[A6 2,5 TDI V6 150KM]Problem z wiskozą???

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 04 paź 2009, 17:06

Wymieniałem ostatnio w swoim audi pasek rozrządu dodatkowo mechanik stwierdził,że do wymiany jest wiskoza.I stąd moje pytanie dlaczego wiskoza po załączeniu zimnego silnika kręci wiatrakiem w taki sposób że nie da się go zatrzymać ręką.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 04 paź 2009, 17:19

ptaku79 pisze:I stąd moje pytanie dlaczego wiskoza po załączeniu zimnego silnika kręci wiatrakiem w taki sposób że nie da się go zatrzymać ręką.

To pytanie to do wiskozy :mrgreen:

A odpowiedź ? Kręci bo jest zepsuta

A poważnie to na zimno się kręci, jednak można to zatrzymać (reką nie polecam, ale można np zwiniętą gazetą). Jezeli u Ciebie nie mozna zatrzymać to niedobrze, trudniej bedzie dogrzać Ci silnik.

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 04 paź 2009, 17:24

Wiskoza jest nowa a zatrzymać się jej nie da w żaden sposób

JARGUT · Post autor: **JARGUT** » 04 paź 2009, 17:35

jakiego masz tego mechanika może on popełnił błąd
bo przed mątarzem wiskozy trzeba ją postawić w pionie na jkieś 5-6 godzin i nie mozna jej kłasć na leżaco po tym zabiegu przed założeniem to tyle z mojej strobny
a tak wogule sprawdz czy ona jest nowa powodzenia

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 04 paź 2009, 17:43

JARGUT pisze:jakiego masz tego mechanika może on popełnił błąd
bo przed mątarzem wiskozy trzeba ją postawić w pionie na jkieś 5-6 godzin i nie mozna jej kłasć na leżaco po tym zabiegu przed założeniem to tyle z mojej strobny
a tak wogule sprawdz czy ona jest nowa powodzenia

Mechanik jest dobry,ale ręki za niego uciąć nie dam i mógł o tym nie wiedzieć a wiskoza jest na 100% nowa.Czyli taki objaw jak opisałem to generalnie wskazuje na usterkę wiskozy???

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 04 paź 2009, 19:43

No to mam problem ponieważ wersje są dwie.Jedna,że jest to zjawisko naturalne druga,że wiskoza jest uszkodzona lub auto posiada inne uszkodzenie.No cóż czekam na kolejne wskazówki.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 04 paź 2009, 20:36

ptaku79, ja napisałem jak zachowuje się normalna wiskoza, tzn. taka co jakiś czas juz chodziła.
Nie wiem jak zachowuje się "nówka nieśmigana" bo nigdy z taką nie miałem do czynienia

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 05 paź 2009, 08:06

Panowie w żaden sposób nie miałem zamiaru kogoś urazić ponieważ zdaję sobie sprawę że przyczyn może być kilka.Chciałem tylko uzyskać informację czy działanie nowej wiskozy jest w moim przypadku sprawą normalną.Mechanik zalecił wymianę ponieważ stwierdził luzy i dziwne odgłosy dlatego i Ja postanowiłem,że trzeba zamienić ją na nową.

Ps.Z opcji szukaj korzystałem niestety jednoznacznej odpowiedzi nie uzyskałem.

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 05 paź 2009, 14:35

Piotruś pisze:Kolego Ptaku, myślę że nikt nie poczuł się urażony /ew. różnica zdań to nie jest żaden konflikt ... /.

Ze spraw istotnych wydaje mi się, że objawy dostrzeżone przez Twojego mechanika w pełni :roll: potwierdzają/uzasadniają potrzebę wymiany sprzęgiłeka wiskotycznego ... .

Oczywiscie postąpisz jak zechcesz

Sprzęgło już wymieniłem tak jak pisałem wcześniej tylko wydaje mi się że nie działa prawidłowo tzn załącza wiatrak przy zimnym silniku co jeszcze powiedzmy jest normalne jednak siła z jaką się ten wiatrak kręci już wydaje mi się rzeczą nie naturalną.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 paź 2009, 19:18

Piotruś pisze:Kolego Ptaku, myślę że nikt nie poczuł się urażony /ew. różnica zdań to nie jest żaden konflikt ... /.

