Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Działa to dokładnie tak jak mówisz. Minimalne drgania będą, jednak są one znacznie mniejsze niż te, które powoduje wadliwie działający zespół wałków wyrównoważających. Przez to paradoksalnie lepiej chodzi silnik bez wałków niż z przechodzonymi wałkami. Klienci stwierdzają poprawienie się kultury pracy silnika i odczuwają znacznie mniejsze drgania niż przed modyfikacją, co jest pozytywne. Są przypadki, gdzie klient idzie dalej i wymienia jeszcze sprzęgło + dwumas, czyści wtryski... i wówczas efekty potrafią być zaskakujące. Nie jest to praca jak przy silnikach CR ale jak na silnik z PD chodzi PIęKNIE!

Chciałbym, abyś wyjaśnił dokładnie na czym polega

wadliwie działający zespół wałków wyrównoważających

Jest to zespół wałków z osadzonymi obciążnikami, który zesprzęglony jest z wałem korbowym. Zadaniem wałków jest zrównoważenie sił pochodzących od wału. Co w tym samym zespole może się zepsuć ? Rozumiem, że psuje się napęd tego zespołu (koło, łańcuch) plus napęd pompy oleju. Czy drgania auta mającego wałki pochodzą od samych wałków, czy od tego, że gubi się synchronizacja pomiędzy wałkami i wałem ( np. przeskoczy łańcuch na kole zębatym). Bo jeżeli drgania powodują same wałki (które właśnie tym drganiom mają zapobiegać), to wywalenie tego zespołu jest jak najbardziej uzasadnione.
Pozdrawiam

przepraszam że skopiuję wypowiedź z A4 ale może tu mi ktoś pomoże

więc tak... po zakupie mojego złoma B7 2.0TDI byłem przekonany że to wszystko co piszecie złego o 2.0 mnie nie dotyczy, cieszyłem się 2 miesiące.

Auto: Audi A4 B7 2.0TDI BPW
Objawy: paliwo w oleju, nieregularne szarpnięcia na biegu jałowym, głośna praca silnika
Wg. ASO: Do wymiany wałek rozrządu, panewki, szklanki, oringi na pompowtryskiwaczach

SPOKO

Kupiłem wszystkie części + nowy rozrząd, wszystko nowe ASO poza wałkiem którego cena to 2k więc kupiłem używkę ale w bardzo dobrym stanie po małym przelocie, wstawiam do zaprzyjaźnionego warsztatu na robotę.
Po tygodniu i udanej wymianie tego wszystkiego okazuje się że po wymianie nie ma ciśnienia oleju, zapaliła się kontrolka
Oczywiście padło na pompę oleju
Myślę sobie, kur.. ale trudno i tak miałem zamiar w niedługim czasie zrobić patent z likwidacją wałków itp to przy okazji zrobię
Telefony do Jaro4444 kompletowanie części wszystkich w ASO, zakończone powodzeniem po kolejnym tygodniu
Mechanik zabiera się do rozkręcania fury, i jakie zdziwienie kiedy po rozebraniu okazuje się że.... ten patent zastosował ktoś przede mną... cała noc przemyśleń.. o co chodzi?
Kolejne konsultacje z Jaro i pada decyzja żeby założyć nową pompę która różniła się numerem z moją nową nabytą
SUPER! Po założeniu nowej pompy i wymianie napinacza na nowy (bo ktoś stary źle założył) wszystko cyka jak należy
Ale..
Po 2 dniach od wyjechania z warsztatu samochodem jak telepało po rozgrzaniu tak telepie teraz czy na zimnym czy na ciepłym

RęCE MI OPADAJÂĄ
Czytam to forum to znowu mówią że może dwumas, może pompowtryskiwacz
Nie wiem, nie znam się kompletnie ma mechanice, to jedyne co udało mi się wczoraj sczytać po podłączeniu pod VAG odnośnie wtrysków

Co z nich wynika bo ja nie mam pojęcia

REASUMUJÂĄC:
Wywaliłem jak dla mnie dużo kasy, wymienilem cos co już miałem, zostało mi połowa nowych części (do srzedania komuś kto chce zrobić przeróbkę za grosze oddam), a telepka na wolnych jak była tak jest. Fakt kultura pracy inna, ciszej chodzi. Ale telepie, i najgorzej ze nie ma u Nas takiego mechanika który wiedziałby co to jest nie wymieniając wszystkiego metodą prób i błędów.

