byłbym nawet skłonny dać tyle kasy, gdybym tylko wiedział, że będzie to dobry silnik, tylko że też mnie zastanawia ta rdza i faktyczny stan silnika. Jak sprawdzić taki silnik? nie da się chyba inaczej niż tylko założyć go do samochodu?
Ewentualnie o co można go zapytać, jeśli już będę dzwonił?
[ Dodano: 2011-09-04, 22:06 ]
cóż, wątpliwości co do remontu rozwiane - za około 6 tys zł pewna osoba zrobiłaby taki remont, jednak pisemna gwarancja byłaby tylko na to że silnik nie będzie brał oleju i kompresja będzie prawidłowa. Jak dla mnie - za taką sumę pieniędzy - to za mało konkretów. Nie dostanę gwarancji na to że wróci moc silnika i zostałem poinformowany że żaden zakład takiej gwarancji mi nie udzieli, więc remont sobie odpuszczę. Postanowiłem poszukać silnika z jakiegoś anglika. Oczywiście na allegro pełno jest siepów, no ale trzeba być cierpliwym.
W międzyczasie co mi przyszło do głowy - czy możliwe jest że samochód nie ma mocy, bo żle jest ustawiona dawka paliwa? (czy jakoś tak) Bo np teraz na benzynie mam tak że na niskich obrotach (poniżej 2 tys) gdy dodam ostro gazu, to czuć tak jakby szarpanie, obroty delikatnie wzrastają i potem od około 3,5 tys już zaczyna normalnie iść.
Dlaczego pytam o tą dawkę paliwa? Zauważyłem na gazie (pewnie znów się rozregulował) podobne objawy ale w okolicach 3 tys obrotów. Więc skoro gaz jest rozregulowany i coś takiego się dzieje, to może wystarczyłaby jakaś korekta tych danych odnośnie mieszanki benzyny? Tylko że kompletnie się na tym nie znam. Da się to jakoś zrobić VAG-iem? Chętnie usłyszałbym jakąkolwiek odpowiedz
Rdza tu i ówdzie świadczy o tym, że musiało to stać przez długi czas, więc licz się z tym, że w środku też może być korozja, pierścienie do wymiany itd. Dobrze było przed zakupem zajrzeć do środka z kimś kto się na tym zna...
