[A6 C6] 2.0 TFSI-dymi przy max przyśpieszeniu-czy to norma?
[A6 C6] 2.0 TFSI-dymi przy max przyśpieszeniu-czy to norma?
Mam pytanie - przy maksymalnym przyciśnięciu gazu "do deski" (kick) zauważyłem, że za samochodem pojawia się przez chwilę dym.
Nie widzę jaki to kolor - ciężko w lusterku rozpoznać - ale chyba sporo tego dymu jeśli widać to w lusterku.
Auto przyśpiesza normalnie - czyli dobrze.
Olej pali jak palił - czyli do 0,5 l/1000 km.
Przebieg 92500km. Skrzynia jak w opisie - multitronic.
Poza tym nie dymi - przynajmniej nie widać
Czy to normalne? nie miałem wcześniej benzyny z turbo i nie jestem pewien czy to norma czy usterka.
Wcześniej w dieslu (Alfa) - czasami kopcił, ale to mnie nie dziwiło
Z góry dziękuję za wyrozumiałość formum przeszukałem ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Nie widzę jaki to kolor - ciężko w lusterku rozpoznać - ale chyba sporo tego dymu jeśli widać to w lusterku.
Auto przyśpiesza normalnie - czyli dobrze.
Olej pali jak palił - czyli do 0,5 l/1000 km.
Przebieg 92500km. Skrzynia jak w opisie - multitronic.
Poza tym nie dymi - przynajmniej nie widać
Czy to normalne? nie miałem wcześniej benzyny z turbo i nie jestem pewien czy to norma czy usterka.
Wcześniej w dieslu (Alfa) - czasami kopcił, ale to mnie nie dziwiło
Z góry dziękuję za wyrozumiałość formum przeszukałem ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Niestety TAK - tzn. coś około tego - wychodzi jakieś 0,5l na ok 1200 km.
Większość jazdy (70%) to raczej miasto (korki w Wa-wie) i do tego daleko mi do stylu jazdy "emeryta"
Byłem z tym w kilku serwisach, ale każdy mówił to samo - nie martw się, trzyma się w normie a są ludzie, którzy mają dużo większe spalanie.
Bardzo mnie to nie pocieszyło
Jedyne co - to spec w ASO powiedział, że jak jest takie spalanie to nie ma sensu wymieniać oleju po 15K km i abym przejeździł 30K.
Jak zdarza mi się spokojna jazda z rodzinką na urlop - to i spalanie benzyny spada do 8l (norma to ok 12l) i oleju dużo mniej pali.
Auta nie mam od nowości - jak kupiłem to miał 60K km i działał dokładnie tak samo. Sprawdzałem w serwisie przed kupnem (auto z polskiego salonu) i twierdzili, że wszystko zdrowe.
Większość jazdy (70%) to raczej miasto (korki w Wa-wie) i do tego daleko mi do stylu jazdy "emeryta"
Byłem z tym w kilku serwisach, ale każdy mówił to samo - nie martw się, trzyma się w normie a są ludzie, którzy mają dużo większe spalanie.
Bardzo mnie to nie pocieszyło
Jedyne co - to spec w ASO powiedział, że jak jest takie spalanie to nie ma sensu wymieniać oleju po 15K km i abym przejeździł 30K.
Jak zdarza mi się spokojna jazda z rodzinką na urlop - to i spalanie benzyny spada do 8l (norma to ok 12l) i oleju dużo mniej pali.
Auta nie mam od nowości - jak kupiłem to miał 60K km i działał dokładnie tak samo. Sprawdzałem w serwisie przed kupnem (auto z polskiego salonu) i twierdzili, że wszystko zdrowe.
moge napisac ze slyszalem o dymiacych TFSI a wynika to z zaawansowanej normy ktora te silniki spelniaja (ekologia i spalanie). Jednak jest rodzaj swiec ma to NGK Spark Plug PFR6X-11 i BOSCH ktore maja to eliminowac ale raczej odpuscil bym temat . Co zas do oleju to sporo sobie lyka zmien styl jazdy na 1000 km i wtedy zobaczysz bo to ma spore znaczeni przy okazji ogladaj miejsce parkowania czy zostawia plamy na asfalcie
Olej nie cieknie- parkuję w garażu i jest czysto.
Silnik też czysty.
Właśnie dolałem olej i postanowiłem spokojnie zrobić 1K i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dzisiaj kilka razy sprawdzałem depnięcie - tylko pierwszy raz zadymił, co widziałem w lusterku. Później już nic nie widziałem tzn. nie widziałem dymu
Co do samego dymu - to ani nie był on niebieski, ani biały ani czarny - po prostu taki szorobury.