Powiem szczerze że chyba ostatnią deską ratunku jesteście wy.
Liczę na pomoc

Piero dzięki za pomoc telefoniczną w pytaniach o przeróbkę!

Jeśłi ktoś będzie robił taką przeróbkę to oferuję części na sprzedaż,
ceny takie jakie sam zapłaciłem (mialem 13-15% rabatu w ASO)
Pokryje wysyłkę po prostu chce odzyskać chociaż parę zł

Smok 06B 115 251 40,00 zł
ÂŁańcuch 038 115 230 A 90,00 zł
kółko na wał 06A 105 209 B 60,00 zł
uszczelniacz wału przód 038 103 085 E 60,00 zł
Pompa moja stara (używka) 038 115 105 B 100,00 zł

Odkrył ktoś wreszcie dlaczego tak naprawdę 2,0 TDI ma wahnięcia obrotów na biegu jałowym ?

może ktoś napisac jakich czesci potrzebowałbym do silnika BRE w przypadku gdy zapaliłaby sie kontrolka od cisnienia , turba mam nadzieje ze nie zajedzie a jakie inne czesci potrzebne są imbusik podejrzewam i co jeszce ? pytam bo smigam za granice i w razie czego bede mial w bagazniku potzrebne części

Padł ci któryś pompowtryskiwacz :)Ja mam audi a4 2.0 TDI 170 km i jak padł mi wtryskiwacz to tak samo waliło całą budą

Witam panowie!!
Sprawilem se c6 2.0tdi bre rok temu,po miesiacu padla pompa oleju135tys.km,silnik i turbo zatarte!Szczescie bo byl na gwarancji.Wymienili turbo,silnik po odbudowie ale jak trzeslo tak trzesie w srodku tylko na biegu jalowym, drgania wzrastaja drastycznie pomiedzy 1600-1900obr[bieg jalowy].Jak przyspieszam niema zadnych drgan ani szarpniec?
Dealer stwierdzil ze nie widzi problemu i niechce uznac tego jako usterki gwarancyjnej.Za miesiac konczy sie gwarancja

[ Dodano: 2011-03-16, 15:00 ]
sa to delikatne drgania w kabinie.Po podlaczeniu do kompa nic nie wykazalo!!!

[ Dodano: 2011-03-16, 15:02 ]
a do tego leka olej 0.5l na 1300km oczywiscie tez w normie!!!!!!

[ Dodano: 2011-03-16, 15:04 ]
Pomocy

sprubuj pojechac do innych dilerow i niech ci zrobiom wycene na naprawe tego tylko im nic niemow to dedziesz mial przynajmniej na papieze ze jest cos nie tak i po gwarancji bedziesz mugl ich zaskarzyc jak cos sie zepsuje

[ Dodano: 2011-03-16, 14:29 ]
a jeszcze jedno zobaczylem teraz ze jestes z uk to naprawde zycze ci powodzenia z tymi kretynami

Wielkie dzieki!!!Tak zrobie!!!a diler to cargiant londyn radze omijac z daleka!!!!!!!!!!!

[ Dodano: 2011-03-16, 16:25 ]
zapomnialem dodac ze jak wcisne pedal sprzegla to drgania sa duzo mniejsze?

Modrzej pisze:sprubuj pojechac do innych dilerow i niech ci zrobiom wycene na naprawe tego tylko im nic niemow to dedziesz mial przynajmniej na papieże ze jest cos nie tak i po gwarancji bedziesz mugl ich zaskarzyc jak cos sie zepsuje

[ Dodano: 2011-03-16, 14:29 ]
a jeszcze jedno zobaczylem teraz ze jestes z uk to naprawde zycze ci powodzenia z tymi kretynami

kurde jak patrze ja takie byki to mi słabo !!!!!!!!!!!!!!

Ostatnie kilka dni nie było mnie na forum, więc postaram się odpowiedzieć zbiorowo.

