Zacznę od początku. przywiozłem z Niemiec audi a6 2,5 v6 z 1998 roku pojeździłem trochę i stało sie auto zgasło i juz nie odpaliło . Padła pompa wtrysku. Została ona wysłana do naparowy wróciła i zaczęło sie auto nie odpała. Gdy juz odpaliło oczywiście poprzez zaciągniecie. to chodziło ładnie silnik pracuje równo. ale po wyłączeniu silnika problem powrócił auto dalej nie pali trzeba długo kręcić zanim odpali albo nie odpali loteria poprostu. Wiec myślałem ze pompa została źle zrobiona, bo auto przed wymianą paliło idealnie odesłałem pompę pompa znów przyszła została założona i problem powrócił auto nie pali a jak odpali do po zgaszeniu odpalić je jest strasznie ciężko!! Mechanik poradził, aby wziąśc karnister z ropą i wsadzić węże od pompy i od przelewów do niego i zobaczyć czy wtedy Bedzie lepiej palić jest troszku lepiej, ale nadal ciężko odpala długo trzeba kręcić. Co może być przyczyną awarii jedni mówią ze to przez wałki rozrządu czy to możliwe?? proszę o pomoc bo juz auto stoi 3 miesiące


stosuj tagi