witam mam problem z oswietleniem wskaznikow , czasem nie podswietlaja sie cyferki czasem wskazowki a nieraz po odpaleniu mrugaja wszystkie wyswietlacze a wskazowki startuja od 0 do poziomu ktory powinny wskazywac i opadaja tak jak by bardzo szybko przekrecac zaplon, nieraz kilka razy musze probowac wlaczyc zaplon zeby bylo ok, 2 sprawa co jakies 700 kilometrow wlacza sie na tablicy pomaranczowy silnik swiadczacy o awarii ale nic pozatym sie nie dzieje, nie che juz tracic na kasowanie bledow wiec odlaczam kleme zeby zgasla :oops: , pisze tu , bo nie mam pojecia gdzi najpierw zajrzec (w b4 nie mialem takich problemow) ,
i jeszcz jedna spawa prawdopodobnie nie mam spryskiwaczy na ksenony czy to moze byc szkodliwe dla lamp albo cos w tym stylu
czy mozna samodzielnie chociaz troche podniesc swiatla

wydaje mi sie ze to samopoziomowanie troche przesadza bo "krotkie" swieca mi tylko na kilka metrow praktycznie nic nie widze
Przenoszę według prośby.Powodzenia
Ostatnio zmieniony 10 paź 2008, 21:20 przez
sikor, łącznie zmieniany 2 razy.