Post
autor: gość_ » 08 paź 2010, 10:39
ja czyściłem lampy jakoś w lutym chyba. Od tamtego momentu ich nie rozbierałem i naprawdę po wyczyszczeniu była mega poprawa.
Teraz całe wakacje jakoś rzadko kiedy jeździłem w nocy po trasie- ale po ostatnim tygodniu jak jechałem 400km nocą w deszcz to zero widoczności, potem kolejna trasa i wczoraj jeszcze jedna, ale obie pogodne, to klęska na krótkich. Z 5 metrów przed autem widzę, dalej? to już tylko ciemna plama.
Może po prostu już żywot żarówek dobiega końca? Bo żeby po pół roku lampa się zakurzyła to nie chce mi się wierzyć.