Swoją droga to co mają normy ekologiczne do spalania? Moim zdaniem jak dymi to nie spełnia norm.
Podobnie świece - niby jak mają eliminować kopcenie? Przecież dym oznacza, że coś się wypala i jest to raczej olej.
Silnik też czysty.
Właśnie dolałem olej i postanowiłem spokojnie zrobić 1K i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dzisiaj kilka razy sprawdzałem depnięcie - tylko pierwszy raz zadymił, co widziałem w lusterku. Później już nic nie widziałem tzn. nie widziałem dymu
Co do samego dymu - to ani nie był on niebieski, ani biały ani czarny - po prostu taki szorobury.
Swoją droga to co mają normy ekologiczne do spalania? Moim zdaniem jak dymi to nie spełnia norm.
Podobnie świece - niby jak mają eliminować kopcenie? Przecież dym oznacza, że coś się wypala i jest to raczej olej.
Re: 2.0 TFSI-dymi przy max przyśpieszeniu-czy to norma?
Papla pisze:Mam pytanie - przy maksymalnym przyciśnięciu gazu "do deski" (kick) zauważyłem, że za samochodem pojawia się przez chwilę dym.
Nie widzę jaki to kolor - ciężko w lusterku rozpoznać - ale chyba sporo tego dymu jeśli widać to w lusterku.
Auto przyśpiesza normalnie - czyli dobrze.
Olej pali jak palił - czyli do 0,5 l/1000 km.
Przebieg 92500km. Skrzynia jak w opisie - multitronic.
Poza tym nie dymi - przynajmniej nie widać
Czy to normalne? nie miałem wcześniej benzyny z turbo i nie jestem pewien czy to norma czy usterka.
Wcześniej w dieslu (Alfa) - czasami kopcił, ale to mnie nie dziwiło
Z góry dziękuję za wyrozumiałość formum przeszukałem ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
[ Dodano: 2011-05-17, 04:57 ]
i tutaj chyba sobie odpowiedziales na swoje pytaniePapla pisze: Przecież dym oznacza, że coś się wypala i jest to raczej olej.
Re: 2.0 TFSI-dymi przy max przyśpieszeniu-czy to norma?
Niestety nie, gdyż pytanie brzmiało "czy to normalne" a nie "co się wypala".Tomas pisze: i tutaj chyba sobie odpowiedziales na swoje pytanie
To, że olej to wiem - tylko czy takie coś jest normalne?
Dzisiaj rano zrobiłem "test podwórkowy" - tzn. żona wsiadła za kierownicę a ja z tyłu obserwowałem autko. Nie będę Was zanudzał szczegółami opiszę tylko efekty.
Dym koloru czarnego wystrzeliwuje z rur (z takim śmiesznym odgłosem "puuu") tylko w momencie gwałtownego depnięcia do samej podłogi. Wystrzał ten jest jednorazowy i potem już nie kopci. Czyli tak jakby wypalał "coś" (przyjęliśmy, że to olej) "skądś". Teraz pytanie czy to przepuszczają uszczleki, czy turbina, czy wypala się jakiś syf z rur lub cylindrów przy zwiększonym ciśnieniu?
Mam wielką prośbę do kolegów i koleżanek z autkami z silnikami benzynowymi z turbo - czy może ktoś się poświęcić i dla dobra nauki i całego formu no i mojego i dokonać "testu podwórkowego" i napisać czy efekty był podobny?
Podpowiem - przy "teście podwórkowym" żona nie jest wymagana wystarczy jakaś inna dobra dusza, która depnie na pedał.
Z góry dziękuję
- Masta
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 352
- Rejestracja: 25 lip 2009, 18:57
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Lubelskie, Teraz za granicą.
- Kontakt:
często widuje takie widoki jak ktoś jedzie przede mną dieslem hehePapla pisze:Dym koloru czarnego wystrzeliwuje z rur (z takim śmiesznym odgłosem "puuu") tylko w momencie gwałtownego depnięcia
A co do twojego ''problemu'', może to zależy od tego że silnik mały a buda duża? I do tego turbo, które robi ''dużą robotę'' w cylindrach. Po prostu duże ciśnienie i pierścienie gdzieś puszczają olej.
