Witam.
Czytałem na forum już tutaj parę tematów o tym problemie i testowałem co tam opisywali i dalej jestem w kropce.Moje Audi gdy jest zimne i odepne czujnik temperatury sterujący świecami żarowymi to odpali super,a gdy jest podpięty ten czujnik to kręcę jak głupi i dopiero tak po 10 sekundach odpali czasem nawet dłużej trzeba kręcić.Jednak gdy silnik jest letni lub ciepły to odpięcie tego czujnika nic nie pomaga i cały czas ciężko pali choć już nie trzeba aż tak długo go kręcić.Co mam robić?? pomóżcie!!
Ten problem już mnie tak męczy jak nie wiem co.Może któryś z was mi coś doradzi bo ja zaczynam się poddawać?? Znalazłem na allegro takie coś:
http://moto.allegro.pl/it...tds_tdi_ss.html
http://moto.allegro.pl/it...ti_tds_tdi.html
Powiedzcie czy to może mi pomóc?? A może ktoś z was już to stosował?? Proszę pomóżcie
[AUDI A6 C4 AEL 140 KM ] Problem z odpalaniem
Wygląda to na zuzycie pompy, zrób taki test. Rozgrzej troche auto, spróbuj ponownie odpalić. Jęśli bedzie ciezko kręcił, weź 5l butelke zimnej wody i polej nią pompe. Spróbuj odpalić - powinno pojsc. Jeśli pompa jest jeszcze w przyzwoitym stanie to da się to poprawić ustawiając kąt - ale i tak trzeba powoli szykować się na regeneracje.
- misiek3456
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 38
- Rejestracja: 31 sty 2009, 19:41
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9TDI 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Środa Śląska
Dzięki chłopaki za rady.Byłem wczoraj na Vagu i wyskoczyło,ze mam walnięty czujnik ciśnienia temperatury czy jakoś tak i wyskoczył też błąd czujnika G62.Ustawił mi kąt wtrysku i dawkę i tera jak jest zimny to jeden obrót i odpala.Powiedział mi też taką rzecz,że mogą być walnięte mapy w komputerze i temu się tak dzieje,że ciężko pali jak jest ciepły.Koszt wgrania nowych map to od 300zł do nawet 500zł zależy u jakiego fachowca. Może też być taka opcja,że w pompie może być zepsuty czujnik temperatury,ale podobno on jest niewymienialny niestety.No teraz to on mi dał tyle do myślenia,że mam taki mętlik w głowie,że masakra.Nie dość,że powódź w domu to jeszcze auto.Z góry wam dziękuje za pomoc. Pozdrawiam 

Wojtas