[ALL c4 TDI] Temperatura silnika

spirool · Post autor: **spirool** » 17 gru 2009, 17:12

CROKODYL pisze:dołączę sie do tematu- u mnie jest tak, dość szybko łapie temp. 50st. ale na klimatroniku później długo nic i dopiero zaczyna rosnąć, ale jest jeszcze jedna dziwna sprawa mianowicie jak już się rozgrzeje do 90st. według zegarów i postoje chwilę ok 5minut to momentalnie temperatura spada do ok 60st. mimo ze silnik cały czas pracuje-
dodam ze termostat już wymieniłem i to samo :?: :?: :?:

witam wszystkich mam ten sam problem .Dzisiaj wymieniłem termostat ruszyłem się przejechać , rozgrzał się do 90st. i później mały przestój i temp. zaczęła spadać tak do ok.60 to chyba nie jest normalne przy odpalonym silniku???
Dodam jeszcze ze z klimatronikiem coś jest nie tak bo nie dmucha gorącym powietrzem tylko ciepłym a przy dzisiejszej temp. u mnie czyli -11 i sypiącym śniegu nieciekawie się jeździ

/ help me!!!

robak26 · Post autor: **robak26** » 17 gru 2009, 19:05

Dołączam się do tematu.
Dzisiaj jak ruch na mieście spowolnił się przez śnieg , temperatura silnika nie przekroczyła mi 60 stopni, a jeździłem z godzinę.
Termostat wymieniony miesiąc temu, ale ciekawostka ogrzewanie daje nieźle.
Proponuję termostat zostawić w spokoju.
Rozmawiałem kiedyś z gościem , który zna te silniki (2.5TDI).
Mówił ,że tych silników nie da się przegrzać.
Może dlatego mamy takie efekty zimą.

A! I tu czas jazdy nie ma wielkiego znaczenia ,tylko styl.
Jak by auto dostawało w przysłowiową "p...ę", to i temperatura by była inna.
"To mówiłem ja ,Jarząbek"

Pozdrawiam.

A6TDI · Post autor: **A6TDI** » 17 gru 2009, 22:44

spirool pisze:Dzisiaj wymieniłem termostat ruszyłem się przejechać , rozgrzał się do 90st. i później mały przestój i temp. zaczęła spadać tak do ok.60 to chyba nie jest normalne przy odpalonym silniku???

Spoko... Dziś (-11 stopni C) przejechałem ok. 10 km bo tyle mam do pracy i temp. doszła do ok. 80 stopni C.
Jak postałem chwilę (silnik pracował) to temp spadła do 70 stopni.
Im wyższa temp. nawiewu tym bardziej spada temp. płynu chłodniczego.
TTTM więc nie ma się czym przejmować :idea:

robak26 · Post autor: **robak26** » 18 gru 2009, 09:06

Mam pytanie.
U mnie przestała się włączać klima.
Czy to normalne na mrozie.
Wyczytałem, że w A3-kach przy -5 tak jest, to może u nas tak samo?
Pozdro. <smuty>

Hincó · Post autor: **Hincó** » 18 gru 2009, 10:03

robak26 pisze:Mam pytanie.
U mnie przestała się włączać klima.
Czy to normalne na mrozie.
Wyczytałem, że w A3-kach przy -5 tak jest, to może u nas tak samo?
Pozdro. <smuty>

U mnie (manualna klima) jeszcze przy dodatnich temperaturach nie załącza sie sprężarka, tak około +7*C mamy dostęp tylko do naturalnej klimatyzacji

Na mrozie zalewała by sie sprężarka ciekłym (nie rozprężonym) czynnikiem i by ją szlag trafił- stąd ograniczenie

robak26 · Post autor: **robak26** » 18 gru 2009, 10:36

Dzięki Hincó za szybką odpowiedź. <mikołaj>

manieksoma · Post autor: **manieksoma** » 18 gru 2009, 15:51

syper pisze:u mnie na trasie czy na mieście stała 90*
nawet bez wody bo ostatnio mi uciekła

jak nie na wody w ukladzie to normalne ze bedzie sie grzal..
..... rozsadek podpowiada ze płyny trzeba sprawdzac i uzupelniac

[ Dodano: 2009-12-18, 15:54 ]
a tak ogólnie to na okres zimowy warto zasłonic 70% chłodnicy kartonem
zeby poprawic grzanie plynu.

gość_ · Post autor: **gość_** » 18 gru 2009, 16:50

manieksoma pisze:[ Dodano: 2009-12-18, 15:54 ]
a tak ogólnie to na okres zimowy warto zasłonic 70% chłodnicy kartonem
zeby poprawic grzanie plynu.

Też kiedy teraz dopadły Polskę te mrozy zastanawiam się nad tym rozwiązaniem. Samochód nagrzewa się dłużej niż zwykle. Polecacie Panowie sposób z kartonikiem?

Forum A6 C4 · Post autor: **Forum A6 C4** » 18 gru 2009, 18:11

manieksoma pisze:jak nie na wody w ukladzie to normalne ze bedzie sie grzal..
..... rozsadek podpowiada ze płyny trzeba sprawdzac i uzupelniac

tak apropo to trójnik się ułamał ze starości (był płyn na wodzie nie jeżdżę :-P )

[ Dodano: 2009-12-18, 18:16 ]
a tak wogle to mam zonka zamrażarke a nie ogrzewanie aktualnie nawet nie grzeje
temp łapie 80*
przy odpowietrzniku nagrzewnicy na wyłączonym silniku jak go odkręcę leci płyn

uruchomię silnik, brak płynu :shock:
wprowadzę na obroty 2tyś jest płyn

i co może być przyczyną nie grzania na postoju
że nie ma obiego to wiem ale czemu :-?

lamberda240 · Post autor: **lamberda240** » 20 gru 2009, 10:43

witam chciałem sie wtrącić sie do tematu poniewarz ja mam podobby problem poniewarz u mnie silnik rozgrzewa sie stosunkowo wolno lub przy mrozie 20 stopni i nadmuchu na :HI:temperatura spada mi to 70 stopni do 80 czy to normalne ,Ja rozumie moze to być spowodowane niska temperaturą i do tego nawiewem , czyzbym sie mylił

?????

Peran7 · Post autor: **Peran7** » 20 gru 2009, 12:44

Nagrzewnica to to samo co chłodnica wiec przy takich niskich temperaturach to chyba normalne ze temperatura silnika spada.

robak26 · Post autor: **robak26** » 20 gru 2009, 12:52

Mój wujaszek, stary szofer, od zarania dziejów przysłania na zimę chłodnicę.
W życiu nie przegrzał silnika.
Pytałem go ile zasłonić.
On to robi w ten sposób, zasłania całą chłodnicę i wycina otwór w tym miejscu gdzie jest "wiatrak" i o tej samej średnicy.
Musi być dobrze.
Pozdrawiam.

gość_ · Post autor: **gość_** » 20 gru 2009, 13:36

No wczoraj zasłoniłem i jakby efektu to większego nie dało. Dalej tak samo się nagrzewa (w tym samym tempie), temperatura taka sama jak wcześniej 87-90 stopni.

robak26 · Post autor: **robak26** » 20 gru 2009, 14:00

A wisko jest oki?

Hincó · Post autor: **Hincó** » 21 gru 2009, 00:21

Wczoraj i dzisiaj, ok -15* i w trasie(delikatna jazda bo ślisko jest ) przy max temp i nadmuchu ok 70*. Wyłącze na chwile ogrzewanie wskazówka wstaje na 90, włącze-spowrotem 70, to chyba nie termostat :roll: