[ A6 C6 3.0 Tdi] Awaria rozrządu a6c6 3,0 TDI RM2007

kochinur · Post autor: **kochinur** » 09 maja 2011, 20:27

Czy ktoś osobiście doświadczył przeskoczenia łańcucha rozrządu bądź jego zerwania w audi a6cr 3,0TDI rok modelowy 2007 lub późniejsze? Z tego co wyczytałem na forum to jeśli już to były to auta z RM do 2006 jak choćby auto arona.
Pytam bo niedawno stałem się posiadaczem a6 z 2007r.
Interesuje mnie też czy jeśli już była awaria to czy była poprzedzona grzechotaniem łańcucha, czy też nie, a jeśli tak to jak długo jeździliście z tym grzechotaniem od czasu jego wystąpienia do awarii i jaki był przebieg auta w momencie awarii?
Mam nadzieje, że nikt się nie znajdzie z taką przygodą, czego Wam i sobie życzę.
Pozdrawiam

Forum Audi A6 · Post autor: **Forum Audi A6** » 10 maja 2011, 07:58

Z tego co się orientuję to aż tak drastycznego przypadku przeskoczenia łańcucha w silnikach asb na forum nie było.

kochinur · Post autor: **kochinur** » 10 maja 2011, 16:05

A czy wynikało to Twoim zdaniem z profilaktyki w postaci wymiany napinaczy, czy nie było takiej potrzeby, bo są one już bezawaryjne?

kochinur · Post autor: **kochinur** » 10 maja 2011, 23:03

W takim razie mam pytanie: czy ktoś miał taki problem w silniku RM2007 i nowszych żeby musiał wymieniać napinacze bo "grzechoczą"lub ma go i nie wymienia czekając, aż przeskoczy i wtedy zmieni silnik na nowszy? Jak wiadomo aron miał starszy silnik.Chodzi mi o przypadki Wasze lub które naprawdę znacie,a nie zasłyszane z plotek.
Mam świadomość,że w najlepszym wypadku po 300tyś. km i tak trzeba rozrząd wymienić bo nie jest wieczny wbrew temu co sugeruje audi.
Poza tym czy ktoś robił przekładkę na nowszy silnik niż aron np RM2009 do auta ze starszym silnikiem - lub macie wiedzę, że jest to zadanie bezproblemowe jak u arona, czy przeciwnie.

MaTyS · Post autor: **MaTyS** » 11 maja 2011, 07:11

Jeżeli temat spędza ci sen z powiek to wymień kompletny rozrząd, i będziesz spał spokojnie. W czym pomoże ci, że usłyszysz, że komuś przeskoczył albo nie przeskoczył, czy i na jaki silnik można wymienić

Tak poza tym to możesz również zacząć się martwić wtryskami i kolektorami... .

kochinur · Post autor: **kochinur** » 11 maja 2011, 11:33

MaTyS pisze:Jeżeli temat spędza ci sen z powiek to wymień kompletny rozrząd, i będziesz spał spokojnie. W czym pomoże ci, że usłyszysz, że komuś przeskoczył albo nie przeskoczył, czy i na jaki silnik można wymienić
Tak poza tym to możesz również zacząć się martwić wtryskami i kolektorami... .

Temat nie spędza mi snu z powiek, ale jestem świeżo po zakupie mojej a6, zakochałem się w niej i jestem pełen entuzjazmu i troski o Nią. Co do wymiany rozrządu to chyba za wcześnie bo nie słyszę niepokojących dźwięków.Pytam jedynie dla ogólnej wiedzy, bo chyba po to jest to forum żeby wymieniać się doświadczeniami.Natomiast po braku kolegów (póki co) z osobistymi doświadczeniami z rozrządem mniemam, że te silniki nie są tak złe jak można odnieść wrażenie po lekturze kilku wątków im poświęconych- wiadomo krzyczą jedynie pechowcy.
Co do wtrysków to tankuje za przykładem mojego kolegi jedynie V-pover diesel - on przejechał już 250kkm i wszystko ok.
Kolektory dolotowe i turbinę mam wymienione.DPF usunięty.
Pozdrawiam (szczególnie Włoszczową

)

MaTyS · Post autor: **MaTyS** » 11 maja 2011, 13:26

Trzeba dodać, że zmieniał na gwarancji i tylko górne. Jak dla mnie gdyby miał za to płacić to taka operacja nie miała by najmniejszego sensu... .

kochinur · Post autor: **kochinur** » 13 maja 2011, 10:20

Moja A6 jest z roku modelowego 2008 - czy w SPAM do roku 2007 są w niej jakieś zmiany w silniku i osprzęcie?
Szczególnie wtrysków, czy napinaczy?

fabiano82 · Post autor: **fabiano82** » 13 maja 2011, 13:12

Ja mam BMK i jest bezawaryjny 200 tys na liczniku autem zrobilem 70 tys km i wszystko gra! Bylo wiele o rozrzadzie ale tak naprawde np w uk nie slyszalem o jakiejkolwiek awarii a sa tu auta z 300tys przebiegu, zreszta rowniesz czesci uzywanych tez jak na lekarstwo czyli raczej silniki nie padaja. Moim zdaniem zostaw w spokoju rozrzad i ciesz sie autkiem pozdrawiam.

