[A6 C5] chwilowy metaliczny stuk prz odpalaniu i gaszeniu

marcin290890 · Post autor: **marcin290890** » 30 sie 2010, 16:50

Witam, tak jak w temacie zaobserwowałem metalowy chwilowy stuk przy uruchomieniu i gaszeniu silnika :-? , słychać go tylko jak się stoi na zewnątrz auta, do kabiny nic nie dociera. Zastanawiam się mocno co to może być??? Dzięki za jakieś sugestie.
P.S. być może że jestem przewrażliwiony

citrin · Post autor: **citrin** » 30 sie 2010, 16:56

A może jakąś fonie da się nagrać lub przynajmniej zlokalizować okolice stuku-puku, bo tak to można gdybać i gdybać.

marcin290890 · Post autor: **marcin290890** » 30 sie 2010, 16:59

hmm z dźwiękiem coś pomyśle ale przypomina mi wrzuconą śrubę do metalowej puszki i trwa to ułamek sekundy... Jeden kolo gada coś o rozrządzie ale ja na swoim jeszcze jakeiś 30tyś spokojnie moge zrobić

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 30 sie 2010, 17:15

to hydraulika się odzywa po chwili napompuje się olejem i jest ok.Nie masz się czego martwić tak jest nie w jednym samochodzi raczej nic nie powinn się ci od tego stać.
Jest sposób na odpowietrzenie przez 4 minuty trzymasz auto na luzie w granicach 2,5-3 tyś obrotów problem powinien zniknąc o ile to można nazwać problemem.

gacuś · Post autor: **gacuś** » 30 sie 2010, 18:54

podobne objawy kończącej się dwumasy

Jurek85 · Post autor: **Jurek85** » 30 sie 2010, 21:32

gacuś pisze:podobne objawy kończącej się dwumasy

szczególnie przy gaszeniu silnika jest to odczuwalne.
Jeżeli pisze że nic w środku nie słychać to dwumasa raczej odpada.
Chociaż jednoznacznie jej nie można wyeliminować. A droga to zabawa - przerabiałem. :evil: