[A6 C5 2.4 Q] Olej silnikowy- co robić??
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
stasiuszef Załączam kilka fotek tego filterka .
Tak wygląda miejsce zamontowania filterka.
Umieściłem go w tym miejscy na dłuższym wężu i ułożyłem go pod zbiorniczkiem do płynu chłodniczego.
Tutaj miej więcej tak to wygląda.
Widać jak stary filterek jest zawalony białą mazią.
Wymieniam filterek raz w roku przeważnie po zimie. Widać jak zawala go tym syfem i pomyśleć że to wszystko wciąga ezektor, który ma tak drobne kanaliki że się zapycha.
Tak wygląda miejsce zamontowania filterka.
Umieściłem go w tym miejscy na dłuższym wężu i ułożyłem go pod zbiorniczkiem do płynu chłodniczego.
Tutaj miej więcej tak to wygląda.
Widać jak stary filterek jest zawalony białą mazią.
Wymieniam filterek raz w roku przeważnie po zimie. Widać jak zawala go tym syfem i pomyśleć że to wszystko wciąga ezektor, który ma tak drobne kanaliki że się zapycha.
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
No właśnie o to mi chodziło.Dzięki boluss za fotki.Podejrzewam że zastosuję Twój patent.Ostatnio czyściłem ezektor z tego szlamu i nie było łatwo przepchać boczny króciec ezektora.Wymieniłem wszystkie odmy(karbowane rurki) na gumowe węże.W samych wężach nawet tak sie nie zbiera, ale właśnie w miejscach gdzie jest mała średnica węża, a wiadomo jaka średnica jest tego bocznego króćca.
usunieto
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lut 2010, 10:29
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Witam moje autko ma przejechane teoretycznie 190 a praktycznie okolo250tys. mam wlasny Mobil 1 5W50 i autko konsumuje 0,8litra oleja na okolo 1600km . Zbliza mi Sie wymiana wiec powiedzcie jaki mialbym wlas teraz olej i jakiej firmy.. Proponowali mi olej Castrol Edge 5W30 badz Castrol Magnatec 5W40..Pomozcie.
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
tym co Ci takie coś proponują, przy takim spalaniu "dużym" oleju, powiedz żeby kupili se koło i walnęli się w czołofudzi1234 pisze:0,8litra oleja na okolo 1600km . Zbliza mi Sie wymiana wiec powiedzcie jaki mialbym wlas teraz olej i jakiej firmy.. Proponowali mi olej Castrol Edge 5W30 badz Castrol Magnatec 5W40..Pomozcie.
zalej 10w40 valvoline
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
polecili mu go pewnie dlatego ze nim handluja :lol: i niezle zarobia na dolewkachgoly191 pisze:tym co Ci takie coś proponują, przy takim spalaniu "dużym" oleju, powiedz żeby kupili se koło i walnęli się w czołofudzi1234 pisze:0,8litra oleja na okolo 1600km . Zbliza mi Sie wymiana wiec powiedzcie jaki mialbym wlas teraz olej i jakiej firmy.. Proponowali mi olej Castrol Edge 5W30 badz Castrol Magnatec 5W40..Pomozcie.
zalej 10w40 valvoline
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 522
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:00
- Imię: Kamel
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Leszno
Przywołam może swój post. Oczywiście jestem przeciwny wlewaniu gównianych olejów (nie oszukujmy się, żadne 10W40 nie będzie lepszym olejem od Mobila 1 5W50).
Post pochodzi z innego forum, bo na tym cięzko dyskutować na tematy olejów, czyli takich gdzie zdominowały opinie stereotypowe i daleko od prawdy.
A ja jednak postanowie wykorzystać swoje możliwości nad zwykłymi użytkownikami i dopisać swoje spostrzeżenia. 37 stron o olejach to bardzo, bardzo wiele, ale chyba w całej tej teorii zabrakło praktyki.
Wciąż jest wiele osób, które piszą, że wymiana oleju z minerała na oleje lepsze to śmierć dla silnika. Nigdy tak nie uważałem, więć brnąłem w to dalej ryzykując utratę pieniędzy (rozszczelnienie silnika).