Forum Audi A6 · Post autor: **Forum Audi A6** » 13 maja 2011, 13:27

kochinur pisze:Moja A6 jest z roku modelowego 2008 - czy w SPAM do roku 2007 są w niej jakieś zmiany w silniku i osprzęcie?
Szczególnie wtrysków, czy napinaczy?

To jest ten sam motor.

kochinur · Post autor: **kochinur** » 13 maja 2011, 14:04

fabiano82 pisze:Ja mam BMK i jest bezawaryjny 200 tys na liczniku autem zrobilem 70 tys km i wszystko gra! Bylo wiele o rozrzadzie ale tak naprawde np w uk nie slyszalem o jakiejkolwiek awarii a sa tu auta z 300tys przebiegu, zreszta rowniesz czesci uzywanych tez jak na lekarstwo czyli raczej silniki nie padaja. Moim zdaniem zostaw w spokoju rozrzad i ciesz sie autkiem pozdrawiam.

Autem się ciesze, bo jak tu się nim nie cieszyć

po prostu frunie.
A takie opinie jak twoja są cenne bo radość jest jeszcze większa, a obawy słabną
Pozdrawiam

P.S.
kolega ma 2,7 2006 i 250kkm i też bez awarii. kierując się jego opinią kupiłem moją a6, potem naczytałem się jaki "szajs" kupiłem.No ale widzę,że nie jest tak źle.

KrisP · Post autor: **KrisP** » 17 maja 2011, 13:15

Ja wlasnie mam na jutro umowiona wizyte w audi na wymiane jednego z gornych napinaczy. Pisze wlasnie ze tylko jednego gdyz taka sugestia padla ze strony dobrego warsztatu Audi (wczesniej inny serwis Audi twierdzil ze ten model tak ma:/) i na pytanie co z reszta, odpowiedzieli ze nie ma potrzeby wymiany.
zaznaczam ze auto ma juz 207kkm a kupilem go przy przebiegu 146kkmm, gdzie przy okolo 160kkm zaczal sie pojawiac halas lancucha przy starc ie i teraz przy odpalaniu zimnego silnika slysze go zawsze. Koszt calkowity ok.600 euro w Holandii (van den Udenhout, Eindhoven).

kochinur · Post autor: **kochinur** » 19 maja 2011, 22:38

KrisP pisze:Ja wlasnie mam na jutro umowiona wizyte w audi na wymiane jednego z gornych napinaczy. Pisze wlasnie ze tylko jednego gdyz taka sugestia padla ze strony dobrego warsztatu Audi (wczesniej inny serwis Audi twierdzil ze ten model tak ma:/) i na pytanie co z reszta, odpowiedzieli ze nie ma potrzeby wymiany.
zaznaczam ze auto ma juz 207kkm a kupilem go przy przebiegu 146kkmm, gdzie przy okolo 160kkm zaczal sie pojawiac halas lancucha przy starc ie i teraz przy odpalaniu zimnego silnika slysze go zawsze. Koszt calkowity ok.600 euro w Holandii (van den Udenhout, Eindhoven).

A więc silnik sprzed RM2007 i rozrząd też nie przeskoczył, a tylko jest słyszalny. Może tak by wytrzymał do 300tyś.
Choć trudno testować.A po 300kkm i tak trzeba wymienić, więc nie jest tak źle.

fabiano82 · Post autor: **fabiano82** » 20 maja 2011, 09:22

Ja dla mnie wymiana powiedzmy nawet raz na 250 tys to i tak jest ok

zakladajac ze na pasku trzeba by zrobic pewnie 3 wymiany koszta wychodza podobnie.

oMario · Post autor: **oMario** » 05 cze 2011, 16:40

fabiano82 pisze:Ja mam BMK i jest bezawaryjny 200 tys na liczniku autem zrobilem 70 tys km i wszystko gra! Bylo wiele o rozrzadzie ale tak naprawde np w uk nie slyszalem o jakiejkolwiek awarii a sa tu auta z 300tys przebiegu, zreszta rowniesz czesci uzywanych tez jak na lekarstwo czyli raczej silniki nie padaja. Moim zdaniem zostaw w spokoju rozrzad i ciesz sie autkiem pozdrawiam.

I ta odpowiedz najjjjbardziej mnie sie podoba

no i faktycznie u mnie rowniez nie slyszalem o awariach tych motorow...

chociaz ostatnio bylem na skrapjardzie ( silnik do 407 ki szukalem bo padl po 100k mil)

i koles mnial a4 z silnikiem ASB i krzyknal za niego 2 tysiace funa

ale BMK bezawaryjny jak mnie to cieszy