[A6 C4] Box na dach, czy jest sens?
[A6 C4] Box na dach, czy jest sens?
Witam
Chciałbym zasięgnąć opinii czy da się komfortowo i szybko podróżować starszą A6 C4 sedan z tradycyjnymi belkami na dachu i box-em ok 400 litrów. Mam na myśli trasę 1400 km w Alpy.
Mam problem ze spakowaniem się na rodzinne wyjazdy (ja plus 3 moje kobity).
I zastanawiam się nad kupnem bagażnika dachowego.
Jeździłem kilka razy z belkami jak miałem przewieźć coś dłuższego (np choinkę )
i bardzo hałasowały już przy 70-90 km/ha.
Nie bardzo wyobrażam sobie jazdę z box-em np po niemieckich autostradach.
Byłbym wdzięczny za opinie i rady osób, które podróżowały na dłuższej trasie z box-em,
bo nie wiem czy jest sens kupować.
Pozdrawiam
Darp
Chciałbym zasięgnąć opinii czy da się komfortowo i szybko podróżować starszą A6 C4 sedan z tradycyjnymi belkami na dachu i box-em ok 400 litrów. Mam na myśli trasę 1400 km w Alpy.
Mam problem ze spakowaniem się na rodzinne wyjazdy (ja plus 3 moje kobity).
I zastanawiam się nad kupnem bagażnika dachowego.
Jeździłem kilka razy z belkami jak miałem przewieźć coś dłuższego (np choinkę )
i bardzo hałasowały już przy 70-90 km/ha.
Nie bardzo wyobrażam sobie jazdę z box-em np po niemieckich autostradach.
Byłbym wdzięczny za opinie i rady osób, które podróżowały na dłuższej trasie z box-em,
bo nie wiem czy jest sens kupować.
Pozdrawiam
Darp
Kolego , musisz wiedzieć ze same belki szumią głośniej niż przysłowiowa trumna
ja kupiłem belki przed wyjazdem do Chorwacji i tez się przestraszyłem bo strasznie gwizdało ale jak założyłem trumnę (kolega mi pożyczył ) od razu było ciszej ,na cale szczęście.
Zrobiłem 6tys km "teściową na dachu "PARYZ -WLOCHY CHORWACJA AUSTRIA POLSKA i abarot PARYZ i mogę śmiało powiedzieć śmigaj kolego , oczywiście musisz dobrze przykręcić
bo akurat w Chorwacji na autostradzie widziałem jak latały gacie bo się trumna otworzyła (oderwała) ale pewnie to tez wiesz i druga sprawa trumna musi być bardzo dobrze ustawiona ,( w pewnym momencie naszej podroży musiałem ja zdjąć) i po ponownym założeniu było dużo głośniej ,trumna nie była prosto wglądem osi autka, po ustawieniu na parkingu wszystko ucichło tak ze szerokości i miłego pobytu w Alpach
PS zobacz z jaka prędkością możesz jechać z dana trumna na mojej było 150 km i tyle tez jechałem (czasami )
ja kupiłem belki przed wyjazdem do Chorwacji i tez się przestraszyłem bo strasznie gwizdało ale jak założyłem trumnę (kolega mi pożyczył ) od razu było ciszej ,na cale szczęście.
Zrobiłem 6tys km "teściową na dachu "PARYZ -WLOCHY CHORWACJA AUSTRIA POLSKA i abarot PARYZ i mogę śmiało powiedzieć śmigaj kolego , oczywiście musisz dobrze przykręcić
bo akurat w Chorwacji na autostradzie widziałem jak latały gacie bo się trumna otworzyła (oderwała) ale pewnie to tez wiesz i druga sprawa trumna musi być bardzo dobrze ustawiona ,( w pewnym momencie naszej podroży musiałem ja zdjąć) i po ponownym założeniu było dużo głośniej ,trumna nie była prosto wglądem osi autka, po ustawieniu na parkingu wszystko ucichło tak ze szerokości i miłego pobytu w Alpach
PS zobacz z jaka prędkością możesz jechać z dana trumna na mojej było 150 km i tyle tez jechałem (czasami )
ja mam te klasyczne "relingi" (tak to się chyba nazywa)
maly-wypad-za-miasto-vt22187.htm
jak w każdym avancie
do tego dokupiłem takie belki
zakupione w norauto
maly-wypad-za-miasto-vt22187.htm
jak w każdym avancie
do tego dokupiłem takie belki
zakupione w norauto
Wydaje mi się ze nie można na tym oszczędzać , jeżeli chcesz mieć spokój podczas podroży