Cancer - wadliwe są same wałki wyrównoważające czy jedynie ich napęd - nie podejmę się jednoznacznie stwierdzić. Z całą pewnością napęd wałków jest wadliwy, w sytuacji gdy pęknie napinacz łańcucha albo wytrą się zęby na którejś zębatce - wałki tracą synchronizację i nic nie działa tak jak powinno. Nie analizowaliśmy dogłębnie czy sam zespół wałków również jest wadliwy, ponieważ jeśli i tak nie ma części służących naprawie napędu wałków a co za tym idzie - nie można ich uruchomić jak należy - jedynym skutecznym sposobem jest pozbycie się ich raz na zawsze. Gdyby dało się założyć nowy napęd wałków można by określić, czy same wałki spełniają swoje zadanie i neutralizują drgania czy też mimo nowego napędu drgania pozostają - to by oznaczało, że nie tylko napęd jest wadliwy ale sam zespół wałków... Zrobiło się masło maślane ale co tam

Leonikers - też jak tylko kupiłem auto i zacząłem czytać wydawało mi się, że MNIE problemy 2.0 TDI na pewno nie dotyczą, pewnie to inni mieli pecha...
Co do Twojej sytuacji - już zaraz po zakupie auta i pierwszej diagnozie - paliwo w oleju, szarpnięcia, itp - wskazywało na początek większych problemów, głównie ropa w oleju. Po wymianach które dokonałeś i objawach jakie pozostały nie można postawić jednoznacznej diagnozy. To jest 2.0 TDI... tutaj wszystko może się zdarzyć. Najpewniej jest problem w układzie wtryskowym, ale równie dobrze może być problem z dwumasem. Tego nie da się zdiagnozować przez internet czy telefon. My w AZ przerobiliśmy już ... ok 70-80 szt. 2.0 TDI
i może 30% to standardowe przypadki, w pozostałych 70% dzieją się różne dziwne historie i tak na prawdę nie ma jednego lekarstwa - trzeba polegać na doświadczeniu, subtelnych różnicach w objawach i mieć odrobinę szczęścia. Bywały auta w których wymieniane było prawie WSZYSTKO, np. jeszcze przed przyjazdem do nas: turbo (3 szt!), EGR, N75, przepływka, dwumas + sprzegło, wtryski, wymiana zespołu wałków wyrówn., po czym i tak robiliśmy przeróbkę napędu pompy, jeszcze raz sprawdzenie wszystkiego, złożenie... a budą dalej trzęsło, były dziwne dźwięki przy zmianie biegów itp. W końcu klient zrobił SWAP na silnik z 2009r., niemal nówka... tydzień chodził idealnie, po czym... znowu zaczął się trząść!!!

Moja rada jest taka (nie tylko dla Ciebie ale dla wszystkich): jeżeli wszystko chodzi dobrze, nie szarpie, nie kopci, ma moc, itp. a "tylko" drga i trzęsie - olej to. Musisz to zaakceptować bo to 2.0 TDI. Można też podjąć próbę usunięcia problemu i tak robi większośc, ale uważaj, bo możesz wydać majątek, a problem dalej nie zniknie. Jeśli jednak jesteś pedantem albo po prostu nie trawisz jeśli wszystko nie gra idealnie na 100% - to zmień auto, najlepiej na benzynkę. Polecam 2.0T Quattro w A4/A6 lub Lexa IS250 z 2.5l V6 wolnossącym. Po przesiadce z 2.0 TDI nie wiedziałem, że silnik jest w ogóle włączony... Kultura pracy, bezawaryjność, zero stresu... czasem bezcenne. A różnica w spalaniu - jest, i to nawet duża, ale jak policzycie ile Was kosztuje serwis 2.0 TDI w ciągu roku i policzycie różnicę w spalaniu ON - PB, to zapewne wyjdzie, że PB wcale nie jest dużo droższe, a niekiedy nawet tańsze... Zależy od przebiegów i szczęścia/pecha

ceemack - a jak to sobie wyobrażasz, jesteś w DE czy UK i masz czerwony komunikat. Wysypujesz w ASO bądź jakiemuś Helmutowi na stół części z bagażnika i mówisz, że ma CI przerobić napęd bo padł? Do tego trzeba rozebrać cały przód, unieść silnik, zdjąć miskę i dopiero można działać. Po 2 i co ważne trzeba wiedzieć jak i co zrobić. Nie wystarczy mieć zapas części w bagażniku. ASO się twgo nie tknie bo im nie wolno, oni mogą proponować zestaw naprawczy za 4500 + 1500 i nic innego, a jak byś chciał robić po za ASO - to powierzysz usunięcie takiej usterki macherowi, którego nawet nie znasz, żeby uczył się na Twoim aucie?

