Jakis tydzien temu, po przejechaniu okolo 20km, jak juz sie silnik w pelni nagrzal - troche poszalalem swoja A6.. Jedynka do konca, dwojka do konca i trzask.. Cos strzelilo, auto zgaslo i przestalo od tamtego momentu odpalac. Paliwa byla prawie polowa, rozrzad nie strzelil.. Zaczela mrugac ikonka podgrzewania swiec zarowych. Sprawdzilem bledy, wyskoczylo : 1318 Sterownik pompy wtryskowej-J399 uszkodzenie.
Poczytalem troche i doszedlem do wniosku ze trzeba wymienic rezystor.. Ok, otwieram gore, okazuje sie iz rzeczywiscie nozka jezystora sie "odlutowala". Wstawilismy nowy, sprawdzilismy czy nigdzie nie zwiera i do auta zamontowac.. Gdy sterownik juz wyladowal na pompie, krecimy, krecimy i nic. No to przydaloby sie odpowietrzyc.. Powietrza praktycznie zero w ukladzie, ale cos dalej nie tak.. Na poczatku bylo tak : wszystko robilismy zgodnie z opisem na forum - odkrecilismy wtryski po lewej stronie, ropa sie saczyla, odkrecilismy wtryski po prawej i tryskalo tylko z dwoch, z jednego sie tylko saczylo.. Ponowilem procedure odpowietrzania i dalej nic - przestalo nawet tryskac z tych dwoch wtryskow, tylko sie saczylo.
Niewiem dokladnie jak bylo wczesniej, ale teraz jak nachylalem sie nad pompa, slyszalem takie cykanie ( cos z w stylu elektrycznej zapalniczki do kuchenki gazowej ). To cykanie uaktywnia sie jedynie podczas krecenia rozrusznikiem.
Dodam jeszcze tylko iz probowalem podlaczyc na krotko pompke z baku, jednak nie za bardzo bylo ja slychac ( auto stoi przy dosc ruchliwej ulicy, wiec moze to bylo powodem ). Pamietam jak kiedys odpowietrzalem uklad, bylo ja slychac wyraznie..
Po skasowaniu wczesniejszych bledow, teraz nic nie wyskakuje - wnioskuje, ze sterownik zostal dobrze poskladany, jednak moze jakies uszkodzenie mechaniczne? Moze pompka w baku siadla? Dlaczego jest takie slabe cisnienie na wtryskach?
Filtr paliwa byl wymieniany 3 miesiace temu - watpie aby byl zawalony jakims syfem - tankuje jedynie na BP, raz zalalem jakis syf z niewiadomo jakiego zrodla ( wiem, moj blad ) po tym auto nastepnego dnia nie chcialo odpalic, wzielismy go na linke i zagadal. Po tym fakcie mialem problemy z odpalaniem ( wczesniej rano - temp okolo 5 stopni na plusie - auto odpalalo po 3 sekundach, po zalaniu tego syfu trwalo to okolo 15 sekund kazdego ranka ).
Czy jest jakas nadzieja na to, ze pompa mechanicznie nie siadla? Mozna to jakos sprawdzic? Co jeszcze powinienem zrobic / sprawdzic? Moze nie odpowietrzylem jej do konca?
Niechce jezdzic po warsztatach, bo gdziekolwiek nie pojade - stwierdza uszkodzenie pompy - bo latwiej wymienic cala niz sprobowac cos naprawic...
Pozdrawiam Serdecznie i z gory dziekuje za pomoc.
ps. Wesolego Mikolaja
![;] ;]](https://a6klub.pl/images/smilies/krzywy.gif)
[ Dodano: 2010-12-07, 14:33 ]
Ok, auto odpalilo - przyczyna bylo ... slabe odpowietrzenie.
Dalej, brak turbo.. auto sie troche rozgrzalo, jazda testowa, turbo tylko do 3000, pozniej mul.. Rozgrzalo sie bardziej, gaz do dechy, turbo do 4000 obrotow na dwojce i dokladnie ta sama sytuacja co na poczatku postu.. Auto zgaslo i wywalilo takie bledy :
550 Regulacja początku wtrysku
różnica doregulowania - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
1318 Sterownik pompy wtryskowej-J399
uszkodzenie - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
1318 Sterownik pompy wtryskowej-J399
magistrala CAN brak sygnału - BÂŁÂĄD SPORADYCZNY
628 Kontrola parametrów nastawczych
zwarcie do plusa
Po ich wykasowaniu i po ponownym zakreceniu wyszlo tylko :
1318 Sterownik pompy wtryskowej-J399
magistrala CAN brak sygnału
Jakies sugestie?
Pozdrawiam