[A6 C5 ] Odnowa lamp - przednich.
Magnes na wysięgniku... nawet jakbym skombinował owy sprzęt to jak potem to wkręcić?! Może mi ktoś może z 2.5 kto juz to robił? Bo musze koniecznie dokonać owej operacji bo poprzedni wlasciciel zamiast kupic zawias (naprawić ) przykrecil wkrętem :shock: i woda tam kapala i lampa od wewnatrz wyglada tragicznie, "szkielko" szare a sreberka odblaskowe mega szare
Podobno myc tego nie wolno bo schodzi, ale nie mam wyjścia, myśle że przez owy stan reflektora, lampa świeci z 50% gorzej
no i wygląda też strasznie bo druga lampa jest prześlicznie przeźroczysta i świecąca od srodka.
Bo w życiu nie te chwile w których oddychamy są najważniejsze, lecz te w których dzięki ccco zapiera nam dech w piersiach...
*************
Myślmy...
*************
Myślmy...
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
No ja mam akurat dosyc ciasnego torxa (tzn. ciasno siedzi w gniazdku sruby), więc nasadzam śrubę na torxa, wkładam to wszystko głęboko przez otwór i kręcękolega26 pisze:Na prawde nikt nie zeche podzielić się doświadczeniem apropo sruby w nadkolu przy silniku 2.5?!?!
A gdybym nie miał tego torxa to może bym przykleił srubę do torxa na gumę do żucia, na smar (towot) albo cos w tym stylu
Części samochodowe online - Motostacja pl
-
araneae.be
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 10
- Rejestracja: 02 lip 2009, 18:21
- Lokalizacja: Pobiedziska
Wczoraj skończyłem składać swoje lampy i wiecie co... nie taki diabeł straszny... Największym problemem było wydłubanie starego kleju. Mam nadzieję, że nie będą parowały. A jeśli chodzi o tę nieszczęsną śrubę w nadkolu, to potrzebny będzie tylko odpowiedni klucz, który przejdzie przez otwór w błotniku i będzie wystarczająco długi. Ja dorobiłem sobie sam - z wielkiego gwoździa i torxa 30
. Po zdemontowaniu kilku plastików (od strony pasażera) można włożyć rękę od tyłu i nakierować klucz na śrubę, którą po wykręceniu wyciągamy ręcznie. Tak samo przy montażu. Najpierw włożyłem śrubę, następnie klucz przez błotnik, nakierowałem i już. A jeśli chodzi o śruby przy chłodnicy, to w ogóle ich nie wykręcałem. Lampy można stamtąd wysunąć jak się trochę pokombinuje. A efekt? - niebo a ziemia :-D . ÂŻyczę powodzenia
-
przemasss20
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 3
- Rejestracja: 18 cze 2009, 14:19
- Lokalizacja: warszawa
ja skonczylem czyszczenie od dopiero co ;D podzielę się swoimi uwagami :
- pierwszy problem to klucz ,żeby odkręcić te śrubki przy nadkolach potrzebna jest jakaś przedłużka , ja sobie zespawałem (może nie sam tylko z tatą) taki kluczyk i super fajnie pasuje jak ktoś chce mogę pożyczyć.
- jak już poodkręcałem i po odłączałem to nie mogłem wyciągnąć, więc myk na forum i czytam że raz są cztery śrubki a raz trzy więc myślałem że mam cztery. Ale miałem trzy trzeba było tylko lampę przesunąć maksymalnie na zewnątrz auta i wtedy tam kolo chłodnicy zeskakuje taki cymesik (wkładamy zaczynając od tego cymesika)
- po wyjęciu zaczyna się zabawa z pozbyciem się kleju, sposób z piekarnikiem najlepszy, ale chyba i tak za krótko podgrzałem bo się z klejem namordowałem trochę.l
- samo czyszczenie to juz przyjemność, od środka płyn do czyszcenia (czarna szmatka wyszła!!!) z zewnątrz papierek wodny 1500 (aż do zmatowienia całkowietego) później 2000 i pasta tempo, sumie po drugim papierkowaniu to myślałem, że klosz do wyrzucenia , ale Tempo uratowało sprawę.
- klosz skleiłem silikonem i do fury i pozamiante :D
wieczorem tylko sprawdzę czy lampy nie robią jakiegoś zeza
Pozdro wszystkim i dzięki za super pomocy topic
Zapomiałęm dodać, że efekt naprawdę niesamowity i warto trochę pobrudzić się przy aucie
- pierwszy problem to klucz ,żeby odkręcić te śrubki przy nadkolach potrzebna jest jakaś przedłużka , ja sobie zespawałem (może nie sam tylko z tatą) taki kluczyk i super fajnie pasuje jak ktoś chce mogę pożyczyć.
