Silnik po wymianie wałków, popychaczy, dźwigienek, pestek z ASO przejechane 20 tyś km.
Podczas bardzo wolnej jazdy bez dodawania zbytnio gazu prędkość w automacie około 8km/h obroty biegu jałowego około 750-800obr/min na dystansie około 1km i czasie około 10minut po zatrzymaniu stukanie, które nigdy wcześniej nie słyszałem?
Co się dzieje? Dodam, że przytrzymałem gaz na 7sekund i przestało
Tak już kilka razy się zdarzyło, więc zaczęło mnie to niepokoić, co może być przyczyną?
Link do filmiku
[A6 C5 2.5 TDI AKE] stukanie po wolnej jezdzie
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 144
- Rejestracja: 22 paź 2009, 16:10
- Lokalizacja: Lubin dolnośląskie
Do Kowallubin co do stukania pewnie będzie bardzo ciężko ustalić z uwagi na to, że występuje niezwykle rzadko nawet nie mogłem ustalić, z której strony ponieważ z 2 stron było tak samo głośno - Jeżeli uda mi się ustalić to na 100% napisze na forum.
Do Piotruś ogólnie sprawdzałem z góry czy nic się nie styka gdzieś, przykładałem rękę żeby ewentualnie coś wytłumić.
Ogólnie wydaje mi się, że niemożliwe by było żeby tak szybko uszkodziły się jakieś popychacze zaledwie po 20 tyś km - chyba, że fabrycznie były trefne. Co ty na to?
Wydaje mi się, że problem może być związany z okresowym zbyt słabym smarowaniem w szczególności na wolnych obrotach lub jakiś paproch czy coś przytkało kanalik smarujący.
Zastanawiałem się również na tym zaworkami zwrotnymi, które są odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowego ciśnienia smarowania może muszę je wymienić.
Odmy też nigdy nie wymieniałem, ale raczej nie ma z tym związku.
Jestem już przewrażliwiony z uwagi tego, że zostały wymienione wałki oryginalne z ASO wraz z potrzebnym osprzętem i nie chcę żeby coś się uszkodziło i znowu wymieniać popychacze czy wałki itd.
Do Piotruś ogólnie sprawdzałem z góry czy nic się nie styka gdzieś, przykładałem rękę żeby ewentualnie coś wytłumić.
Ogólnie wydaje mi się, że niemożliwe by było żeby tak szybko uszkodziły się jakieś popychacze zaledwie po 20 tyś km - chyba, że fabrycznie były trefne. Co ty na to?
Wydaje mi się, że problem może być związany z okresowym zbyt słabym smarowaniem w szczególności na wolnych obrotach lub jakiś paproch czy coś przytkało kanalik smarujący.
Zastanawiałem się również na tym zaworkami zwrotnymi, które są odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowego ciśnienia smarowania może muszę je wymienić.
Odmy też nigdy nie wymieniałem, ale raczej nie ma z tym związku.
Jestem już przewrażliwiony z uwagi tego, że zostały wymienione wałki oryginalne z ASO wraz z potrzebnym osprzętem i nie chcę żeby coś się uszkodziło i znowu wymieniać popychacze czy wałki itd.