[2.0 tdi 140KM BLB] Turbina... masakra!

zenonek · Post autor: **zenonek** » 24 lis 2009, 00:37

Witam, z przykrosca musze stwierdzic ze ta moja c6 to juz niestety skarbonka bez dna, i chyba sie pozbede :-?
Chyba ze mi ktos pomoze, wiec od kilku tys km chalasuje mi cos w aucie, mianowicie po ruszeniu jak odpuszcze gaz i wcisne sprzeglo w celu zmiany biegu, jak silnik zchodzi z obrotow slychac jakies ocieranie, jak csiuu, csiuu, csiuu...po przeczytaniu kilku postow mysle ze to turbo, im szybciej przyspieszam tym ocieranie glosniej slychac, a jak ruszam pod stroma gore przy zmianie na 2 gi bieg to juz w ogole gotuje sie we mnie bo az sie ludziska patrza co tak halasuje...

Za miesiac wyjazd na swieta a ja juz sie boje nim jezdzic, pomozcie panowie, nie chce na darmo pieniadze wydawac! Jak wspomnialem ten halas mam od jakis 16 tys km, i troszke sie poglebia teraz. Czasami sie nawet pojawi na 6 biegu lub tez na 5tym, jak bez wciskania sprzegla spuszcze noge z gazu..

Pozdrawiam wszystkich. Z.

Proszę zakładać tematy w odpowiednich działach i nazywać je zgodnie z Regulaminem nazywania tematów!

kowallubin · Post autor: **kowallubin** » 24 lis 2009, 01:14

zdejmij węże dolotowe od turbiny i sprawdź wirnik turbiny organoleptycznie paluchami: luz wzdłużny osi wirnika i luz promieniowy ( na boki ) ten drugi lekki jest dopuszczalny oraz jak ci się uda to stan wirnika czy nie ma na nim jakichś kancerów. osobiście stawiałbym na słynny moduł wyrównoważający w misce olejowej. najlepiej byś zrobił jakbyś ustawił auto bez osłon silnika górnych i dolnych na jakimś podnośniku lub kanale i precyzyjniej zlokalizował miejsce występowania niepokojących dźwięków

zenonek · Post autor: **zenonek** » 24 lis 2009, 01:19

Caly uklad owych walkow mam wymieniony.. kosztowalo mnie fortune i z tad moj gniew nstepna usterka, szczeze to sam myslalem ze to zniknie po wymianie walkow..

A turbinke jak mowisz jutro sprawdze, dodam ze autku nie dzieje sie nic, nie dymi, nie wariuja obroty, naprawde nic... no poza tym ze zjada oleju jak szalony przy predkosci 170<..
Pozdr

a odglos ciezko jest zlokalizowac gdyz pojawia sie on tylko gdy smochod jest w ruchu., no da sie jeszcze na recznym, ale na kanale to troche niebezpieczne.

satch · Post autor: **satch** » 24 lis 2009, 07:03

zenonek pisze:Caly uklad owych walkow mam wymieniony.. kosztowalo mnie fortune i z tad moj gniew nstepna usterka, szczeze to sam myslalem ze to zniknie po wymianie walkow..

A turbinke jak mowisz jutro sprawdze, dodam ze autku nie dzieje sie nic, nie dymi, nie wariuja obroty, naprawde nic... no poza tym ze zjada oleju jak szalony przy predkosci 170<..
Pozdr

a odglos ciezko jest zlokalizowac gdyz pojawia sie on tylko gdy smochod jest w ruchu., no da sie jeszcze na recznym, ale na kanale to troche niebezpieczne.

widzę kolego że od początku masz problemy ze swoim blb... :-?
pogoń auto i szukaj coś innego
pzdr

zenonek · Post autor: **zenonek** » 24 lis 2009, 08:56

satch pisze:
zenonek pisze:Caly uklad owych walkow mam wymieniony.. kosztowalo mnie fortune i z tad moj gniew nstepna usterka, szczeze to sam myslalem ze to zniknie po wymianie walkow..

