i teraz o co kaman:
obojetnie czy silnik jest zimny, czy cieply, nie zaleznie od temperatury na zew, po odpaleniu slysze jakby przelewajaca sie wode w ukladzie - bulgotanie (jest to dosc glosne i zaczyna byc upierdliwe), dodatkowo slychac ciezko to nazwac, moze nagram i wrzuce na youtube, ale generalnie jakby szmery, moze grube gwizdy, wycie, niskotonowe (dosc gruba barwa).
moge podjechac do kolegi, ma vaga z canbusem, myslicie ze cos pokaze?
mial juz tak ktos moze? (jeden mechanik mi powiedzial ze "one tak maja")

pozdrawiam