wybieraj raczej sztywne trumny i koniecznie z kilkoma zamkami nie ze względu na złodziei ale właśnie ze względu na bezpieczeństwo , bo tak nawiasem mówiąc to te zamki chyba muszą ich bardzo śmieszyć moim zdaniem otwieranie boczne jest lepsze niż tylne i obejrzyj dobrze system mocowania , są rożne , przy niektórych trzeba się trochę pomęczyć no i oczywiście nigdy nie upychaj bagażu w środku , te trumny muszą się zamykać same i wtedy wiatr je dociska i jest ok natomiast jeżeli będziesz dociskał i górna cześć będzie się trzymała tylko na zamkach !!! może być bryndza !!ten wypadek w Chorwacji który opisywałem wyżej to jeżeli dobrze widziałem , (nie zatrzymałem się tylko zwolniłem) to chyba pokrywa się "rozdarła" i cyckonosze poleciały na "szosu" nie było niebezpiecznie a raczej śmiesznie ale cóż gostek musiał to chyba jakoś pozbierać z autostrady
wybieraj raczej sztywne trumny i koniecznie z kilkoma zamkami nie ze względu na złodziei ale właśnie ze względu na bezpieczeństwo , bo tak nawiasem mówiąc to te zamki chyba muszą ich bardzo śmieszyć moim zdaniem otwieranie boczne jest lepsze niż tylne i obejrzyj dobrze system mocowania , są rożne , przy niektórych trzeba się trochę pomęczyć no i oczywiście nigdy nie upychaj bagażu w środku , te trumny muszą się zamykać same i wtedy wiatr je dociska i jest ok natomiast jeżeli będziesz dociskał i górna cześć będzie się trzymała tylko na zamkach !!! może być bryndza !!ten wypadek w Chorwacji który opisywałem wyżej to jeżeli dobrze widziałem , (nie zatrzymałem się tylko zwolniłem) to chyba pokrywa się "rozdarła" i cyckonosze poleciały na "szosu" nie było niebezpiecznie a raczej śmiesznie ale cóż gostek musiał to chyba jakoś pozbierać z autostrady
Zrobiłem w z dużym boxem na dachu trase ponad 8000km po prawie całej europie i nie ma najmniejszych problemow, z dobrym boxem mozna jechac szybko, jest troche głośniej ale nie ma tragedii, roznicy wielkiej w spalaniu tez nie ma, wiadomo że pali ciut wiecej ale i tak jazdy w takiej trasie nie ma jak porównać, mi spalanie wyszło chyba 6,3l/100km na trasie 8000km
wlasnie mysle o thule , pracuje w szwecji to jest w czym wybierac myslalem tez o polskiej firmie jost moze ma ktos o niej jakies zdanie?robert229 pisze:Ja Ci mogę polecić box firmy THULE,sam mam zamiar w najbliższym czasie kupić model ATLANTIS 600ceemack pisze:a jakie firmy koledzy polecilibyscie i na co zwrocic uwagę bo zamierzam zakupic taki kolo 500 litrów
AUDI RULES
ja pożyczyłem od kumpla ,Polski bagażnik zrobiony z włókna ,nie znam marki ale była etykietka z Wrocławia z tego co wiem zapłacił kolo 700 złotych ,polecam ,choć widziałem tutaj we Francji bardzo fajne rozwiązania miedzy innymi zamków i systemów mocowań ciut droższe.
Ale tak jak pisałem wyżej , najważniejsze jest to żeby trumna była sztywna (włókno)i miała kilka zamków oraz to żeby nie wpychać na sile bagaży i dobrze ustawić
PS z innej polki i trochę na wesoło: krotka wymiana zdan na CB kiedy jechalismy przez Polske
-mobilki dajcie dajcie trochę marginesu dla AUDI z teściowa na dachu (do trzech ciezarowek przedemna)
po zjechaniu podziękowałem i slysze
-a jak ci się z ta teściowa jedzie
-SZUMI kolego Szumi
-no teściowa jest od tego żeby szumiała
i śmiech przez następne 50 km
Ale tak jak pisałem wyżej , najważniejsze jest to żeby trumna była sztywna (włókno)i miała kilka zamków oraz to żeby nie wpychać na sile bagaży i dobrze ustawić
PS z innej polki i trochę na wesoło: krotka wymiana zdan na CB kiedy jechalismy przez Polske
-mobilki dajcie dajcie trochę marginesu dla AUDI z teściowa na dachu (do trzech ciezarowek przedemna)
po zjechaniu podziękowałem i slysze
-a jak ci się z ta teściowa jedzie
-SZUMI kolego Szumi
-no teściowa jest od tego żeby szumiała
i śmiech przez następne 50 km
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
Jesli nie macie nic przeciwko to chetnie sie podlacze pod temat.Szukam wlasnie belek poprzecznych do C6 avant.Priorytetem dla mnie jest to zeby byly jak najnizsze uchwyty do relingow(Auto troszke lezy na ziemi S6)Glosnosc nie ma jakiegos wiekszego wplywu bo box ktory bedzie zalozony jest na prawie cala szerokosc dachu i wyprofilowany tak ze belki poprzeczne sie wtapiaja w box.Cos szukam w rosadnej cenie.Chyba ze proponujecie podjechac do jakiegos centrum z bagaznikami i mierzyc na miejscu.Pozdrawiam