Nie jestem mechanikiem, tylko tak gdybam
Jest - Volvo C70 II 2.5T
Re: 2.0 TFSI-dymi przy max przyśpieszeniu-czy to norma?
nie sadze ze kolega sobie odpowiedzial na pytanie dymienie to wcale nie musi byc spalany olejTomas pisze:
i tutaj chyba sobie odpowiedziales na swoje pytanie
Panowie - w takim razie zamiast "gdybać" ponawiam prośbę - niech ktoś z benzyną w turbo wsiądzie i depnie do dechy i zerknie czy mu też nie zrobi "puu" i nie poleci dymekMasta pisze: A co do twojego ''problemu'', może to zależy od tego że silnik mały a buda duża? I do tego turbo, które robi ''dużą robotę'' w cylindrach. Po prostu duże ciśnienie i pierścienie gdzieś puszczają olej.
Nie jestem mechanikiem, tylko tak gdybam
A po drugie - zawsze słyszałem, że nie liczy się wielkość tylko sprawność a ja nie nażekam na sprawność mojego silniczka Weź pod uwagę, że test robiłem na postoju więc wielkość budy nie robi różnicy.
Przepraszam za upierdliwość w tym temacie - wybieram się na przegląd do ASO i obawiam się, że jak im opowiem moją historię - to potraktują jak frajera i wymienią mi cały silnik.
Dlatego wolę to zweryfikować.
- Masta
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 352
- Rejestracja: 25 lip 2009, 18:57
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Lubelskie, Teraz za granicą.
- Kontakt:
To pewnie ''wina'' turba. Już gdzieś słyszałem że te silniczki z turbem lubią lepsze smarowaniePapla pisze:Weź pod uwagę, że test robiłem na postoju więc wielkość budy nie robi różnicy.
W moim ile bym nie deptał, czy to na luzie czy w jeździe, żadnego dymu nie ujrzysz
Miałem taką sytuacje że wlali mi za dużo oleju, i wręcz chciałem a żeby chociaż go trochę spalił, ii dupa blada. Było tyle samo do następnego przeglądu
Edit: Tutaj masz linka od ''braci'' :P może coś ciekawego znajdziesz.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=266321
Jest - Volvo C70 II 2.5T
- M0NEER
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 648
- Rejestracja: 08 mar 2010, 13:27
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 FSI 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Dubai
Papla, zapytaj i poproś kolegę qazq84, który ma samochód w tej konfiguracji.
Moja benzyna potrafi wziąć trochę oleju jak kręcę silnik w okolicach czerwonego pola (nigdy nie zauważyłem dymu za swoim samochodem)... ale rzadko to robię
Pobór oleju zależy też czy dajemy czas silnikowi się dobrze rozgrzać zanim zaczniemy go kręcić... i w sumie okres dotarcia silnika jest też bardzo ważny -jak pierwszy właściciel wtedy postępował...
Z opisu sprawy zrozumiałem, że samochód puszcza tzw. "bąki" Wydaje mi się, że to jest niewłaściwie przepalona benzyna w momencie jak wdepniesz -podawana jest większa dawka paliwa, która nie zdąży się przepalić i wylatuje przez rury.
Gdyby to był olej to byś regularnie miał chmurę dymu za sobą w górnym zakresie obrotów.
A tak na marginesie: Multi nie lubi butowania + ostre ruszanie np.spod świateł go szybko wykończy...
Moja benzyna potrafi wziąć trochę oleju jak kręcę silnik w okolicach czerwonego pola (nigdy nie zauważyłem dymu za swoim samochodem)... ale rzadko to robię
Pobór oleju zależy też czy dajemy czas silnikowi się dobrze rozgrzać zanim zaczniemy go kręcić... i w sumie okres dotarcia silnika jest też bardzo ważny -jak pierwszy właściciel wtedy postępował...
Z opisu sprawy zrozumiałem, że samochód puszcza tzw. "bąki" Wydaje mi się, że to jest niewłaściwie przepalona benzyna w momencie jak wdepniesz -podawana jest większa dawka paliwa, która nie zdąży się przepalić i wylatuje przez rury.
Gdyby to był olej to byś regularnie miał chmurę dymu za sobą w górnym zakresie obrotów.
A tak na marginesie: Multi nie lubi butowania + ostre ruszanie np.spod świateł go szybko wykończy...
Dzięki za pomoc. Do qazq84 już posłałem prośbę.M0NEER pisze:Papla, zapytaj i poproś kolegę qazq84, który ma samochód w tej konfiguracji.
A tak na marginesie: Multi nie lubi butowania + ostre ruszanie np.spod świateł go szybko wykończy...
