Wyczytałem gdzieś, że takiego dachu nie opłaca się naprawiać, bo kwalifikuje się do szpachlowania albo całkowitej wymiany (wycina się?:/ Nie naruszy to całej konstrukcji auta?)?






 
  
 

klepales kiedyś taka duża powieszchnieArrni pisze:wystarczy zdjac podsufitke podklepac to co wgniecione
 wątpie i żadna szpachlówka natryskowa nie pomorze chyba że po takim klepaniu młotkiem wylejesz betoniarke szpachli , bo rozciągniesz blache i zacznie falować  wtedy możesz wyżucić na śmietnik taki dach
 wątpie i żadna szpachlówka natryskowa nie pomorze chyba że po takim klepaniu młotkiem wylejesz betoniarke szpachli , bo rozciągniesz blache i zacznie falować  wtedy możesz wyżucić na śmietnik taki dachjutro dam ci namiarykskup pisze:mógłbyś mi podać namiary na tych magików o których piszesz?
Wartokskup pisze:Słyszałem różne opinie, że nie warto
 choć zalerzy jak bardzo atrakcyjna cena jest fury
 choć zalerzy jak bardzo atrakcyjna cena jest furyto prawdakskup pisze:z dachem to akurat ciężkoi, i że nie każdy się tego podejmie...
już znasz jedna opinie mojąkskup pisze:Najchętniej poznałbym opinię jakiegoś blacharza
więc tak jak w sumi eopisałem tak się go wymieniaOxygen pisze:W elsie jest opisana wymiana dachu jako czynność serwisowa
[url=http://images35.fotosik.pl/541/2ee6b52bfd6ab343m.jpg]Obrazek[/URL]
 więc dużo sie nie rózni od hondy wymiana
 więc dużo sie nie rózni od hondy wymiana 

jak oni taka cene wyczaśli , aż mi sie wierzyć niechce <szok>absajler pisze:ASO wyceniało naprawę na 11500 zł



