Taaak, jedyny problem u mnie ze w roku to robie 20 tys trasa i 1 tys tam gdzie mieszkam. A jak tyrasa to min 2tys w jedna strone. to jak mi pompa padnie to jak myslisz, gdzie??
Pozdro.
[A6 C5 2.4 AGA 98] Dziwne zachowanie wspomagania
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
spoxzenonek pisze:Oki, jutro jade do PL , wieczorem, to z rana jade do audi i kupie ten plyn.
Patrzalem na twoj inny post, ponoc caly plyn spusciles, mozesz krottko opisac jak to zrobiles??
podnosisz przód, bo to najwygodniej (nie zbyt wesoło się kręci kierownicą gdy koła dotykają ziemi, a silnik off)
teraz co ciekawe, ja osobiście wyjąłem sobie lampę, bo dojście inaczej do dupy
odpinasz ten cieńszy wąż, ten powiedzmy z tyłu, wkładasz go do jakiejś butelki, bo na auto nie ma co wylewać, no i kręcisz kierownicą raz w prawo na maxa i raz w lewo na maxa (najlepiej 2 osoby do tego)
tylko problem w tym, że tą metodą nie da się wyciągnąć wszystkiego
dlatego ja odpaliłem silnik, skręciłem na szybkiego w prawo i lewo, to wyleciało sporo więcej
następnie zalałem z 100ml nowego płynu, ponownie odpaliłem silnik, pompa błyskawicznie wyrzuciła go, co dało przeczyszczenie układu
zalałem nowy płyn, teraz po kilku tyś nadal wygląda czysty jak łza
wiadomo, że na początku należy zalać więcej, odpalić autko pokręcić kierownicą, później jeszcze kontrolować ten płyn, jak za dużo od odciągnąć strzykwą
pamiętajcie aby nie mieć zalane na maxa, bo się po nagrzaniu sporo płynów rozszerza, tak jak np płyn hamulcowy, zalejesz na środku zbiorniczka, za sprawdź jak silnik ciepły, to będzie pod korkiem
trochę łopatologicznie opisane ale jest :lol:
Febi kupiłem u mnie w sklepie za 21zł (ORI) szkopski
pytałem kumpla to mówi, że 2L trzeba liczyć, kupiłem 2 i teraz mam jeden za 3 lata wymienię :mrgreen:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:11
- Lokalizacja: Kielce
Podpinam się pod temat. Wczoraj właśnie zauważyłem podobny problem w moim aucie, zaraz po odpaleniu usłyszałem niepokojący dźwięk spod maski, a po ruszeniu kierownicą skrzypi jeszcze głośniej. Po przejechaniu paru kilometrów i rozgrzaniu się silnika trochę jakby przycichło. Dziś rano znowu skrzypiało jak diabli, dodam tylko, że nie sprawdzałem jeszcze stanu płynu, jako że mamy świeta
mam nadzieję, że wystarczy dolanie, albo wymiana płynu (w audi 80 wystarczyło dolanie
bo nie chce słyszeć o kolejnych naprawach (tydzień temu odebrałem samochód od mechanika - likwidowałem wyciek oleju)


-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:11
- Lokalizacja: Kielce
slavi16
zrobiłem jak kazałeś
a wracając do tematu, właśnie sprawdziłem poziom płynu - jest poniżej minimum. Mam nadzieję, że po dolaniu problem ustąpi
z mojej strony koniec tematu
uzupełniłem płyn i problem zniknął 
zrobiłem jak kazałeś

a wracając do tematu, właśnie sprawdziłem poziom płynu - jest poniżej minimum. Mam nadzieję, że po dolaniu problem ustąpi
z mojej strony koniec tematu


Ostatnio zmieniony 28 gru 2009, 23:53 przez kurczak5891, łącznie zmieniany 1 raz.
Temat i buczenie pompy na zimnym silniku zainspirowały mnie do sprawdzenia jak to u mnie wygląda. Oleju było za mało ale zanim dolałem postanowiłem sprawdzić strzykawką jak wygląda. Okazało się że przypomina czarny szlam. Wypłukałem, wymieniłem na nowy i zapomniałem o dość głośnej pracy na zimnym silniku. Polecam bo koszty niewielkie, robota prosta, a można się zabezpieczyć przed ewentualnymi bardziej skomplikowanymi naprawami.
Bardzo pomocny był ten temat: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=tutorial
Bardzo pomocny był ten temat: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=tutorial
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:11
- Lokalizacja: Kielce
Niestety to jeszcze nie koniec mojej historii, jak należało się domyślać ubytek płynu nie wziął się z niczego, najprawdopodobniej walnął zimmering w pompie wspomagania, a że jest on niewymienialny to czeka mnie pewnie zakup nowej pompy. Jutro zaprowadzam samochód do mechanika, niech rozbierze i zajrzymy co tam się dzieje.
no i ..uj że tak brzydko powiem
cieknie maglownica i trzeba szukać nowej, oczywiście nowej w serwisie nie kupię, bo pewnie kosztuje majątek i teraz zastanawiam się co lepsze - kupować używaną z demobilu, czy może lepiej taką po regeneracji?
no i ..uj że tak brzydko powiem
