Panowie ja miałem dość dziwną sytuację dziś ,zaczął mi fiksować wskaźnik temperatury w moim A6 C5 ,z 2000 roku ,więc zaczołem odruchowo nawalać w teche

, nie pomogło, potem wyjechałem na autostrade ,i ku mojemu zdziwieniu ,wszyscy jechali wolniej odemnie, mam nadzieję, że nie dostane mandatu z fotoradaru, gdy zatrzymałem sie na światłach wskazówka prędkosci zeszła poniżej zera, dojechalem do domu, zdjołem kleme, nie pomogło, wyjalem wiec licznik ,i nie rozbierajac lecz stukajac toraz z góry, to raz z dołu, ustawiłem na pozycje zerową, i od tej pory wskazuje tak jak powinien, wątpie że to nawigacja oszukuje, bo nasze polske drogi to czasem coś znacznie gorszego niż nawalanie w deche

pozdrawiam