A turbinke jak mowisz jutro sprawdze, dodam ze autku nie dzieje sie nic, nie dymi, nie wariuja obroty, naprawde nic... no poza tym ze zjada oleju jak szalony przy predkosci 170<..
Pozdr

a odglos ciezko jest zlokalizowac gdyz pojawia sie on tylko gdy smochod jest w ruchu., no da sie jeszcze na recznym, ale na kanale to troche niebezpieczne.
widzę kolego że od początku masz problemy ze swoim blb... :-?
pogoń auto i szukaj coś innego
pzdr

Hej tyle juz w nim zrobilem ze glupio byloby sprzedac z powodu turbo lub sprzegla... bo takie diagnozy mam oe mechanikow, jedak zeden za bardzo nie chce sie podjac rozbierania

Jak juz pisalem poza niepokojacymi dzwiekami autku nic nie dolega, brak spadku mocy, nie wiruja obroty, nie dymi, no moze w zimny dzien, ale to chyba normale, silnik po wymianie ukladu walkow chodzi czysciutko i milo. Tylko te tarcie przy odsprzeglaniu. A moze to naprawde dwumas lub cos ze sprzeglem, tylko wtedy powinna kabina wibrowac, czy tak?

Dla tego widzisz, kupie drugie padlo i zas to samu. A tylko a6 mi odpowiada.

satch · Post autor: **satch** » 24 lis 2009, 09:33

zenonek pisze:
satch pisze:
zenonek pisze:Caly uklad owych walkow mam wymieniony.. kosztowalo mnie fortune i z tad moj gniew nstepna usterka, szczeze to sam myslalem ze to zniknie po wymianie walkow..

A turbinke jak mowisz jutro sprawdze, dodam ze autku nie dzieje sie nic, nie dymi, nie wariuja obroty, naprawde nic... no poza tym ze zjada oleju jak szalony przy predkosci 170<..
Pozdr

a odglos ciezko jest zlokalizowac gdyz pojawia sie on tylko gdy smochod jest w ruchu., no da sie jeszcze na recznym, ale na kanale to troche niebezpieczne.
widzę kolego że od początku masz problemy ze swoim blb... :-?
pogoń auto i szukaj coś innego
pzdr
Hej tyle juz w nim zrobilem ze glupio byloby sprzedac z powodu turbo lub sprzegla... bo takie diagnozy mam oe mechanikow, jedak zeden za bardzo nie chce sie podjac rozbierania

Jak juz pisalem poza niepokojacymi dzwiekami autku nic nie dolega, brak spadku mocy, nie wiruja obroty, nie dymi, no moze w zimny dzien, ale to chyba normale, silnik po wymianie ukladu walkow chodzi czysciutko i milo. Tylko te tarcie przy odsprzeglaniu. A moze to naprawde dwumas lub cos ze sprzeglem, tylko wtedy powinna kabina wibrowac, czy tak?

Dla tego widzisz, kupie drugie padlo i zas to samu. A tylko a6 mi odpowiada.

coś innego mam na mysli C6 ... jest trochę tego na mobilu , tanie nie są ale godne uwagi niektóre na pewno

kilex · Post autor: **kilex** » 24 lis 2009, 16:40

Witam , mi to wygląda na dwumas, rozpadł ci się sprężyny wyleciały i tyle. Jak masz jak to obejrzyj dobrze połączenie silnika ze skrzynią, nie wiem czy jest szczelnie złączony ale wydaje mi się że powinny być jakieś szpary jak jest to w passacie czy turanie i jak padł ci dwumas to będziesz miał tam trochę opiłków i trochę syfu ze stopionej gumy.
Pozdrawiam

zenonek · Post autor: **zenonek** » 24 lis 2009, 22:16

kilex pisze:Witam , mi to wygląda na dwumas, rozpadł ci się sprężyny wyleciały i tyle. Jak masz jak to obejrzyj dobrze połączenie silnika ze skrzynią, nie wiem czy jest szczelnie złączony ale wydaje mi się że powinny być jakieś szpary jak jest to w passacie czy turanie i jak padł ci dwumas to będziesz miał tam trochę opiłków i trochę syfu ze stopionej gumy.
Pozdrawiam

Dzieki, no ale jezdze juz z tym dobre 16 tys... nie powinien sie rozleciec do konca?
I poza drobna wibracja przy 2200 obr to sie nic nie dzieje..

