Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam! mam taki problem: w czasie jazdy na autostradzie zaswiecila mi sie kontrolka od plynu ale musialem przejechac jeszcze 200km do domu i zobaczylem ze zbiorniczek jest pusty a tylnego lewego kola leje sie plyn. przewod juz wymieniony i plyn dolany ale wydaje mi sie ze powietrze jest w ukladzie, wiec od czego zaczac i jak przeprowadzic odpowietrzenie? posiadam 2l plynu hamulcowego dot 5,1 racing, kabelek oraz program vscd 805.1, podnosnik, dwie podstawki pod samochod, wezyki specjalne do odpowietrzania hamulcow, garaz oraz duuuuuuzo narzedzi i chec rozwiazania problemu. nie posiadam natomiast wiedzy fachowej, dostepu do sprezonego powietrza (choc jakby byl mus to cos wymysle),raczej zadnej pomocy osoby drugiej ( choc jakby byl mus to...) bardzo prosze o rady w miare przejrzyste tak by zrobic a nie zepsuc jeszcze wiecej. pozdrawiam

i owszem czytalem ale oba te posty sie jakby to powiedziec neguja. w jednym sekwencja odpowietrzania zaczyna sie od kol tylnych druga od przednich. ponadto jak wyglada sprawa z cisnieniowym odpowietrzaniem? przypuscmy ze mam kompresor... i co dalej? gdzie i jak podlaczyc cisnienie? a moze tu chodzi o vakumpompe? czyli pompe podcisnienia? niby jest opisane a... tak na prawde nie jest konkretnie i jednoznacznie ktore kolo pierwsze ktore ostatnie i konieczne jest cisnienie czy nie? sorki ale mam audiczke dopiero trzy miesiace i nie wiem jak zrobic zeby bylo najlepiej.

Weź to po prostu na chłopski rozum... ZAWSZE odpowietrza się na kole, które jest najdalej od zbiorniczka płynu hamulcowego (mówiąc najprościej) - w tym przypadku, to prawe tylne koło (mówiąc najprościej - to za pasażerem, nie kierowcą ).

yoorki, zauważ, że pawelk600 bardzo dokładnie opisuje odpowietrzenie pompy z ABS-em
I tego się trzymaj właśnie.
A urządzenie ciśnieniowe do wymiany płynu hamulcowego "pcha" płyn prosto do zbiorniczka wyrównawczego. Nakręca się zamiast korka taki adapter czy jak to nazwać i nowy płyn wypycha stary bez dostania się powietrza do układu. Odpowietrzenie na podobnej zasadzie. Tylko nie wiem, czy podłączenie Vaga jest konieczne jak pisze pawelk600( wydaje mi się że nie, ale mogę się mylić)
Jak nie masz dostępu do takiego urządzenia proponuję podjechać do warsztatu, gdzie takie coś mają bo jak zapowietrzysz pompę może być trudno ją doprowadzić do łądu samemu.

Piszesz, że te dwa tematy się negują. Chyba dlatego, że niektórzy myślą o odpowietrzaniu kół metodą pompowania pedału tylko, bez ciśnieniowego pchania nowego płynu. Można tak robić jak nie masz pompy ABS. I wtedy zaczynasz od najdalszego koła.
Ale jak podłączysz urządzenie z nowym płynem to wiadomo, że musisz zaczynać od najbliższego, żeby nowy płyn zastępował stary po kolei

i chyba wlasnie tak sie do tego zabiore. kupie kompresor ( taki maly widzialem w katalogu) pozniej tez sie do czegos przyda. kupie tez korek i zamontuje w nim zaworek jak juz wszystko bede mial gotowe to porobie zdjecia. dzieki za rady i pozdro

yoorki, sory, ze trochę OT ale to trochę humorystyczne.

Czy jak masz ochotę napić sie mleka to kupujesz krowę :?: :mrgreen:

Myslę, że tu powinieneś kupic sobie po prostu ASO

(nie obrazaj sie tylko, to z zyczliwości :!: ).

Jeżeli nie chcesz robic sam to jedź do warsztatu co za "parę złotych" Ci zrobią.

P o co Ci zaraz kompresor ?

