Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam kolegow mam pytanie mialem problem ze wskaznikiem paliwa nie pokazywal calego baku teraz usterka niby zostala naprawiona (byly jakies walki w kablach) wiec juz pokazuje caly bak ,przed wizyta u serwisanta zatankowalem do pelna i po prawidlowym podlaczeniu kabelkow na czujnikach wskaznik pokazal full,ale do rzeczy przejechalem od tego momentu ok 145 km i na razie wskaznik nadal pokazuje full ,czy moze jeszcze ruszyc ?, bo zaczynam sie juz troche martwic , po przejechaniu jakiego dystansu rusza sie w waszych autkach zaznaczam ze mam quattro i ze wzgledu na specyficzny ksztalt baku sa chyba 3 czujniki nie wiem czy to ma jakies znaczenie kiedy sie ruszy wskazowka ,ale moze..

Witam no wlasnie byc moze ten typ tak ma ,wczoraj po przejechaniu 220km od zatankowania na full wskazowka zaczela opadac tzn.ruszyla sie juz troche w dol i tez nie wiem czy to normalny objaw.że drgnela dopiero po przejechaniu 220km. ,ciekawe jak bedzie dalej.prosze jeszcze o opinie innych użytkowników

monapiastoof pisze:ja osobiscie zauwazylam ze czujniki "łapią" średnio. Zrobilam nieraz ponad 100km i byl w tym samym miejscu :D moze akurat nie na full, ale to raczej moze nie miec nic do rzeczy. Za to pozniej po jakimś czasie spadał o wiele wiecej odrazu. Chyba ze ja tez mam cos nie tak?

też problem :roll:
u mnie od full leci szybko w dół , a wolałbym aby to wolniej następowało :mrgreen: :-P

tankowalem do odbicia pistoletu takze nie tloczylem tak na maksa

monapiastoof pisze:

rokob33 pisze:Witam no wlasnie byc moze ten typ tak ma ,wczoraj po przejechaniu 220km od zatankowania na full wskazowka zaczela opadac tzn.ruszyla sie juz troche w dol i tez nie wiem czy to normalny objaw.że drgnela dopiero po przejechaniu 220km. ,ciekawe jak bedzie dalej.prosze jeszcze o opinie innych użytkowników

z drugiej strony jak zatankowales na full, to moze byc powyzej wskaznika. w sensie ze np w baku masz teoretycznie 80litrow, a zatankowales wiecej bo dopychales ile mogles :D i moze cos tam spalal, ale z tego co jest powyzej fula

Temperatura otoczenia ma wpływ ale nie na to ,że się paliwo rozszerza, tylko dlatego ze czujniki działają na zasadzie oporu elektrycznego a im bardziej temperatura się rożni tym bardziej może się różnic odczyt z czujnika.
U mnie tak mniej-więcej wskaźnik zaczyna opadać przy przejechani ok. 100-130 km.

czyli to ,że wskazowka zaczela opadac po przejechaniu ok 200km mozna przyjac za zjawisko mieszczace sie w normie i nic juz w tym temacie nie kombinowac?

Wydaje mi się, że tak. Wskazówka pokazuje orientacyjny poziom paliwa w baku i nie zawsze zgodny z prawdą. Zwróć uwagę na to co napisała censored - jak mocniej depniesz to rzeczywiście wskazówka troszkę opadnie, a później wróci na miejsce. I występuje to chyba we wszystkich samochodach, niezależnie od tego czy napędzane są benzyną, ropą czy gazem. :mrgreen:

Warunki atmosferyczne są ostatnio też mało sprzyjające - okropne upały nie dają żyć człowiekowi, którego układ termoregulacji jest stale udoskonalany od kilku milionów lat - pozwólmy też nowoczesnej elektronice na drobne błędy. Oczywiście troszkę żartuję, ale myślę, że tak jak napisali poprzednicy - póki co nie przejmuj się. Zacznij się martwić, jeżeli problem nie będzie ustępował/będzie się nasilał. Być może po następnym tankowaniu, przy innej pogodzie, będzie już lepiej. Uszy do góry.

Dzieki bardzo wszystkim za opinie :-D

Funosek pisze:Wydaje mi się, że tak. Wskazówka pokazuje orientacyjny poziom paliwa w baku i nie zawsze zgodny z prawdą. Zwróć uwagę na to co napisała censored - jak mocniej depniesz to rzeczywiście wskazówka troszkę opadnie, a później wróci na miejsce. I występuje to chyba we wszystkich samochodach, niezależnie od tego czy napędzane są benzyną, ropą czy gazem. :mrgreen:

Warunki atmosferyczne są ostatnio też mało sprzyjające - okropne upały nie dają żyć człowiekowi, którego układ termoregulacji jest stale udoskonalany od kilku milionów lat - pozwólmy też nowoczesnej elektronice na drobne błędy. Oczywiście troszkę żartuję, ale myślę, że tak jak napisali poprzednicy - póki co nie przejmuj się. Zacznij się martwić, jeżeli problem nie będzie ustępował/będzie się nasilał. Być może po następnym tankowaniu, przy innej pogodzie, będzie już lepiej. Uszy do góry.

U mnie w mojej A6 tak samo jak u Was, czyli to norma, tylko że jak ostro pomykam to już wskazówka nie chce wrócić do góry :lol:

raczej norma kolego.. u mnie na full tez wskazówka stoi dosyć długo ale juz jak sie ruszy to strach patrzec hehe oczywiscie przy ostrzejszej jezdzie pozdrawiam