[a6 c5] co moze byc przyczyną pływania auta po drodze

mruczek · Post autor: **mruczek** » 24 sty 2010, 16:17

witam wszystkich mam problem gdyz moje audi na sliskiej nawieszchni strasznie zuca autem i tak smo na suchej nawieszchni jak wieje wiatr gdy jest bez wietrznie i czarny asfalcik to puszczam kierownice i autko leci prosciutko zbierznosc była ustawiana amortyzatory tez ok luzów na kołach niby niema nic nie tłócze z tyłu tuleje na belce tez wymienione to z przodu jest gdzies przyczyna pomózcie moze jakies wskazówki dziekuje z góry

kumangt · Post autor: **kumangt** » 24 sty 2010, 16:38

witam mam to samo podlaczam sie do tematu tylko ja mam kola 18na 40 zimno jest nie ma jak zobaczyc u mnie zawieszenie ok tylko nie wiem jak gorne wahacze bo nie mam jak zobaczyc bo mam glebe i duze kola jak mozna sprawdzic je da rade bez sciagania auta i tylko podniesc je do gory?

[ Dodano: 2010-01-24, 16:39 ]
dodam jeszcze ze dzieje sie tylko na koleinach

LuQas · Post autor: **LuQas** » 24 sty 2010, 17:07

kumangt, co do Ciebie to normalka mi tez a4 rzucało na koleinach na 18 na 225
mruczek, napewno masz amorki ok

najlepiej podjedz na stacje diagnostyczna na szarpaki kosztuje to 20-40 pln (kiedys)

Daan · Post autor: **Daan** » 24 sty 2010, 20:32

W mojej C5 mam koła z oponami 245/40R18 i na koleinach też muszę uważać, żeby nie wylecieć, ale nie wydaje mi się, że to kwestia zawieszenia, czy w ogóle samochodu, a po prostu złej nawierzchni - opona jest prowadzona w koleinie, szerokość, rozstaw oraz głębokość kolein są różne, stąd wyczuwalne "noszenie" samochodu na lewo i prawo, na równej nawierzchni jest super.
pozdrawiam

mruczek · Post autor: **mruczek** » 25 sty 2010, 09:34

ale ja nie mówie o koleinach tylko o równiutkiej nawierzchni i sliskiej to ze w koleinach ma prawo tak robic to ja wiem ale to nie jest to!!!!!!

Daan · Post autor: **Daan** » 25 sty 2010, 09:36

Owszem, wiem, moja odpowiedź dotyczyła raczej kolegi kumanagt, który dodał, że sprawa dzieje się w koleinach.

diabel · Post autor: **diabel** » 25 sty 2010, 20:20

Ja ostatnio mialem podobne objawy na autostradzie pod Poznaniem. Jechalem niezbyt szybko, na ile warunki pozwalaly (140-150), i przy kazdym mijaniu TIRa auto tanczylo na drodze. Najpierw rzucalo w prawo na poczatku wymijania (tak jakby przysysalo mnie do niego), po wyminieciu odrzucalo w lewo. Wiem, ze avant to malo aerodynamiczny klocek, ale zeby az tak? Mysle, ze przy 200km/h mogloby byc juz nieciekawie

Amorki mam sprawne, zbierznosc ustawiana pare miesiecy temu przy okazji wymiany wachaczy, zero luzow w kierownicy.

mruczek · Post autor: **mruczek** » 26 sty 2010, 17:08

kolego jak uda mi sie rozwiązac problem to ci napisze co było przyczyną

Camel- · Post autor: **Camel-** » 23 lut 2010, 20:50

Troche wykopalisko, ale tylną zawieche sprawdzaliście?

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 24 lut 2010, 14:20

kolego sprawdz gumy drązka stabilizatora oraz łaczniki stabilizatora.to najprawdopodobniej tego wina..., skoro mówisz że amortyzatory masz w pożądku to rozumiem że powyżej 60% ?

diabel · Post autor: **diabel** » 24 lut 2010, 19:59

Gumy drazka stabilizatora wymieniane, laczniki przeswietlone, generalnie cale zawieszenie gruntownie przegladane w zwiazku ze stukami, z ktorymi w dalszym ciagu nie udalo mi sie uporac. Amortyzatory powyzej 70%. Natomiast tylne wachacze... no do wymiany sa.

Camel- · Post autor: **Camel-** » 25 lut 2010, 10:04

Dalej Ci coś stuka? Przód czy tył? A sprawdziłeś mocowanie amortyzatorów? Czasami lubią się wyrobić tuleje i guma w górnym mocowaniu do karoserii.

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 25 lut 2010, 10:20

kolego a jeszcze zadam ci pytanie.
te zawieszenie sprawdzili ci na szarpakach czy sam sprawdziłeś w garażu?
bo miałem kiedyś podobny problem sprawdzili mi na 3 stacjach na szarpakach i wszystko ok-stukało jak młotem w kowadło, w garazu po moim sprawdzeniu cały dół do wymiany był.wymieniłem i cukierek.

valdi · Post autor: **valdi** » 25 lut 2010, 10:40

szarpaki nie zawsze powiedza prawde

ja tez bylem na kilku bo mi z przodu stukalo i nic nie wykazalo dopiero sam sie "wkulalem" pod autko i musialem wymienic dwa wahacze :-P

lukkrak25 · Post autor: **lukkrak25** » 08 lis 2012, 20:29

Witam, podepnę się do tematu. Auto bardzo pływa tyłem, to znaczy na równej nawierzchni tył żyje swoim życiem. Lekki ruch kierownicą i tył ucieka. Mam to gdzieś od maja,w latop kupiłem nowe opony letni- bez zmian, teraz nowe opony zimowe - bez zmian. Auto ustawiane i posprawdzane dokładnie. Amortyzatory tył ok 70% - tak ma przez rok. opony cały czas 205/60R15. Dobrze się zachowywał jedynie teraz jak temperatura spadła poniżej zera i auto było po nocy. I jeszcze ważna sprawa - mam auto 1,5 roku i podczas hamowania na krzyżówce auto zachowuje się tak, jakby nie miało amorów dobrych z tyłu (bardzo się tył "buja" przy dohamowaniu), a rozbujać na boki się nie da.
Podpowiedzcie coś, żeby się nie nawymieniać niepotrzebnych części.
Dzięki