a wiec postaram sie to opisać
Pewnego razu pojechałem do warsztatu azeby mi zmienili koło pasowe (z tlumikiem drgań na wale korbowym ) zmieniono mi to oczywicie , ale pózniej zaczeły sie dziac dziwne rzeczy najpierw padła mi pompa wspomagania kierownicy , pózniej pompa wspomagania sprzegła , i miedzyczasia zobaczyłem wyciek płynu... zdemontowałem osłone silnika i zobaczyłem ze ów wyciek jest z okolic pompy cieczy , i dodam ze stało mi sie to przed kilkoma dniami uciekło mi 1l płynu ale po przejechaniu 1700 km nie ubyło nic i teraz parkuje auto na noc, raz ucieknie 2litry postoii 4 dni nie ucieknie nic , a na piąty dzień ucieknie 3 litry przez noc

A i dodam ze rozrząd ma 50 tyś km i pompa też