Ja pier...ole dzis przejzalem szybki z lupka w reku (powaga)bo mowili ze jakies tam minimalne babelki sa ale same znikna,wiec dzis lupa i zabawa w Sherloka Cholmesa co to za bombelki i juz po chwili chu... mie strzelil ze malo nie ryplem na klate :evil:
Patrze przez ta lupke a tu faktycznie kilka bombelkow ,ale w tych bombelkach dodatkowo jakies syfy.W sumie tego niewidac trzeba sie dobrze przyjzec i paznokciem postrugac,ale w koncy to podobno najlepsi profesjonalisci w mojej okolicy i najdrozsi maja nawet jakies tam certyfikaty czeladnisze czy mistrzowskie,wiec zapakowalem sie do fury i do nich.
Zajezdrzam wkur...do granic bo wydalem na te szybki 6.800nok a to prawie 3.500 (za takie siano to w polsce bym sobie fotochromy strzelil i Bog jeden wie co jeszcze) i mowie do pajacow ze maja szefa wolac bo z nimi nawet niegadam,a ci odrazu kolana z waty i pytaja potulnie co sie stalo,wiec im mowie ze tacy z nich profesjonalisci jak z koziej dupy traba i ze zjeb...li 3 szyby i ze teraz chce mowic z ich szefem.
Jak to uslyszeli i zobaczyli jaki kibel odwali to omalo niepomdleli gejfruty,zasrance zaczeli przepraszac jaden przez drugiego i mowic ze zrobia to jeszcze raz juz super dobrze a ja na to ze maja isc po szefa.
Gostek spuscil lepetyne i poszed.Szef przybiega oglada i widze ze coraz bardzie marszczy czolo z wscieklosci nagle zaczol sie wydzierac na nich cos tam po norwesku,a ci stoja jak barany.I po chwili mowi domnie po angielsku ze bardzo mie przeprasza i jest mu niewiarygodnie wstyd bo jeszcze sie tak niezdazylo zeby,ktorys jego pracownik przykleil folie z jakims syfem a on prowadzi ta firme juz 20lat i zawsze robil wszystko najlepszej jakosci zeby wyrobic sobie renome.Mowi ze ich zatrodnil miesiac temu bo z robota sie niewyrabial.To ja na to ze powinien zatrodnic fachowcow a nie debili jak mu na renomie zalezy i ze teraz musialem dodatkowe wolne wziasc w pracy i sianko trace nastepne.A on ze w ramach zadosc uczynienia jutro sam osobiscie zerwie cala folie i osobiscie zalozy mi nowa a do tego zwroci mi dwie moje dniowki (sporo kaski)+bonus w postaci:
albo usuniecie odpryskow z frontowej szybki(to ewentualnie po przyszlej zimce bo teraz mam szybke gites,ale zima sypia gres ty u mnie,od ktorego czesto robia sie odpryski)
albo polozy mi jakas specjalna folie ochronna tez przed odpryskami na przedni zderzak i maske.
To mam do wyboru jedna z tych dwuch opcji

i chyba wybiore ta droga
No to juz sie uspokoilem troszke hehehe tym bardziej ze za dzis i jutro oddadza mi dniowki tylko jutro znowu autko caly dzien bedzie w warsztacie i to mie jeszcze wkur...bo mialam jechac po nowe fele a tak kicha
Wybaczcie ze troche sie tu rozpisalem ale mosialem sie gdzies wyplakac nie :-P