moze zadam smieszne i dla niektorych absurdalne pytanie, ale ma problem poniewaz po wymianie swiec na nowe i przejechaniu okolo 2000 km autko zaczelo mi przerywac w granicach 2800 obrotow.kilka tygodni temu wymienilem przeplywke i pompe paliwa bo auto nie mialo ducha powyzej 3000 obr.mam wrazenie ze ta nierowna praca auto szarpie lekko i nie matego kopa jakiego powinno miec przy okolo 2800 obr spowodowana jest swiecami,ale wymienilem je niedawno i kupilem dobre swiece.czy moze byc walnieta cewka,i jak to sprawdzic :roll:
[1.8T 150KM] nowe swiece i problem
[1.8T 150KM] nowe swiece i problem
czesc koledzy
moze zadam smieszne i dla niektorych absurdalne pytanie, ale ma problem poniewaz po wymianie swiec na nowe i przejechaniu okolo 2000 km autko zaczelo mi przerywac w granicach 2800 obrotow.kilka tygodni temu wymienilem przeplywke i pompe paliwa bo auto nie mialo ducha powyzej 3000 obr.mam wrazenie ze ta nierowna praca auto szarpie lekko i nie matego kopa jakiego powinno miec przy okolo 2800 obr spowodowana jest swiecami,ale wymienilem je niedawno i kupilem dobre swiece.czy moze byc walnieta cewka,i jak to sprawdzic :roll:
moze zadam smieszne i dla niektorych absurdalne pytanie, ale ma problem poniewaz po wymianie swiec na nowe i przejechaniu okolo 2000 km autko zaczelo mi przerywac w granicach 2800 obrotow.kilka tygodni temu wymienilem przeplywke i pompe paliwa bo auto nie mialo ducha powyzej 3000 obr.mam wrazenie ze ta nierowna praca auto szarpie lekko i nie matego kopa jakiego powinno miec przy okolo 2800 obr spowodowana jest swiecami,ale wymienilem je niedawno i kupilem dobre swiece.czy moze byc walnieta cewka,i jak to sprawdzic :roll:
Ostatnio zmieniony 06 gru 2009, 16:39 przez pit 76, łącznie zmieniany 1 raz.
jezeli po wymianie przeplywki, swiec itd.. bylo wszystko ok,
a teraz znow zaczyna sie cos sypac to czas sprawdzic cewki.
O czym mowisz z tymi świecami, ze co sie moglo "przygiac"
?
A co do przykrecania świec bez klucza dynamometrycznego,
to nie ma większej filozofi, poprostu, wkrecasz i dociągasz mocniej.
Ale nie zapieraj sie o sciane i nie ciągnij tak aż Ci zyłka w d.... pęknie
bo jeszcze gwint zerwiesz
hehe..
PZDR///
a teraz znow zaczyna sie cos sypac to czas sprawdzic cewki.
O czym mowisz z tymi świecami, ze co sie moglo "przygiac"
A co do przykrecania świec bez klucza dynamometrycznego,
to nie ma większej filozofi, poprostu, wkrecasz i dociągasz mocniej.
Ale nie zapieraj sie o sciane i nie ciągnij tak aż Ci zyłka w d.... pęknie
bo jeszcze gwint zerwiesz
PZDR///
- lekarz12_18
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 66
- Rejestracja: 12 lis 2009, 17:02
- Lokalizacja: Podlasie
-
marcin1980_3
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 1
- Rejestracja: 17 sty 2011, 19:06
- Lokalizacja: Krasnystaw
-
daniel1997