Co do Multi - nie wiedziałem. Pocieszam się jednak, że spod świateł staram się nie ruszać zbyt ostro - tylko energicznie. A co do butowania w trasie - zdaża się to sporadycznie w sytuacjach "kryzysowych" więc liczę, że jeszczę pojeżdżę na tej skrzyni
Co do przepalania benzyny - ma to sens. Tym bardziej, że tłumik nie jest ufafluniony w oleju tylko normalnie brudny jak każdy inny (mam jeszcze Lagunę i nie ma różnicy).
Mimo wszystko poza tym, że porposiłem qazq84 - może jeszcze ktoś z podobnym silniczkiem by się przeszedł do auta na "test podwórkowy" ?
Papla pisze:Olej pali jak palił - czyli do 0,5 l/1000 km.
czyli gdzie się ukrywa te 0.5l jak nie jest spalane? na pewno nie wyciekabadi pisze:nie sadze ze kolega sobie odpowiedzial na pytanie dymienie to wcale nie musi byc spalany olej
niby 0.5l jest dopuszczalne na 1000km ale normą jest spalanie 1l oleju na 10 tys km a ze kolega pisze ze silnik zdrowy to jak nic turbinka połyka olej
najlepiej niech sie wypowie ktos z takim samym silniczkiem co do tego dymku za samochodem,bedzie wszystko jasne
ps.co do tego spalania 0.5l na 1 tys mialem takie zuzycie oleju w c3 2.2 silnik na wykonczeniu-nie wiem dla c6 2.0tfsi moze sa inne normy wiadomo silnik uturbiony ,juz mnie nic nie zdziwi po tych wszystkich wpadkach audi z modelem c6
Koleżanki i Koledzy
Nie ukrywam swojego zniesmaczenia - z tego co czytam jest wielu użytkowników forum z silnikiem 2.0 TFSI.
Czy to tak wielki problem aby ktoś zerknął u siebie i odpisał co do mojej prośby na „test podwórkowy”???
Przecież po to mamy forum aby sobie pomagać a z tego co widzę to działalność forumowiczów ogranicza się w 80% do wytykania błędów i wyśmiewania się lub dawania rad typu „przeszukaj forum”.
W innym temacie - napisałem do serwisu w kwestii pobierania oleju. Miałem pytanie co do akcji naprawczej i tego, że niestety ta sytuacja jest „standardowa” przy tych silnikach.
Dostałem odpowiedź:
„Na wstępie chciałam odnieść się do Pana uwagi iż duże zużycie oleju w silniku 2.0 TFSI to „standardowa przypadłość”. Zużycie oleju zależne jest od wielu czynników m.in. od typu, mocy silnika. W przypadku samochodów Audi A6 z silnikiem jaki ma Pańskie auto (typ BPJ, moc 170 kM,) producent nie zaobserwował problemów z nadmiernym poborem oleju a co za tym idzie nie wprowadził akcji naprawczej.”
Może jednak zebrałoby się kilku użytkowników aut z tym silnikiem i wspólnie byśmy coś zdziałali. Obawiam się czy znów nie jest tak, że na forum wiele osób się pieni ale jak przychodzi do działania to nikomu nic się nie chce.
Nie ukrywam swojego zniesmaczenia - z tego co czytam jest wielu użytkowników forum z silnikiem 2.0 TFSI.
Czy to tak wielki problem aby ktoś zerknął u siebie i odpisał co do mojej prośby na „test podwórkowy”???
Przecież po to mamy forum aby sobie pomagać a z tego co widzę to działalność forumowiczów ogranicza się w 80% do wytykania błędów i wyśmiewania się lub dawania rad typu „przeszukaj forum”.
W innym temacie - napisałem do serwisu w kwestii pobierania oleju. Miałem pytanie co do akcji naprawczej i tego, że niestety ta sytuacja jest „standardowa” przy tych silnikach.
Dostałem odpowiedź:
„Na wstępie chciałam odnieść się do Pana uwagi iż duże zużycie oleju w silniku 2.0 TFSI to „standardowa przypadłość”. Zużycie oleju zależne jest od wielu czynników m.in. od typu, mocy silnika. W przypadku samochodów Audi A6 z silnikiem jaki ma Pańskie auto (typ BPJ, moc 170 kM,) producent nie zaobserwował problemów z nadmiernym poborem oleju a co za tym idzie nie wprowadził akcji naprawczej.”
Może jednak zebrałoby się kilku użytkowników aut z tym silnikiem i wspólnie byśmy coś zdziałali. Obawiam się czy znów nie jest tak, że na forum wiele osób się pieni ale jak przychodzi do działania to nikomu nic się nie chce.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga