teraz moje pytanie który czujnik odpowiada za rozłączanie sprężarki?? A może sprężarka ma swoje zaworki które sterują przepływem czynnika i dlatego nie rozłancza sprzęgła--bo przecież powinno mi już dawno rozwalić klime gdyby czujnik był uszkodzony.Może któryś z kolegów zajrzy pod maske i zmierzy czy ten czujnik wam rozłancza klime jak nabije ciśnienie??

Nie dawało mi to spokoju więc postanowiłem wykręcić ten czujnik przy podszybiu gaz się nie ulotnil. Przez pierwszy obrót trochę syczało ale zaraz zadziałał zawór zwrotny i wykręciłem czujnik.Okazało się że jest tam śrubka ze sprężynką którą reguluje się pewnie w jakich granicach ma się wyłanczać czujnik.Teaz sprężarka załancza się cyklicznie tak chyba jak powinno być.Narazie o wydajności w gorący dzień nic nie napisze bo lato kiepskie mamy ale problem uznaje za rozwiązany

.Przy moim pechu aż dziw że nic nie rozerwało przez pare miesięcy używania
