Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, panowie jest takie zapytanie może ktoś miał coś podobengo i podpowie...

Chodzi o auto znajomego:A4, 2,5 tdi, 1998 rok, 320 przelotu
Auto po dłuższym postoju przynajmniej noc odpala ale kopci białym dymem.
Po odpalaniu chodzi jak nowy z salonu BAU
Ale jeżeli dodamy troche gazu to kończy się białe dymienie ale za to jest taki przerażliwy klekot przez chwilę jak ktoś młotem rozwalał ściane (kleokot mocno starego diesla)
potem wszystko się troche uspokaja klekocze już przez cały czas ale ciszej, przy następnym odpaleniu nie ma tego problemu auto odpala i odrazu chodzi jak 2,5 tdi z 98 roku po nocy znowu się to powtarza...
To wina pompy?Może wtrysków- bo gdzieś na forum czytałem że one też mogą mocno klekotać.?Czy to wogóle coś innego?

Ps.wtryski były dwa lata temu wymieniane bo padł sterujący i wymienili cały komplet to była mała różnica w cenie.
przy 270 hydraulika i wałki

a jak dymi to jest moc czy nie?ja miałem taki sam objaw dymił na biało i wkręcał sie tylko do 2tys. po chwili przechodziło i było ok. okazało sie,że pompa,na vagu wywalało błąd 550

a nie wiesz dokładnie co w tej pompie robili?
Cieżko powiedzieć czy jest moc bo auto dymi po odpaleniu i nikt nie rusza z piska na zimnym silniku...

nie o to chodzi żeby ruszać z piskiem na zimnym silniku,tylko czy się bez problemu wkręca na obroty.niestety nie wiem co robili,ale autko hula jak sie patrzy,na razie,kosztowało mnie to 2,5 tysia

co do wchodzenia na obroty to tak jak mówisz w czasie kiedy zaczyna kloekotać jakby się troche przytrzymywał i potem ok, tak właśnie myśle że pompa pewnie się kończy...
pompa siędzi z literką A mam dobrą ale z literką J ale chyba nie podejdzie i trzeba będzie inwestować w drugą czy tam regenerować...

A może ktoś wie czy podejdzie ta druga pompa?