Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

ptaku79, wyjasnij jedną rzecz, bo na razie wygląda, że coś czarujesz.

Najpierw napisałeś, że przejechałeś 70 km i silnik osiągnął ledwo 70 oC a potem piszesz, że na biegu jałowym silnik osiągnął 85 oC.

Jak mamy Ci pomóc jak piszesz tak sprzeczne rzeczy ?
Fakt, że termostat trzeba było wymienić (choćby asekuracyjnie) przy rozrządzie !

Piotruś pisze:W dalszym ciągu uważam, że nawet całkiem "sztywno spięta" wiskoza nie jest w stanie "przebić się" przez plastikowe osłony silnika a potem przez płaszcz wodny na tyle, żeby schłodzić cokolwiek wiecej niż chłodnice ...

Myslę, że to do mnie, więc wg mnie to nie jest temat do dyskusji w tym temacie. Z dwóch przypadków (1. Wiskoza chodzi na sztywno na zimnym silniku i 2. Wiskoza chodzi lużno) wolę ten który jest u mnie, tzn. że na zimnym chodzi luźno. Powody podałem wyżej. Gdyby było to wszystko jedno to po jaka cholerę ładowano by do aut taką wiskozę ? Jezeli chodzi na sztywno cały czas to jest tak jak w ÂŻuku (s-21). Nie można było zostać na tym etapie rozwoju technicznego ? :mrgreen:
Jeżeli zimą wiskoza będzie ostro dmuchała na silnik i jego otoczenie zmrożonym powietrzem o temp. minus kilkanaście stopni od samego rozruchu, to co ? Skróci to czas rozgrzewania silnika czy wręcz przeciwnie ? Przeciez tu nie ma o czym dyskutować, bo to jest jasne.

RomanS pisze:ptaku79, wyjasnij jedną rzecz, bo na razie wygląda, że coś czarujesz.

Najpierw napisałeś, że przejechałeś 70 km i silnik osiągnął ledwo 70 oC a potem piszesz, że na biegu jałowym silnik osiągnął 85 oC.

Dobrze napisałem.Sam jestem zdziwiony ponieważ silnik podczas jazdy po 70km osiągnął temp. max 70oC jednak gdy go zostawiłem na około 30-40minut na biegu jałowym to temp. wzrosła do około 85oC.Dodam jeszcze,że wiskoza na obrotach kręci wiatrakiem dużo szybciej niż na biegu jałowym.

RomanS pisze:Jak mamy Ci pomóc jak piszesz tak sprzeczne rzeczy ?

Nieraz rzeczy bywają dziwne a co za tym idzie nieraalne,ale tak właśnie u mnie było

RomanS pisze:Fakt, że termostat trzeba było wymienić (choćby asekuracyjnie) przy rozrządzie !

Fakt,którego nie mam zamiaru podważać.

RomanS pisze:Myslę, że to do mnie, więc wg mnie to nie jest temat do dyskusji w tym temacie. Z dwóch przypadków (1. Wiskoza chodzi na sztywno na zimnym silniku i 2. Wiskoza chodzi lużno) wolę ten który jest u mnie, tzn. że na zimnym chodzi luźno. Powody podałem wyżej. Gdyby było to wszystko jedno to po jaka cholerę ładowano by do aut taką wiskozę ? Jezeli chodzi na sztywno cały czas to jest tak jak w ÂŻuku (s-21). Nie można było zostać na tym etapie rozwoju technicznego ? :mrgreen:
Jeżeli zimą wiskoza będzie ostro dmuchała na silnik i jego otoczenie powietrzem o temp. minus kilkanaście stopni od samego rozruchu, to co ? Skróci to czas rozgrzewania silnika czy wręcz przeciwnie ? Przeciez tu nie ma o czym dyskutować, bo to jest jasne.

