[A6 C5 3.0 ASN] Czy lać paliwo od wschodnich sąsiadów?

marcin_LLU · Post autor: **marcin_LLU** » 21 sty 2011, 18:52

Witam forumowiczów. Od pewnego czasu, w związku z tym, iż dość często odwiedzam naszych wschodnich sąsiadów zastanawiam się, czy nie zalać sobie "ichnego" paliwa. Jak sądzicie, czy nie jest to zbyt ryzykowne?? Kolega zrobił już na nim około 35 tyś km i nic mu nie szwankuje, tyle, że on jeździ Renault. Ja osobiście mam pewne obawy, ale nie wiem czy są one zasadne. Czy może to zaszkodzić silnikowi??? Bo szczerze mówiąc, gdyby niosło to ze sobą zbyt duże ryzyko uszkodzeń, to wolę lać dalej nasze. Proszę, podpowiedźcie co o tym sądzicie, a może macie już jakieś dobre/złe doświadczenia w tym przedmiocie. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie.

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 21 sty 2011, 19:07

Na ukrainie mają też ekstra fury nie wszyscy jeżdżą wołgami

więc nie widze problemu. Tylko jeżeli stacja jest w lesie i pompują ręcznie paliwo to zdecydowanie nie lać

M0NEER · Post autor: **M0NEER** » 21 sty 2011, 21:28

Najbliżej wschdniego paliwa jestem, gdy tankuję na stacjach LUKOIL -zero problemu, ceny w moich okolicach konkurencyjne.

progressowy · Post autor: **progressowy** » 21 sty 2011, 21:52

Benzyne możesz lać. Ale diesla nowiczesnego zdecydowanie odradzam tam tankować.
Pare lat temu latałem Fiatem 125p do mamonova to wiem dużo na temat paliwa i nie tylko.
Ruscy ciagną prawie same benzynki do siebie. Bo rosyjskiej ropy nie przełknie.
Co do benzyny. Nie jest ona za dobra. Po paru tysiacach świece beda miały czerwony nalot. Auto bedzie dziwnie zapalało na goracym silniku. Do tego jak zamulisz silnik to uslyszysz dzwiek zaworków. A po kilkudziesieciu tysiacach zapchane katy.
Czasami fiat dziwnie chodził na tym paliwie. Zalezy jaka dostawa.
Paliwa z Rosji, owszem ale do starszych aut.
Do tego niepowtarzalny smród.
To paliwo ktore trafia do Polskich CPNow jest po czesci z Rosji. Jednakże trafia ono do nas jako paliwo surowe. W naszych rafineriach jest ono obrabiane. Dlatego tak sie rózni od tego z kupowanego za wschodnia granicą.
Decyzja nalezy do Ciebie.

eneron · Post autor: **eneron** » 21 sty 2011, 22:45

Ja często leję białoruski ON do mego AFNa

Płacąc po 3,40 zł za litr, przejechanie 100km wychodzi taniej niż Daewoo Tico a do tego komfortowo i przyjemnie

No ale AFN to stara konstrukcja, która po części staje się ogromną zaletą

AFN słynie z tego, że przepali wszystko co tłuste

Wiadomo, w dieslu najbardziej czuła jest pompa i wtryski, ale jeśli AFNy to wytrzymują to dlaczego ASNy miały by paść od PB ukraińskiej? Tam nie takie fury jak A6 latają i kierownicy tych fur po "lepszą" wache do PL nie jadą, tylko leją swoją

Jeśli mam do wybory płacić za 1 litr 3,40 i 4,75 i więcej to raczej wniosek nasuwa się sam

Masz okazję tankować taniej - to rób to, no chyba że PB jest z nieznanego źródła, chrzczona itp

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 21 sty 2011, 22:57

Ja też leje benzyne z ukrainy i jest ok ale tylko z pewnego źródła a to że bardziej śmierdzi to racja ale autu to wcale nie przeszkadza pozdro

marcin_LLU · Post autor: **marcin_LLU** » 21 sty 2011, 23:15

Dzięki kolegom za opinie. Co do jednego to nie pomyślałem- przecież Ukraińcy tankują to swoje paliwo i jakoś jeżdżą:) Spróbuję troszkę polatać na "ichnym". Jak już będę miał wyrobioną własną opinię, to chętnie i ja się wypowiem, podpowiem... PS: paliwo po 5zł, a minimalna krajowa 1 386brutto... ewenement na skalę co najmniej europejską... :evil:

Wawryn · Post autor: **Wawryn** » 26 sty 2011, 22:32

progressowy, kolego chyba nie wiesz co mówisz.
Jestem z bliskiej okolice granicy i "ruscy" nie tylko jeżdzą benzynami,a nawet bym powiedział że DIESLAMIWięc jadąc popularną E30 (droga do Warszawy) to albo widzę starego paska ,starą 100-te albo wyjbanego nowego Merola,BMW,Passata i A6!
I bzdurne jest stwierdzenie że boisz się tankować ich paliwem,bo oni śmigaja lepszymi wozami od nas!i to mają ich więcej niż MY!, jeżdzą i tam też tankują.Paliwo kupujesz w Polsce i to tutaj jest zanieczyszczane przez Pana Mietka(bez obrazy) w garażu i sprzedawane bo i tak ma kupców.Oczywiscie wałki na stacjach też robią,ale czy w PL nie jest inaczej?Wszystko zależy GDZIE ZATANKUJESZ.Ropa 3,40 a w PL 4,75? popyt ogromny .3/4 samochodów w okolicach wschodu to Diesle.