W Audi, przypomnę nienajszczęśliwsze 2,8 ACK, było wlane niewiadomo co. Po odkręceniu korka było w środku bardzo brudno, a po przejechaniu ok. tys kilometrów olej na bagnecie robił się nie przyjemnie czarny. Silnik brał olej - w dość znacznych ilościach - ale to też zasługa nieco nieszczelnej klawiatury (taka przypadłość V6 w Audi). Ponadto codziennie rano było słychać klekot napinaczy łańcuchów, 30 zaworów i w ogóle pożal się panie nic tylko na szrot z silnikiem. A jednak, od wymiany do wymiany trzeba było wlewać chyba z 1,5 czy 2 litry oleju, a ciągle był lany 5W50 (przypomnę, że zrobiliśmy już autem ponad 20 tys km).
Kilkanaście tysięcy temu postanowiliśmy zalać silnik czymś od LM - uszczelniacz silnika czy coś. Na bazie dwusiarczku molibdenu. Efekt? ÂŻaden oprócz uelastycznienia uszczelniaczy zaworowych
Kolejne pare tys później zbliżała się wymiana oleju. Wniosek? Myjemy silnik. Kupiliśmy środek do płukania oleju od Liqui Moly, którego starcza na 5 litrów (oleju w silniku jest 6 na połowie miarki). Prosta procedura: wlewamy przed wymianą, 15 minut i spuszczamy z miski.
Efekt zgodny z oczekiwaniami. Z silnika spłyneło sporo czarnego pyłu, szlamu, ogólnie spłynął bardzo wielki syf. Spod korka można niemal jeść - nie mal, bo nie wszystko zeszło. Ale spokojnie, zejdzie następnym razem A olej na bagnecie ma barwę jak oleju z butelki! Jestem pewien, że to pomogło też hydraulicznym napinaczom. Co na to najprawdopodobniej zapieczone pierścienie, przez które silnik jadł olej? Czas pokaże.
Na pewno zrobię to samo w Mercedesie (mimo, że silnik czysty), bo powinienem już zmieniać olej.
Pozdr.
No to pozdro!
edit: zaznaczę tylko, że od wymiany oleju przejechaliśmy ponad 2 tys kilometrów i stan oleju jest prawie bez zmian.
Post pochodzi z innego forum, bo na tym cięzko dyskutować na tematy olejów, czyli takich gdzie zdominowały opinie stereotypowe i daleko od prawdy.
A ja jednak postanowie wykorzystać swoje możliwości nad zwykłymi użytkownikami i dopisać swoje spostrzeżenia. 37 stron o olejach to bardzo, bardzo wiele, ale chyba w całej tej teorii zabrakło praktyki.
Wciąż jest wiele osób, które piszą, że wymiana oleju z minerała na oleje lepsze to śmierć dla silnika. Nigdy tak nie uważałem, więć brnąłem w to dalej ryzykując utratę pieniędzy (rozszczelnienie silnika).
W Audi, przypomnę nienajszczęśliwsze 2,8 ACK, było wlane niewiadomo co. Po odkręceniu korka było w środku bardzo brudno, a po przejechaniu ok. tys kilometrów olej na bagnecie robił się nie przyjemnie czarny. Silnik brał olej - w dość znacznych ilościach - ale to też zasługa nieco nieszczelnej klawiatury (taka przypadłość V6 w Audi). Ponadto codziennie rano było słychać klekot napinaczy łańcuchów, 30 zaworów i w ogóle pożal się panie nic tylko na szrot z silnikiem. A jednak, od wymiany do wymiany trzeba było wlewać chyba z 1,5 czy 2 litry oleju, a ciągle był lany 5W50 (przypomnę, że zrobiliśmy już autem ponad 20 tys km).
Kilkanaście tysięcy temu postanowiliśmy zalać silnik czymś od LM - uszczelniacz silnika czy coś. Na bazie dwusiarczku molibdenu. Efekt? ÂŻaden oprócz uelastycznienia uszczelniaczy zaworowych
Kolejne pare tys później zbliżała się wymiana oleju. Wniosek? Myjemy silnik. Kupiliśmy środek do płukania oleju od Liqui Moly, którego starcza na 5 litrów (oleju w silniku jest 6 na połowie miarki). Prosta procedura: wlewamy przed wymianą, 15 minut i spuszczamy z miski.