hanysq · Post autor: **hanysq** » 25 lis 2009, 20:25

witam kolego dokładnie identyczny przypadek przerabiałem u siebie zaczęło się od delikatnego przycierania szczególnie na wzniesieniach gdy dodawałem gazu i wysprzęglałem po pewnym czasie też na prostej
na 100% turbina zrobiłem na niej około 7000km po dotarciu do mechaniora
dowiedziałem się że to łopatki turbiny przycierały
nie zwlekaj jak sie rozleci i drobinki pójdą dalej podobno masakra :!:

zenonek · Post autor: **zenonek** » 25 lis 2009, 23:11

hanysq pisze:witam kolego dokładnie identyczny przypadek przerabiałem u siebie zaczęło się od delikatnego przycierania szczególnie na wzniesieniach gdy dodawałem gazu i wysprzęglałem po pewnym czasie też na prostej
na 100% turbina zrobiłem na niej około 7000km po dotarciu do mechaniora
dowiedziałem się że to łopatki turbiny przycierały
nie zwlekaj jak sie rozleci i drobinki pójdą dalej podobno masakra :!:

Hej, jutro wyjmuje turbine i zobaczymy.

[ Dodano: 2009-11-28, 17:16 ]
witam, dzisiaj przyjzalem sie tet turbinie, nie wyjmowalem, tylko wyjalem dolot czystego powiertza, lopatki sa w stanie idealnym, lusy poprzeczne znikome, w granicach 0.5 mm, wzdluz nie ma w ogole.
Bylo tylko troszke oleju przed lopatkami. Czy tak musi byc?

Potem jak skladalem wszystko, to zapomnialem podpiac wezyk do te "gruszki", nie wiem czy dobrze nazywam, tej co cos otwiera i zamyka na turbinie.
Autko zachowywalo sie jak 100KM passat, wiec dalo sie jezdzic bez problemu, ale zauwazylem ze tego szorowania juz nie bylo slychac, dziwne.
Moze ktos sie wypowiedziec prosze!

A jak zalozylem wezyk z powrotem dzwiek sie pojawia znowu.

Pomocy! Bo juz nie wiem co z tym robic a za 2 tyg jade w trase, jakies 2000km w jedna strone, mechanicy tylko rozkladaja rece i mowia zeby jezdzic, nie bede mial chyba innego wyjscia jak tak zrobic, wykupie pelne ubezpieczenie na miesiac i w droge!`

Pozdrawiam!

[ Dodano: 2009-12-03, 21:04 ]
Dla zainteresowanych powiem ze po czyszczeniu tyrbiny i uklanu EGR wyglada ze pomoglo, i autko inaczej sie zachowuje, bardziej zwawe i nie ma zadnych niepokojacych dzwiekow!
Duzo informacji znalazlem na forum A4 klub pl.

Pozdrawiam

Temat zamkniety.

wojciech_A6_C6 · Post autor: **wojciech_A6_C6** » 06 kwie 2010, 19:20

Witam !
U siebie przy zmiany biegu (zwłaszcza z 1 na 2 ) słychać właśnie taki dźwięk przy ok 1800 - 2000 obrotów.
Czy pada turbina, czy to normalne ?

Zamieszczam filmik znaleziony na YT z Golfa V 2.0 TDI

"znawcy" z youtube w komentarzach piszą, że mają to samo ale sięz tego cieszą <smuty>

zenonek · Post autor: **zenonek** » 06 kwie 2010, 20:15

u mnie pomoglo czyszczenie turbawi, czyscilem sam, zadnego zuzycie nie znalazlem i dzwiek znikl, zrobilem juz po czyszczeniu 10 tys i jest ciagle ok.

wojciech_A6_C6 · Post autor: **wojciech_A6_C6** » 06 kwie 2010, 20:30

Czyściłeś sam ? W Jaki sposób ? Czy jednak zleciłeś to mechaniorom ?

Jaka cena takiej zabawy ?

zenonek · Post autor: **zenonek** » 07 kwie 2010, 10:37

Hej, czysculem sam, nie ma filozofii, tylko musisz dobrze zlozyc, chociaz nie ma mozliwosci zlozyc inaczej. Kup sobie tylko uszczelki od audi, do wszystkiego co rozbierasz, czyli kolektora, i tech dodotow.
pozdro