Zgadzam się w 100% i wydaje mi się,że działanie wiskozy jest co najmniej nienaturalne i może być powodem,że silnik nie chce nabrać odpowiedniej temperatury.

ptaku79, skoro nie namąciłes :mrgreen: to faktycznie dosyć dziwne. Cały czas jednak skłaniałbym się do tego, że to anomalie termostatu.

ptaku79 pisze:Zgadzam się w 100% i wydaje mi się,że działanie wiskozy jest co najmniej nienaturalne i może być powodem,że silnik nie chce nabrać odpowiedniej temperatury.

Takie działanie wiskozy jak pisałem wcześniej nie jest chyba godne pochwały, ale przy obecnych temperaturach otoczenia (powietrza) to skłaniam się ku sugestii Piotrusia, że wiatrak nawet na sztywno spięty przy sprawnym termostacie nie da rady spowodować efektu niedogrzania.

RomanS pisze: Takie działanie wiskozy jak pisałem wcześniej nie jest chyba godne pochwały, ale przy obecnych temperaturach otoczenia (powietrza) to skłaniam się ku sugestii Piotrusia, że wiatrak nawet na sztywno spięty przy sprawnym termostacie nie da rady spowodować efektu niedogrzania.

Tylko u mnie ta wiskoza jak zapale zimny silnik zasuwa jak cho..a,że mało wiatrak nie wyskoczy i nie da sie go zatrzymać niczym a to juz jest raczej nienaturalne.Natomiast gdy dodaje obrotów to jak napisał kolega wyżej jakbym samolotem startował.Według info z forum wiatrak powinien dać się zatrzymać gdy silnik jest zimny.

[ Dodano: 2009-10-07, 01:04 ]
Szukałem troche w internecie i natrafiłem na ciekawą definicje określenia działania sprzęgła wiskotycznego.Oto cytat z Wikipedii.Ciekawe zdania wytłuściłem grubym drukiem.

"=== Sprzęgło wentylatora chłodnicy ===
Jednym z elementów układu regulacji temperatury silnika jest [[wentylator]] kierujący (w razie potrzeby) strumień powietrza na [[chłodnica samochodowa|chłodnicę.]] Wentylator ten może mieć [[silnik elektryczny|napęd elektryczny]], bądź też może być połączony sprzęgłem wiskotycznym z innym obracającym się elementem, napędzanym przez silnik, np. wałem wirnika [[pompa|pompy]] cieczy chłodzącej silnik. Umieszczenie wentylatora na takim wale bez użycia sprzęgła byłoby nieekonomiczne, gdyż obracałby się on również wówczas, gdy nie zachodzi potrzeba dodatkowej wentylacji chłodnicy. Zwiększałoby to opory ruchu silnika i utrudniałoby osiągnięcie właściwej temperatury pracy.
Sprzęgło wentylatora ma za zadanie sprawić, że wentylator w stanie wyłączonym obraca się znacznie wolniej od wirnika pompy chłodzenia, zaś w miarę wzrostu temperatury (i zarazem zapotrzebowania na wentylację) jego prędkość obrotowa ulega zwiększeniu, zbliżając się stopniowo do prędkości obrotowej wirnika.
Wśród stosowanych sprzęgieł wentylatora spotyka się zarówno urządzenia działające w oparciu o wzrost lepkości specjalnego płynu wraz ze wzrostem temperatury, jak i sprzęgła, w których następuje zmiana ilości cieczy znajdującej się pomiędzy okładkami (tarczami) sprzęgła - wówczas wzrostowi temperatury towarzyszy wpompowanie cieczy pomiędzy okładki sprzęgła przez tłoczek połączony z płytką [[bimetal]]u; wzrost temperatury płytki powoduje jej odkształcenie i przepompowanie cieczy."

Z tej definicji jednoznacznie wynika,że wentylator powinien na zimnym silniku obracać się dużo wolniej od wałka i w przypadku wzrostu temperatury sprzegło wiskotyczne powinno uruchomić pracę wentylatora.U mnie natomiast wentylator od samego początku obraca sie jakby miał sygnał,że płyn potrzebuje chłodzenia.