- jak już poodkręcałem i po odłączałem to nie mogłem wyciągnąć, więc myk na forum i czytam że raz są cztery śrubki a raz trzy więc myślałem że mam cztery. Ale miałem trzy trzeba było tylko lampę przesunąć maksymalnie na zewnątrz auta i wtedy tam kolo chłodnicy zeskakuje taki cymesik (wkładamy zaczynając od tego cymesika)
- po wyjęciu zaczyna się zabawa z pozbyciem się kleju, sposób z piekarnikiem najlepszy, ale chyba i tak za krótko podgrzałem bo się z klejem namordowałem trochę.l
- samo czyszczenie to juz przyjemność, od środka płyn do czyszcenia (czarna szmatka wyszła!!!) z zewnątrz papierek wodny 1500 (aż do zmatowienia całkowietego) później 2000 i pasta tempo, sumie po drugim papierkowaniu to myślałem, że klosz do wyrzucenia , ale Tempo uratowało sprawę.
- klosz skleiłem silikonem i do fury i pozamiante :D
wieczorem tylko sprawdzę czy lampy nie robią jakiegoś zeza
Pozdro wszystkim i dzięki za super pomocy topic
Zapomiałęm dodać, że efekt naprawdę niesamowity i warto trochę pobrudzić się przy aucie
jestem nowy nie krzyczec
Witam!!
Czytałem wasze posty na temat odnowy lamp i postanowiłem, że też spróbuje coś pomóc moim lampkom.
Zacząłem od wyciągnięcia lamp. Nie było z nimi większego problemu, tylko przy wykręcaniu górnej śruby trzeba mieć klucz na jakiejś przedłużce.
Przy rozklejani lam zastosowałem trochę inną metodę, a mianowicie zamiast nagrzewać je w piekarniku nagrzewałem w koło suszarką i powiem wam nieźle mi to szło.
Polerowanie kloszy rozpocząłem od papieru grubości 400 gdyż lampy był strasznie matowe i pożółkłe, przechodząc kolejno stosowałem papier 800, 1000, 2000 a na koniec Fareclą G3 używając polerki elektrycznej.
Efekt jest niesamowity, lampy wyglądają jak nowe. Widoczność w nocy jest o wiele lepsza.
Jak porobię fotki to wrzucę.
Jeśli ktoś rozważa podobny zabieg to naprawdę warto.
Czytałem wasze posty na temat odnowy lamp i postanowiłem, że też spróbuje coś pomóc moim lampkom.
Zacząłem od wyciągnięcia lamp. Nie było z nimi większego problemu, tylko przy wykręcaniu górnej śruby trzeba mieć klucz na jakiejś przedłużce.
Przy rozklejani lam zastosowałem trochę inną metodę, a mianowicie zamiast nagrzewać je w piekarniku nagrzewałem w koło suszarką i powiem wam nieźle mi to szło.
Polerowanie kloszy rozpocząłem od papieru grubości 400 gdyż lampy był strasznie matowe i pożółkłe, przechodząc kolejno stosowałem papier 800, 1000, 2000 a na koniec Fareclą G3 używając polerki elektrycznej.
Efekt jest niesamowity, lampy wyglądają jak nowe. Widoczność w nocy jest o wiele lepsza.
Jak porobię fotki to wrzucę.
Jeśli ktoś rozważa podobny zabieg to naprawdę warto.
WITAM
Czytałem wszystko na ten temat i mam pytanko co sądzicie o :
1) KLEJ, SILIKON DO SZKÂŁA, LUSTER 300ML, NEUTRALNY
http://www.allegro.pl/item676108434_kle ... ralny.html
2) ZESTAW DO POLEROWANIA SZKÂŁA
http://www.allegro.pl/item685056473_zes ... _rysy.html
lub
3) 100 % czysty tlenek ceru polerowanie szyb 200 gram
http://moto.allegro.pl/item683364532_10 ... _gram.html
Pytanko czy to się nadaje do polerowania lamp chodzi mi żeby nie używać papier ścierny
Dziekuję za odpowiedz
_powitania
Czytałem wszystko na ten temat i mam pytanko co sądzicie o :
1) KLEJ, SILIKON DO SZKÂŁA, LUSTER 300ML, NEUTRALNY
http://www.allegro.pl/item676108434_kle ... ralny.html
2) ZESTAW DO POLEROWANIA SZKÂŁA
http://www.allegro.pl/item685056473_zes ... _rysy.html
lub
3) 100 % czysty tlenek ceru polerowanie szyb 200 gram
http://moto.allegro.pl/item683364532_10 ... _gram.html
Pytanko czy to się nadaje do polerowania lamp chodzi mi żeby nie używać papier ścierny
Dziekuję za odpowiedz
_powitania
Ostatnio zmieniony 23 lip 2009, 14:03 przez Stanllejj, łącznie zmieniany 1 raz.















