Mam powazny problem z elektryka, zaczne od samego poczatku:
wczoraj bylem w serwisie cb zeby przedluzyc kabel od anteny, facet zrobil wszystko u siebie w kanciapie i wszystko gralo do momentu jak po zamontowaniu anteny i podlaczeniu do radia cb odpalilem samochod. Mimo iz mialem 3/4 zbiornika paliwa wskazowka byla na samym dole wskazujac pusty bak, zasieg do przejechania wynosil 0 km, co dziwne po odjechaniu komputer srednie spalanie, chwilowe spalanie itp wskazywal prawidlowo. Po przyjechaniu do domu sprawdzilem wszystkie bezpieczniki od strony kierowcy,pasazera i w bagazniku (jak sprawdzalem ktorys w bagazniku chyba 10 albo 15 amperowy delikatnie zaiskrzylo przez sekunde(nie wiem czy to istotne bo iskra byla prawie niewidoczna)) po sprawdzeniu wszystkich bezpiecznikow, ktore byly wszystkie w porzadku, wyswietlacz MMI przestal dzialac (w ogole nic nie wyswietla) i nie dziala radio,navi itp. Po krotkiej przejazdzce na zegarze pojawila sie lampka wylaczenia ESP i nie moglem wlaczyc ESP ale po minucie wszystko zgaslo i przycisk od ESP dziala prawidlowo.
i teraz moje pytanie: co robic

podkreslam ze historie z cb podalem bo od tego sie wszystko zaczelo ale watpie w to ze to ma jakies znaczenie bo radio cb dziala prawidlowo i facet przedluzyl kabel na moje oko profesjonalnie(przedluzyl=wymienil na dluzszy). Wydaje mi sie ze to byl glupi zbieg okolicznosci

jestem z wielkopolski okolice Kalisz-Konin-Koło,polecicie jakiegos fachowca ktory zalatwi ten problem? nie chcialbym zawitac w serwisie audi

jakies pomysly albo sposob jak zalatwic problem ?
z gory dzieki za pomoc