Kristofer17 - Ty masz wtryski Siemensa a one są zupełnie inne niż Boscha. Jeśli padnie Siemens - najczęściej cewka - to unieruchamia auto praktycznie i nie da się tego inaczej naprawić jak wymieniając PD. Bosche są łatwiejsze do uratowania, zacząłbym od czyszczenia lub regeneracji. Oczywiście takie objawy może dawać padnięty PD, tylko pojawia się problem kosztów. PD wymienia się parami tj 1 - 3, 2 - 4. nie zaleca się pojedynczo. Koszt zakupu 1 nowego to min 1000zł. Kupisz w ciemno nie wiedząc czy to pomoże?
Najlepiej jest zrobić logi i podmienić na jakiś czas ten najgorszy PD na jakąś używkę i obserwować. Jeśli pomoże to fajnie, ale co zrobić? Kupić używki - które mogą być tak samo padnięte jak moje (kto sprzedaje używki? Ten co musiał wymienić na nowe i używki mu zostały... ) czy nowe - a co jak kupie 1, a za tydzień padnie kolejny? Cena za komplet to 4000zł a za tyle można kupić cały silnik bez osprzętu z 2008-2009r. z nieznacznie używanymi pompkami. Jeśli mamy PD Boscha, to można też regenerować - wyjdzie taniej niż zakup nowych. Opcji sporo, a którą wybrać...?

marek lech - 135 tys km i miesiąc po zakupie awaria napędu pompy - współczuję! Skąd helmuty wiedzą kiedy się pozbyć auta, że zawsze dzieje się to nam a nie im !? Czasem przy 135 tys, czasem przy 180 tys, ale niemal zawsze u nas, a nie tam
U Ciebie problemem będzie nieszczelny IC, padający PD lub dwumas - przynajmniej tak mi się wydaje z opisu. Zacznij od sprawdzenia szczelności IC, chociaż dziwne, że nie masz szarpnięć jak przyspieszasz... to z kolei wskazywałoby raczej na dwumas lub PD - jak wyglądają korekcje na wtryskach ?

Znaczy ja mam wtryski z Boscha (kumpel ma w passacie z simensa wtryski totalny syf). Już kilka razy wymieniałem wtryski i zawsze były takie same objawy na jałowym szarpanie autem a przy przyspieszaniu tak w granicach 1700-2000 to auto szarpało. Po wymianie wszystko jest ok aż nie siądzie następny . Ja kupuje używane wtryski już mam jeden (za 250 zł od gościa z 1 miesięczną gwarancją) i chodzi narazie już z 3 albo 4 miesiące elegancko.

Wtryski to niestety częsty problem. Można wydłużyć ich żywotność przez czyszczenie, ale czasem wymiana jest nieunikniona.
Jakie masz korekcje na pompkach które wymieniasz?

Witam!Wielkie dzieki za odpowiec!!!!Bede w Polsce na poczatku lipca.Interesowala by mnie(ekspresowa ) przerobka napedu pompy i ogolna diagnostyka silnika?pozdrawiam

Piero pisze:Ostatnie kilka dni nie było mnie na forum, więc postaram się odpowiedzieć zbiorowo.




ceemack - a jak to sobie wyobrażasz, jesteś w DE czy UK i masz czerwony komunikat. Wysypujesz w ASO bądź jakiemuś Helmutowi na stół części z bagażnika i mówisz, że ma CI przerobić napęd bo padł? Do tego trzeba rozebrać cały przód, unieść silnik, zdjąć miskę i dopiero można działać. Po 2 i co ważne trzeba wiedzieć jak i co zrobić. Nie wystarczy mieć zapas części w bagażniku. ASO się twgo nie tknie bo im nie wolno, oni mogą proponować zestaw naprawczy za 4500 + 1500 i nic innego, a jak byś chciał robić po za ASO - to powierzysz usunięcie takiej usterki macherowi, którego nawet nie znasz, żeby uczył się na Twoim aucie?

Piero chodziło mi coś o zgoła innego jaka tzn chcialbym miec w zapasie ta czesc w którą wchodzi sławetny imbusik ze wrazie czego wymienic ją własnym sumptem jak sie nazywa ta czesc w którą wchodzi imbus??? jaki jest jej numer