Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

koledzy , jak w temacie, tarcze i klocki zostały wymienione dość niedawno na nowe, jakieś 20 tysi na nich zrobiłem i nadal widać duzo klocka pozostało, tarcze jak nówki, i od kilku dni załącza się ta kontrolka na komputerze, taka sama jak od ręcznego lecz bez literki P w środku, koloru żółtego. do tego od jakiegoś czasu(ze 2 tyg) przy lekkim hamowaniu słyszę piszczenie , jak docisnę mocniej to juz nie słychać. ktoś mi może powiedzieć dlaczego pali sie kontrolka? skoro i tarcze i klocki są wizualnie ok?
=>nadmieniam iż wczesniej było wszystko ok, nie piszczały , nie zapalała sie kontrolka, a hamowanie samo w sobie jak było dobre tak i teraz nie zauważyłem straty jakości.

pozdrawiam, edd

eddi83 pisze: nadal widać duzo klocka pozostało, tarcze jak nówki, i od kilku dni załącza się ta kontrolka na komputerze

W klocku jest "czujnik" tak na oko to po prostu drucik, który po zużyciu klocka do pewnej grubości się po prostu ściera i przestaje przewodzić prąd. Klocka nadal zostaje ze 3-4 mm

Niestety pozostaje "wyrwać chwasta" - oderwać kabelki od klocka, odizolować końcówki, skręcić (tu nie jestem pewien) i z pełną świadomością że klocki jeszcze trochę pociągną ale że trzeba je mieć pod kontrolą, jeździć dalej.

Można też wymienić klocki i mieć spokój na jakiś dłuższy czas.

Ja ostatnio wymieniłem te nieszczęsne klocki właśnie po to, by mieć święty spokój.

jojo001, i mówisz ze to tak jest dobrze, ze ja widze jeszcze ze jast klocka od cholery, no ze 4-5 mm to na bank, i byłem dzis u mechaniora załatac opone i przy okazji zajrzał bo mu temat nawinąłęm to mówi ze klocki sa jak nowe, że zużycie prawie żadne, i wymienić moze bo on z tego żyje, ale byłoby to skur......stwem bo one nie są do wymiany....
No ale jeśli mówisz ze tak jest to poczekam może sie jeszcze ktoś wypowie czy tak faktycznie jest, i bede musiał wymienić:)

p.s. i co ważne jeden mechanik powiedzial ze czujniki są tylko z przodu na obydwu kołach , a drugi ze są dra ale jeden z przodu a drugi z tyłu, po przekątnej, wie ktos jak one sa usytuowane?

Tak jak kolega już pisał czujniki masz tylko z przodu, ja na Twoim miejscu zrobiłbym tak rozpiąć kostkę połączenia w prawym kole za pomocą kawałka druciku zrobił zwarcie na kostce idącej oczywiście pod nadkole sprawdził czy zgasła kontrolka jesli nie to sprawdził bym w ten sam sposób lewe koło w ten sposób wykluczysz czy to wina klocków jeśli zgaśnie będziesz wiedział która strona pokazuje błąd jeśli klocki są jeszcze dobre drucik robiący zwarcie zostawił bym i nie podpinał kostki do następnej wymiany może być tak że uszkodzeniu uległ przewód a klocek jest jeszcze dobry ja osobiście miałem taki przypadek

Ja miałem taki przypadek, że "wysokiej klasy mechanik" przy wymianie wahacza oderwał przy okazji kable od klocka co zaowocowało błędem na FIS-e. Skręcenie "kikutów" czyli zwarcie dyndających kabelków rozwiązało zdaje się problem do czau kiesy "skończył" się czujnik z drugiej strony.

klocki wymieniłem na nówki BOSCH cena 169 pln , i wsio ok, dzięki za podpowiedzi,
p.s. okazało sie czujnik jest na wewnętrznym klocku i on sie duzo szybciej zużywa niz ten z zew, . pozdr

Witam.
Podepnę sie do tematu. Kupiłem nie dawno audi a6 1.9 TDI AFN 2000 rok. Kolega od którego kupiłem auto wstawił kiedys auto do mechanika i ten zmostkował mu te przewody od czujników zuzycia klocków hamulcowych.
I teraz od pewnego czasu problem wyświetlenia na FIS info o zuzyciu klocków powrócił. Często podczas skrecania w prawo zapala się ten błąd. Nigdy nie w lewo, zawsze w prawo. Sygnał dzwiekowy i żółty komunikat (O). Pytanie jest takie jak można zrobić żeby ten błąd się nie wyświetlał?? Kiedys juz tez ten mój kolega tak miał i dlatego tamten mechanik mu zmostkował te przewody i był spokój jemu tez zawsze zapalał się ten błąd podczas skręcania w prawo. Przejrzałem obie strony, zdjąłem tamtą taśme izolacyjna poprawiłem połączenia tych przewodów, zaizolowałem na nowo i dalej jest to samo. Co mam zrobić z tym problemem, poproszę o jakies wskazówki. Z góry dziękuję...