[C5 2,4 LPG] Brak mocy,duże spalanie,drgania
[C5 2,4 LPG] Brak mocy,duże spalanie,drgania
Witam...
Jestem nowicjuszką dlatego proszę wybaczyć jeśli moje wypowiedzi będą mało fachowe...Mam wielki problem z moim autem a mianowicie:Spadek mocy,dławienie się,niewielkie drgania na gazie,bardzo duże spalanie (ok.20 l).Odwiedziłam kilku mechaników i niestety na dzień dzisiejszy wszyscy rozkładają ręce.W aucie dokonałam:wymiany sond lambda,katalizatorów,przewodów i świec,sprawdzenia czy rozrząd nie jest przestawiony i NIC...Problemy zostały.Nie byłam na hamowni ale z całą stanowczością moge stwierdzić,że moja NIUNIA ma potęznego muła.Jakieś 4 miesiące temu sprawdziłam największą jej prędkość i "poszła" 240km/h ,dwa tygodnie temu tylko 175 km/h.Może tutaj znajdę odpowiedź lub podpowiedź na mój problem.Dodam tyko,że po podłączeniu do komputera nie pokazują się żadne błędy a, żeby upewnić się w tym byłam u kilku mechaników.
POzdrawiam
Proszę poczytać Regulamin!
			
			
													Jestem nowicjuszką dlatego proszę wybaczyć jeśli moje wypowiedzi będą mało fachowe...Mam wielki problem z moim autem a mianowicie:Spadek mocy,dławienie się,niewielkie drgania na gazie,bardzo duże spalanie (ok.20 l).Odwiedziłam kilku mechaników i niestety na dzień dzisiejszy wszyscy rozkładają ręce.W aucie dokonałam:wymiany sond lambda,katalizatorów,przewodów i świec,sprawdzenia czy rozrząd nie jest przestawiony i NIC...Problemy zostały.Nie byłam na hamowni ale z całą stanowczością moge stwierdzić,że moja NIUNIA ma potęznego muła.Jakieś 4 miesiące temu sprawdziłam największą jej prędkość i "poszła" 240km/h ,dwa tygodnie temu tylko 175 km/h.Może tutaj znajdę odpowiedź lub podpowiedź na mój problem.Dodam tyko,że po podłączeniu do komputera nie pokazują się żadne błędy a, żeby upewnić się w tym byłam u kilku mechaników.
POzdrawiam
Proszę poczytać Regulamin!
					Ostatnio zmieniony 07 gru 2009, 18:57 przez Audicjan, łącznie zmieniany 4 razy.
									
			
									
						Oh  dziękuję za odpowiedź.Auto straciło moc nagle podczas podróży do Zakopanego.Podjechałam do górala mechanika i powiedział,że coś się stało z siatką w katalizatorze.Sposobem domowym naprawił to ale brak mocy pozostał.Po powrocie wymieniłam katalizatory i problem nie znikł.Jeśli chodzi o przepływomierz to po odłączeniu go auto gasnie zatem chyba jest ok.Poza tym na komputerze nie wykazało,że jest niesprawny...
			
			
									
									
						Witam...
Instalacja została założona dwa lata temu.Przegląd robiony 3 miesiące temu.Nie ma różnicy pomiędzy jazdą na gazie i benzynie.Dzisiaj znów byłam u mechanika i obstawił wymianę katalizatorów (poprzednie wymieniłam na nieoryginalne) lub całkowite zdemontowanie ich w poniedziałek.Spróbuję...może się uda.
			
			
									
									
						Instalacja została założona dwa lata temu.Przegląd robiony 3 miesiące temu.Nie ma różnicy pomiędzy jazdą na gazie i benzynie.Dzisiaj znów byłam u mechanika i obstawił wymianę katalizatorów (poprzednie wymieniłam na nieoryginalne) lub całkowite zdemontowanie ich w poniedziałek.Spróbuję...może się uda.
- bobson80
 - Forum Audi A6 / A7

 - Posty: 185
 - Rejestracja: 07 mar 2009, 10:29
 - Lokalizacja: krosno odrzańskie
 
miałem kiedyś podobny problem w passacie ale tam wina tkwiła w przepustnicy podczas jazdy nagle dostawał muła takiego że czasami pod nie wielką górkę trzeba było na trójkę redukować żeby się wtoczyć z tym że wyświetlał mi błędy skasowałem kilka dni ok po czym znowu się pojawiały, a powiedz czy auto lepiej się zachowuje jak jest ciepłe czy zimne czy  nie ma to różnicy bo czasami czujniki szwankują podają np. oszukaną temp. chłodziwa czy powietrza i auto dostaje zbyt bogatą mieszankę
			