Kolego Piotrusiu, myslę, że tu nawet różnicy zdan nie było :lol:
Ja w swej wypowiedzi po prostu nie brałem pod uwagę, że w nowej wiskozie moze wystapić anomalia, którą opisałeś

Natomiast:

Piotruś pisze:A zachowanie się sprzęgła wiskotycznego na zimnym silniku pozostaje bez większego znaczenia, gdyz rolą termostatu jest nie otwierać duzego obiegu zanim temperatura "wody" nie przekroczy minimum. 87*C ... .

Z powyższym oczywiście nie sposób polemizowac, jednak osobiście wolalbym aby na zimnym silniku wiatrak nie chodził.
Z powodu:
- wiatrak dmucha zimnym powietrzem na silnik, opóźnia jego rozgrzewanie (poprzez wychładzanie komory silnika),
- wiatrak pracuje niepotrzebnie, a zabiera jakąś tam cząstkę mocy (lub inaczej patrząc jego napęd zużywa bez sensu cząstkę paliwa),
- wiatrak hałasuje, a mnie akurat każdy hałas drażni, ten niepotrzebny zwłaszcza,

być może coś tam jeszcze, wiem, że sa to wielkości drugiego, trzeciego a moze dla kogos n-tego rzędu, co ja moge poradzić, że jestem perfekcjonista :mrgreen: :mrgreen: :roll:

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 06 paź 2009, 00:20

Dziś jechałem około 70km i temperatura płynu chłodzącego osiągneła max 70C. Tak główkowałem i zastanawiam się czy przyczyną załączania się wiatraka na zimnym silniku moze być uszkodzony czujnik temperatury :?:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 06 paź 2009, 01:18

ptaku79, wiskoza nie ma żadnych połączeń z czujnikiem temperatury ani z żadnym innym. Wiskoza w ogóle nie ma zadnych połączen elektrycznych.

Tu pierwszym podejrzanym o te 70 oC jest termostat :!:

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 06 paź 2009, 03:35

Oczywiście awarii termostatu wykluczyć nie można tylko cały czas zastanawia mnie dlaczego wiatrak na zimnym silniku kręci się jak szalony.No cóż trzeba wybrać się na diagnoze komputerkiem i modlić się żeby to nie był termostat.Swoją droga myślałem,że może układ chłodzenia jest zapowietrzony :?:

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 06 paź 2009, 19:22

Dokładnie mam tak samo jak dodam gazu to świst jakby samolot startował.Generalnie pewnie bym się tym nie przejmował gdyby nie ta temperatura.Jeżeli chodzi natomiast o termostat to dziś zrobiłem domowe sprawdzeni tzn odpaliłem rano zimny silnik i chodził on około 10min po czym sprawdziłem obie rury i górna była ciepła a dolna zimna następnie zrobiłem rundkę po okolicy postawiłem samochód do czasu kiedy osiągnie temp. +85oC i ponownie sprawdziłem obie rury,które były ciepłem.Nie wiem czy dobrze główkuję ale wydaje mi się,że termostat dobrze działa tj otwiera duży obieg dopiero przy osiągnięciu temperatury powyżej 80oC tylko generalnie silnik ma problem z osiągnięciem jej.

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 06 paź 2009, 19:57

Piotruś pisze:
ptaku79 pisze:Nie wiem czy dobrze główkuję ale wydaje mi się,że termostat dobrze działa tj otwiera duży obieg dopiero przy osiągnięciu temperatury powyżej 80oC tylko generalnie silnik ma problem z osiągnięciem jej.
Kiedy temperatura otoczenia oscyluje w granicach ok. 20*C to jeżdżąc osiedlowymi uliczkami nigdy nie rozgrzejesz silnika tak bardzo, żeby dolny wąż zrobił się podobnie ciepły do górnego ... .

Oczywiście,że dolny wąż nie jest tak ciepły jak górny.W całej próbie chodziło o to że w przypadku gdy temperatura jest w okolicach 70oC duży obieg jest zamknięty ponieważ dolny wąż jest zimny a gdy temperatura wzrośnie do +85oC dolny wąż nagrzewa się.