...hehe - skoro jakieś sugestie są to pociągnę temat.
drewienka - jak wszystko kwestia gustu, ale nie wiem czy to właśnie one nie spowodowały że go kupiłem. Mam dokumenty zakupu auta i za "te drewienka" właściciel zapłacił dodatkowo 5 000 DM (marek niemieckich= koło 10tyś PLN czyli połowa wartości auta dzisiaj)
I powiem Wam - szanuję tego gościa - jak dla mnie nie ma ładniejszych, są piękne i w pięknym stanie, ponieważ jest to surowe drewno pociągnięte tylko delikatnym matem ciężko na nim zrobić rysę... czego nie można powiedzieć o drewienkach z grubym lakierem. Na pewno nie da się tego porównać z pseudo-carbonem IMHO

ÂŁadnie się łączą z kolorem.
Koła teraz na zdjęciu są 15" zima ale poprzedni właściciel dał mi też komplet 16" (taki sam wzór

) I fakt że te koła wyglądają żeby nie powiedzieć za dużo to powiem lekko nudne. Ale żeby narysować cały obraz poprzedniego właściciela co miało nie mały wpływ na stan auta, wszystkie 8 kół to nowe opony Good year. 4sztuki kupił przed Tą zimą a lato kupił przed latem. Więc za bardzo się na te koła obrażać nie mogę... ale jakby ktoś się chciał zamienić na letnie 16tki (ktoś sobie je wezmie na zime) to ja chętnie na lato sobie kupię coś lepszego. Pełna zgoda Panowie - design C5 zasługuje na lepsze koła... tutaj można coś pomyśleć.
zawieszenie... niestety Wrocław - nic nie zmienię w tej kwestii, gdyby się dało to bym przełożył od Mercedesa 124, silnik 3,0D bez turbo też jakby się dało. (jestem fanem mercedesa do czasów upadku muru berlińskiego) - dygresja mała, no ale mercedes już nie umie robić aut więc jeżdżę audi

Zawodowo buduję ludziom domy jednorodzinne, wjazd na działkę nie byłby możliwy. A tak jak auto jest na szczudłach to mogę wszędzie wjechać. Reasumując prześwit mi sprzyja ale zapewniam że jest to seria nic nie podnosiłem

równo i wysoko stoi. A co do twardości to jakbym go zglebował to po Wrocławiu bym się nie mógł przejechać... Zaświadczam reszcie ludzi z tego forum, którzy nie mieszkają we Wrocku że to się nie sprawdza (miałem piękne A6 C4 parę lat temu z super zawieszeniem HR),
jak się z tego miasta wyprowadzę to chętnie, ale raczej już będę czym innym jeździł.
Ledy na tył? hmmm w sumie nic na przeciwko temu nie mam

ale trzeba pamiętać że to zielony żółwik a nie 180kucy więc żeby się nie wstydzić na światłach to najpierw bym musiał nad dynamiką tego auta popracować. Myślicie, że warto ruszyć tą serię i coś delikatnie popracować? +20 koni sporo by dało, a tym bardziej moment. Czekam na Wasze opinie. Silnik 260kkm oryginalnie na 99%, gdyby tak powiedzmy mi turbina padła albo wtryski to bym jakiegoś większego Garetta włożył ale tutaj się cholera nic popsuć nie chce i nie zanosi się na to.
Na razie będę pracował nad sprawami wyglądu bardziej w stronę limuzyny niż bolidu. Więc zamiast za Ledami to rozejrzałbym się za Zieloną skórą... kiedyś była zielono -czarna od allroada RECARO ale nie pocisnąłem tematu i zniknęły z allegro. Ja mam składaną kanapę, pasowałyby od Allroada?
Pierwsze kroki do dalszych prac poczyniłem... zmieniłem:
- termostat
- czujnik temp 4pin
- wszystkie płyny i filtry
- jeden plastikowy króciec doprowadzający płyn chłodniczy... ciekło delikatnie.
- o resztę zadbał właściciel
- zaraz do zmiany będą klocki bo już je ostatnio podejrzałem i za grube nie są...
- lusterko wew fotochrom - rozlane
- zderzak przód bardzo poobijany - pomaluję
PS. jeszcze ten grill nieszczęsny- pełna zgoda... coś z nim trzeba zrobić to fakt, chrom wygląda fajnie do zielonego koloru coś z jaguara nabiera dobrych cech ale to jedna z rzeczy która nie jest dobrze zrobiona w tym aucie więc też czekam na propozycje jaki grill wyglądałby tutaj najlepiej. byłbym jednak za chromem ale żeby nie wyglądał na hand made szit.
jak to zrobię pomyślimy co dalej. Czekam na Wasze sugestie odnośnie delikatnego podniesienia mocy 260kkm, automat. Co sądzicie o czarnozielonej skórce Recaro (da się)? lub przynajmniej zielonej zwykłej?