spalanie w normie - jezdze spokojnie i mieszcze sie w przyslowiowych 12L LPG.(serio) Plynu chlodzacego ubylo raz - po dluzszej trasie - w lecie i non stop wlaczonej klimatyzacji - po dolaniu trzyma poziom. troche łyka mi oleju, ale to raczej tez po przejechaniu dluzszego odcinka - podobno to czesto spotykany objaw - wiec tym sie nie przejmuje zbytnio. dolewam i gra. Odpala bezproblemo - ale raczej staram sie nie miec malo paliwa w baku

- nie przy tej instalacji - w mojej 80tce nie bylo problemu - przelaczalem na gaz zaraz po odpaleniu - tu inna bajka, wiec staram sie miec te pol baku (im blizej wyplaty paliwa dziwnie z niego ubywa hehe) narazie przejechalem na gazie okolo 7 tys - wiec za jakis czas zglosze sie do moich fachowcow, Reasumujac - LPG, alleluja i do przodu.