Jeżeli ich tam stać na nowego Merola to i stać ich zatankować na porządnej stacji.
Ostatnimi czasy śmigają coraz częściej,widocznie interesy w PL dobrze im służą.

progressowy · Post autor: **progressowy** » 09 lut 2011, 21:02

Wiem lepiej od Ciebie bo jezdziłem do Rosji 8lat i woziłem miedzy innymi to ruskie paliwo.
Od ropy w w211 padały zaraz wtryski. A na benzynie klekocza zawory na niskich obrotach pod obciązeniem.
Zresztą jedz i pogadaj z ludzmi co tam mieszkają to Ci powiedza. Tam wiekszość CPN jest poza kntrolą. A jesli ma byc to zawczasu o niej wiedzą. Tam jest tanio bo prwie wszysko jest niskiej jakości.
Do babuni 10 letniej możesz lać. Jednak do nowszych generacji już nie polecam.

gryfi · Post autor: **gryfi** » 10 lut 2011, 01:39

problem w liczbie oktanowej.
ja też ci nie polecam bo do wołgi to to można lać ale do 3,0, który ma śmigać na 98 to już inna rzecz , a problemy mogą nie zacząć się od razu tylko po jakimś czasie.

tomaszek99 · Post autor: **tomaszek99** » 10 lut 2011, 08:39

Ale wy tu pierd.... Szkoda że nie moge przeklnąć,
Co wy myślicie sobie o ruskach, są potęgą militarną, a paliwo robią jak bimber w stodole?
Ja bym zaryzykował stwierdzenie że mają lepsze paliwo niż my w kraju. A to że komuś pompa padła, albo zawory klekotają to czysta niewiedza i pospolite plotkarstwo

Ja oczywiście niekomu nie każe tankować, ale nie żyjemy w średniowieczu, wschodniaki też mają dobre auta nie każdy jeździ ładą.

[ Dodano: 2011-02-10, 08:44 ]
A jeszcze dodam, że każdy na sąsiadów musi ponarzekać, Pracowałęm jeszcze neidawno z czystymi niemcami co nie mieli styczniości z polakami, to się przeraziłęm jak zaczeli opisywać mi jak wyobrażają sobie polskę? Uwierzcie mi że wyglądało to gorzej niż wy teraz myślicie o tej ropie. Ileż mi zajeło tłumaczenie im że mamy chociaż by takie hipermarkety jak oni, takie proste rzeczy. może to nie wnosi nic do tematu ale pokazuje jak nasz naród myśli zaś o rosji.

gryfi · Post autor: **gryfi** » 10 lut 2011, 16:43

biernik pisze:Ale wy tu pierd.... Szkoda że nie moge przeklnąć,
Co wy myślicie sobie o ruskach, są potęgą militarną, a paliwo robią jak bimber w stodole?
Ja bym zaryzykował stwierdzenie że mają lepsze paliwo niż my w kraju. A to że komuś pompa padła, albo zawory klekotają to czysta niewiedza i pospolite plotkarstwo
Ja oczywiście niekomu nie każe tankować, ale nie żyjemy w średniowieczu, wschodniaki też mają dobre auta nie każdy jeździ ładą.

[ Dodano: 2011-02-10, 08:44 ]
A jeszcze dodam, że każdy na sąsiadów musi ponarzekać, Pracowałęm jeszcze neidawno z czystymi niemcami co nie mieli styczniości z polakami, to się przeraziłęm jak zaczeli opisywać mi jak wyobrażają sobie polskę? Uwierzcie mi że wyglądało to gorzej niż wy teraz myślicie o tej ropie. Ileż mi zajeło tłumaczenie im że mamy chociaż by takie hipermarkety jak oni, takie proste rzeczy. może to nie wnosi nic do tematu ale pokazuje jak nasz naród myśli zaś o rosji.

a czytałeś dokładnie temat, bo z tego co ja wiem z geografii to my na wschodzie z Rosją nie graniczymy.
Jeśli już to na północy.
Na wschodzie to Białoruś, Ukraina i Litwa a to już jak to nazwałeś mocarstwa nie są i ciągle mają benzynę 85 oktanową.

oneros · Post autor: **oneros** » 22 kwie 2012, 21:58

panowie zalalem ostatnio diesla z białorusi , przejechałem na tym paliwie około 500 km i potem moje audi a6 1,9tdi zaczelo sie dusić , brakuje mu mocy chwilowo , jak zalałem diesla normalnego na troche , wyrownalem poziom ropy 2 do 1 jakos bylo ok , ale znowu sie to powtorzyło , czy padaja wtryski? czy całkowicie musze usunać ta bialoruska rope? i wlac normlana? co robic ...

Kornelek · Post autor: **Kornelek** » 23 kwie 2012, 12:36

Witam
Mam a6 1.9 tdi AJM (pompowtryski) od listopada zeszłego roku jeżdze cały czas na dieslu od sąsiadów i nie widze żadnych problemów z zsamochodem, nawet wydaje się jakby lepiej przyśpieszał,w mojej okolicy co drugi na tym jeżdzi i naprawde jest ok. I nie są to stare samochody...
pozdrawiam

oneros · Post autor: **oneros** » 23 kwie 2012, 18:33

pozatym jak pogazuje dluzej robi sie czarna plama na chodniku .. , podlaczylem poid komputer i wyszlo ze czujnik jest walniety do wymiany , ale z drugiej strony co ma czujnik do braku mocy i zacinania sie podczas jazdy , rozlozenie i wykrycie problemu kosztuje 4 tys zloty.... około... nie wiem sam panowie co radzicie