co cyknie? jak to sie objawia?ja mam podobny problem w 2.7T ze silnik terkocze i obstawiam własnie napinacze (pisze napinacze bo u mnie są 2).Qris pisze:Jeśli to łańcuszek to jest prosty test... Jedź na wieś na super równą drogę otwórz szyby 3ci bieg i coś koło 3 tyś obrotów puść gwałtownie gaz by zaczął wytracać a potem wbij go w podłogę jeśli cyknie całkiem mocno (usłyszysz bo załączają się zmienne fazy i łańcuch jest obciążonu) to znaczy że napinacz już kończy swój żywot. Można to niwelować uzupełnianiem oleju na max aha sprawdź czy masz całą uszczelkę napinacza...
czy ktos z was orientuje sie jak jest z ich zawaryjnością? czy zurzycie polega tylko na rozciągnieciu łańcuszka albo wytarciu ślizgu napinacza?czy uszkodzniu ulega sam napinacz? dowiedziałem sie ze w ASO jest cos takiego jak zestaw naprawczy napinacza i kosztuje cos ok 50zł i obejmuje ślizg+uszczelki
z góry dzieki za odpowiedz