ArabaT pisze: A co do opon to wg mnie tylko nowe, najwyzej w ramach oszczednosci z nizszej półki.
Ja nowych typu Matador, bieżnikowanych, itp. bym nie założył! Przy nowych jest potrzeba jeżdżenia na nich przez parę sezonów (parędziesiąt tyś km.), a nie wiem jak na tanich gumach temu sprostać? Dzięki Q (braku piszczenia opon pożyją one trochę dłużej), ale mimo wszystko... marka to marka! Zamówiłem już 4 używki Good Year
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1028158359 z bieżnikiem 6mm. Zamierzam je użytkować cały sezon i mam nadzieję, że ich nie załatwię jak te, które mam aktualnie założone (?)
Piszesz, że używanych byś nie kupił, ja bym nie kupił taniej jakości, ale pytam: Jak kupujesz używane auto to skąd wiesz, że opony były nowe, nie naprawiane, bez ukrytych wad? Jeżeli opona jest sprawna, to się ją po prostu użytkuje...