Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam! Mam nadzieje że wszystko dość jasno opisałem:) Ale problem jest duży:(

Objawy:
Tak jak w temacie jest problem z przyspieszeniem w mojej A6 a objawy są takie że po naciśnięciu pedału gazu samochód prawie w ogóle nie przyspiesza dopiero gdy wskoczy powyżej 3 tys. obrotów idzie lepiej ale odczucia są takie jak by się miało 80 km pod maska... uwzględniając dużą masę samochodu...

Myślę że warto napisać:
Zakupiłem go niedawno ale samochód stał u poprzedniego właściciela 3 miesiące nie ruszany bez akumulatora i pod lipa wiec jest cały w żywicy czy czymś tam z drzewa pokryty dopiero co wnętrze doprowadziłem do normalnego stanu. Rok samochodu 2004 ale ma ponad 300 tys. km przejechane. Cena była niska więc go wziąłem.

Co udało mi się ustalić i co wymieniłem:
Po podłączeniu pod komputer pokazało błędy w pedale gazu z tego co wiem jest sterowany elektrycznie, następnie jeden błąd przy zaworze EGR i jeden z wtryskiwaczy chodzi już na takiej granicy jak to powiedział elektromechanik. Po wykasowaniu błędów i ponownej przejaszczce błędy już się nie pojawiły oprócz tego wtryskiwacza.
Samochód stoi w tej chwili na warsztacie i są podejrzenia że wałki rozrządu są do wymiany ale nie są pewni gdyż nie maja żadnych uszkodzeń i są równo zużyte dlatego nie wiem czy narażać się na taki duży koszt. Rozrząd był wymieniany kompletny, samochód od wymiany przejechał 20 tys. km
Wymieniłem już przepływomierz powietrza zostały także wyczyszczone: zawór odmy, układ dolotowy, zawór EGR do tego wymienione wszystkie filtry. Jest minimalna poprawa ale to nie to...

Proszę o pomoc martwię się tylko że to mogą być te wałki ale wyglądają na dobre a nie ma z czym porównać. Nie wiem już co mam robić. może na inny warsztat dać...

miałem taki zamiar ale to w poniedziałek będę wiedział. A wie ktoś może ile te wałki powinny mieć jak mierzyliśmy wyszło 37 mm na tych obręczach.

wałki? ja mam rok 2000 tez 180ps ale wtym roku co ty masz walki nie byly czasem poprawione bo ja juz nie rozumiem

Jak tylko sprawdzą to ciśnienie napisze na forum. Brakowało im czegoś w zeszłym tygodniu aby to sprawdzić Dlatego mam nadzieje ze w poniedziałek będzie to już możliwe i czegoś się dowiemy:P

Nie mogą sprężenia sprawdzić bo czegoś tam nie maja, wtryski są ok to samo wałki. Podobno jest poprawa jutro pojadę po samochód i sprawdzę. Jak dalej będzie zle to oddam go na warsztat gdzie mi sprawdza ciśnienie.

ja mam taka sama 180km z roku 2000 walki juz wymienilem ale nie o to mi chodzi czesto pada w turbinie zamykanie i otwieranie tej klapki ktora powoduje ze jest straszna dziura od dolu obrotow.Pozniej po ok 2500 obr jest lepiej ale to i tak nie jest to.Nie wiem jak fachowo to sie nazywa ale wiem ze u mnie to bylo przyczyna tego ze czulem jak bym mial pod maska 14sdi :-P

Mlody_lord Twój opis bardzo pasuje do moich objawów bo potem jest właśnie lepiej ale jeszcze to nie to a turbiny w ogóle nie czuje. Turbiny była wyczuwalna i w octavi i w golfie i w pasacie poprzez lekki świst i samochód do przodu wyrywał tu niema tego może dla tego że to audi i jest lepiej wygłuszone...

A jeszcze pytanko może to być tez taki objaw jak są uszkodzone węże od podciśnienia?

weżę od pod ciśnienia napewno też mają znaczenie ale brak mocy przy niskich obrotach jest związane napewno z turbiną.Ja mam w swojej audi ponad ok 500tys km i cićnienie mam dobre.Jedyne z czym zawsze mam problem to tez zawór w turbinie.Widziałem rownież w nie jednej audi ze często się to zapieka i objaw jest taki ze ma straszną dziure od dolnych obrotów.ÂŁatwo sprawdzić czy ta klapka w turbinie otwiera się i zamyka.Jak patrzysz z góry na turbine jest okrągła membranka pod ciśnieniowa do niej jest przyczepiony przewód.ÂŚciągnij ten przewod i po odpaleniu auta i zobacz czy membranka sie rusza.Przepraszam jeśli nie używam fachowych zwrotów ale nie jestem mechanikiem pozdrawiam

mlody-lord nie wiem dokładnie o jaką ci membrane chodzi ale jeżeli mówisz o tzw gruszce to napewno nie będzie chodzić jak odpalisz auto a ściągniesz przewód ponieważ gruszką i całymi kierownicami od turbiny rusza zawór N75 i od wytwarza podciśnienia i zasysa gruszkę i wtedy ona chodzi.

Samochód już odebrałem teraz idzie jak by miał 140 km co prawda dopiero po 3 tysiącach obrotów idzie jak wściekły bo wcześniej to po prostu zamula to normalne w tym silniku? A i zdziwiłem się też bo wydaje mi się że na 3 biegu idzie lepiej niż na 2 :shock: Podobno wszystkie doloty, łopatki od turbiny, zawory nie zawory maja poczyszczone i podobno dużo było z tym roboty bo był nezle zafajdany to muszę przyznać poprzedni właściciel miał chlew w środku to pewnie o mechanikę tez nie dbał... Dowiedziałem się jeszcze że turbina daje 17 barów a powinna dawać ,między 19 a 21 no ale wiadomo nowa nie jest... Pozostało mi chyba tylko sprawdzić ten spręż albo skupić się na turbinie :-P

Jeszcze pytanko przy wyłączaniu silnika głośno chodzi wlot powietrza jak by ktoś w trąbę dmuchnął. Słyszalne to jest tylko mniej gdy się gaz odpuszcza.

Dragon222, 17 barów to by nei wytrzymały węże w Twoim aucie zapomniałęś chyba o przecinkach