Tak między nami, to sam widziałem jak w ASO VW i Skody odpowietrzano układy przez pompowanie pedałem (auta z ABS-em). W jednym przypadku było to moje auto i miałem pewne obawy, ale muszę uczciwie stwierdzić (a potrafię być dość upierdliwym klientem), że nie trzeba było poprawiać.
Może w ASO w PL nie maja kasy na sprzęt :?:
W ASO Audi nie byłem jeszcze bo takie roczniki jak mój to raczej nie są tam widywane

yoorki bez urazy, ale ten tekst z sprężarką, korkiem z zaworkiem........RomanS masz rację, to tak jak bym napisał, że będę pompę ABS regenerował lutownicą. Na pewno da się to zrobić i przy pomocy sprężarki, ale nie wchodźmy w druciarstwo, tym bardziej że jeżeli chodzi o hamulce.yoorki, jedź do dobrego mechaniora co Ci to zrobi i będziesz miał porządnie zrobione, podejrzewam że nia za duże pieniądze.

zaraz zaraz panowie!! krytykujecie mnie i... owszem zaraz dodajecie zebym sie nie obrazal itd ale czy zachcialo wam sie zajrzec w moj profil?
i co tam stoi jak wol? Mjondalen! no chyba nie myslicie ze to jest w polsce? mieszkam na stale w norwegii i dlatego wole kupic kompresor i sam zbudowac urzadzenie niz jechac do warsztatu! kompresor kosztowal mnie 480 NOK wezyki zaworek z filtrem i korek 250NOK a w warsztacie zaplacilbym za ta operacje kilka tysiecy ( tak okolo 2700NOK)
tak jak mowilem kompresor mi sie przyda tym bardziej ze jest razem ze starthjelper -em czyli taki pomocniczym aku i prostownikiem. a poza tym co w tym zlego ze wole wykazac sie wlasna inwencja i ochota poznania rzeczy oraz nauki na przyszlosc zamiast placic innym i dalej pozostawac w niewiedzy? nie czuje sie urazony ale nie rozumiem tych przytykow ( delikatnych czy nie, nie ma znaczenia) koledzy pytam po to by poznac nie potrzebne mi rady typu jedz do aso... 1000km mam jechac?
gdzies juz pisale na tym forum przykladowe ceny w serwisie audi ale powtorze je tutaj:
wezyk hamulcowy prawy tyl: 490 NOK
ezektor 700NOK
uszczelka pod napinacz lancuszka rozrz. 490 NOK
roboczogodzina 700-1520 NOK
czy na prawde dziwnym jest ze chce zrobic cos sam tym bardziej ze raczej to nie przekracza moich zdolnosci manualnych? pozdro

[ Dodano: 2010-03-07, 16:34 ]
aha a tutaj wklejam link do takiego norweskiego allegro gdzie wyszukalem konkretnie oferty o moim modelu z mojego rocznika . przyjrzyjcie sie cenom. dodam ze zloty do korony to tak ok 1 do 0,45-0,49.

yoorki, no to poszukaj kogoś kto ma chwile czasu, posadż w aucie, możesz mu dać piwo, i niech ci pompuje pedałem a Ty odpowietrzaj.
Do pompowania nadaje się nawet 10 letnie dziecko (oczywiście wóczas piwo odpada).

ja wlasnie tak zrobilem. dokladnie tak podlaczylem moja instalacje jak na twoim schemacie.
niestety nie mialem pomocy i robilem to wszystko sam przy otwartym odpowietrzniku i zalozonym na nim wezyku z obciaznikiem ktory zatopiony byl w butelce z plynem hamulcowym by nie dopuscic do ponownego zassania powietrza. niestety nie podlaczalem vaga, ale powtorze ta operacje z pomoca nogi zony:) i kompa. pozdro

i owszem hamuje normalnie... no prwie normalnie bo teraz piszcza, ale nie wiem czy to dalej przyczyna zapowietrzenia czy tez ubrudzilem tarcze w swieta mam zaplanowane wymiane kol na letnie wiec jak juz zdejme to sprobuje poprosic zone o pomoc ( pisze sprobuje bo ona jak tylko slyszy ze cos chce robic przy aucie dostaje... no... bardzo denerwuje sie ) i zrobimy to po kolei wszystko od poczatku.

yoorki pisze:ale powtórzę ta operacje z pomocą nogi zony i kompa

i jakie efekty ?