Efekt zgodny z oczekiwaniami. Z silnika spłyneło sporo czarnego pyłu, szlamu, ogólnie spłynął bardzo wielki syf. Spod korka można niemal jeść - nie mal, bo nie wszystko zeszło. Ale spokojnie, zejdzie następnym razem A olej na bagnecie ma barwę jak oleju z butelki! Jestem pewien, że to pomogło też hydraulicznym napinaczom. Co na to najprawdopodobniej zapieczone pierścienie, przez które silnik jadł olej? Czas pokaże.
Na pewno zrobię to samo w Mercedesie (mimo, że silnik czysty), bo powinienem już zmieniać olej.
Pozdr.
No to pozdro!
edit: zaznaczę tylko, że od wymiany oleju przejechaliśmy ponad 2 tys kilometrów i stan oleju jest prawie bez zmian.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 435
- Rejestracja: 07 mar 2009, 16:28
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Mam dobre doświadczenia z valvoline maxlive 10w40fudzi1234 pisze:czy jestes pewny co do oleju 10w40 valvoline ze nie bedzie go brac ..? A co myslicie o tym Castrolu..? Inni uzytkownicy tez polecali ..co powiecie..?
W porównaniu z castrolem dużo mniej go ubywało przy nieszczelności pod ppokrywami zaworów
Nigdy nie narzekaj że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt. Forum Audi A6 dyskusyjne !
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 lip 2010, 19:24
- Lokalizacja: lublin
WITAM co do szlamu na korku i na bagnecie i w ekstremalnym przypadku w zbiorniczku wyrównawczym -przerabiałem to w moim bmw e30 , mianowicie jeśli szlam przypomina konsystencją i barwą musztardę to na bank uszczelka pod głowicą :-P , natomiast jeśli delikatna biaława śmietanka pokazuje się pod korkiem wlewu oleju w przytpadku gdy autko robi kruciutkie dystanse np. bez rozgrzewania go na postoju to winą jest niedogrzanie silnika podobno jeśli olej nie osiągnie temp pracy to po dłuższym postoju wytrącają się z niego jakieś dziwne rzeczy podobno nawet jakaś wilgoć w tym uczestniczy szczególnie w zimie --- takie teorie słyszałem
- starry
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 36
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 11:29
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Dawniej do Vectry wlewałem i nawet nie pamiętam już co i było bez stresu. A teraz?
Naczytałem się tu tyle, że zwątpiłem. Bywa, że głupia oszczędność paru złoty odbija się potem czkawką i naprawą dużo bardziej kosztowną więc ....
Więc ponieważ nie wiem co wlał poprzednik to zalałem Mobila 5W40. Jeżdżę mało i silnik ledwo zdąży się rozgrzać więc myślę że to lepiej niż 40W40, ale wiem że Audio zaleca 5W30 co przy Mobilu kosztuje parę złoty więcej na litrze od 5W40. Niestety nie wiem jeszcze ile pije oleju moja V6 ( a pije na pewno ) więc więc wybrałem wariant 5W40.
Pojeździmy zobaczymy.
Naczytałem się tu tyle, że zwątpiłem. Bywa, że głupia oszczędność paru złoty odbija się potem czkawką i naprawą dużo bardziej kosztowną więc ....
Więc ponieważ nie wiem co wlał poprzednik to zalałem Mobila 5W40. Jeżdżę mało i silnik ledwo zdąży się rozgrzać więc myślę że to lepiej niż 40W40, ale wiem że Audio zaleca 5W30 co przy Mobilu kosztuje parę złoty więcej na litrze od 5W40. Niestety nie wiem jeszcze ile pije oleju moja V6 ( a pije na pewno ) więc więc wybrałem wariant 5W40.
Pojeździmy zobaczymy.
starry
- LeszekMX5
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 09 paź 2012, 17:01
- Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska
W informacjach zawartych w instrukcji i książce serwisowej mówi się o oleju 5W30. Producent nie wspomina jednak nic na temat konkretnego producenta. Podana jest tylko specyfikacja dla przeglądu longlife: VW 503 00 i VW 503 01, oraz dla stałego okresu przeglądu,
czyli 1 rok lub 15000 km: VW 500 00 i VW 502 00.
Ilość oleju z wymianą filtra: około 5,7 l.
czyli 1 rok lub 15000 km: VW 500 00 i VW 502 00.
Ilość oleju z wymianą filtra: około 5,7 l.
Pozdrawiam. Leszek