			
									
									
						No właśnie i to jest ten problem,że nie pokazują się żadne błędy.Drogą chyba już tylko dedukcji pozostało usunięcie ich... 
[ Dodano: 2009-12-13, 17:18 ]
Nie ma różnicy pomiędzy jazdą na ciepłym czy zimnym silniku...Z przepustnicą jest wszystko ok (tak przynajmniej zostałam poinformowana)...Jutro usuwam katalizatory i okaże się czy moc powróci,spalanie będzie mniejsze i czy ustaną drgania...
			
			
									
									
						[ Dodano: 2009-12-13, 17:18 ]
bobson80 pisze:miałem kiedyś podobny problem w passacie ale tam wina tkwiła w przepustnicy podczas jazdy nagle dostawał muła takiego że czasami pod nie wielką górkę trzeba było na trójkę redukować żeby się wtoczyć z tym że wyświetlał mi błędy skasowałem kilka dni ok po czym znowu się pojawiały, a powiedz czy auto lepiej się zachowuje jak jest ciepłe czy zimne czy nie ma to różnicy bo czasami czujniki szwankują podają np. oszukaną temp. chłodziwa czy powietrza i auto dostaje zbyt bogatą mieszankę
Nie ma różnicy pomiędzy jazdą na ciepłym czy zimnym silniku...Z przepustnicą jest wszystko ok (tak przynajmniej zostałam poinformowana)...Jutro usuwam katalizatory i okaże się czy moc powróci,spalanie będzie mniejsze i czy ustaną drgania...
- 
				
				sawik
 - Forum Audi A6 / A7

 - Posty: 546
 - Rejestracja: 08 paź 2009, 20:04
 - Imię: Krzysztof
 - Rocznik: 2014
 - Moje auto: Allroad C7
 - Nadwozie: Avant
 - Silnik: 3.0 TDI 245KM
 - Napęd: Quattro
 - Skrzynia: S-tronic
 - Paliwo: Diesel
 - Lokalizacja: Olsztyn
 
absajler pisze:Jak masz możliwość sprawdź jak będzie auto chodziło na innym przepływomierzu, ja bym to obstawił.
A ja bym się dokładnie przyjrzał przepływomierzowi! U mnie na kompie pokazywało, że jest ok, a po pewnym czasie okazało się, że to jednak właśnie przepływomierz!Audicjan pisze:Jeśli chodzi o przepływomierz to po odłączeniu go auto gasnie zatem chyba jest ok.Poza tym na komputerze nie wykazało,że jest niesprawny...
- bobson80
 - Forum Audi A6 / A7

 - Posty: 185
 - Rejestracja: 07 mar 2009, 10:29
 - Lokalizacja: krosno odrzańskie
 
piszesz że coś się stało z siatkąAudicjan pisze:Oh dziękuję za odpowiedź.Auto straciło moc nagle podczas podróży do Zakopanego.Podjechałam do górala mechanika i powiedział,że coś się stało z siatką w katalizatorze.Sposobem domowym naprawił to ale brak mocy pozostał.Po powrocie wymieniłam katalizatory i problem nie znikł.Jeśli chodzi o przepływomierz to po odłączeniu go auto gasnie zatem chyba jest ok.Poza tym na komputerze nie wykazało,że jest niesprawny...
Wiesz kiedyś mojemu znajomemu właśnie kawałek siatki z katalizatora zatkało rurę wydechową kawałek był wielkości orzecha włoskiego wpadł w pierwszy tłumik za katalizatorem i zatkał go 90 proc. auto strasznie się dławiło jak będzie ci mechanik wyciągał katy to niech sprawdzi tłumiki czy nic w nich nie żęcholi a najlepiej odpalić auto jak będzie bez katów za nim jeszcze skręcą tłumiki i sprawdzić jak wkręca się na obroty tylko że przy tym będzie troszkę huku
I właśnie o tym myślałam by sprawdzić jak będzie zachowywało auto bez katalizatorów.Jestem laikiem ale biorąc pod uwagę fakt,iż problem zaczął od wydechu śmiem teraz podejrzewać ,że być może jutro popołudniu będę zadowolona i będę mogła w pełni cieszyć się moim już nie przymulonym autem. 
 
Dziękuję wszystkim za sugestie
:):)
			
			
									
									
						Dziękuję wszystkim za sugestie
							









