Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Byłem dzisiaj w nieautoryzowanym servisie w Lublinie, ale gość odesłał mnie z kwitkiem, nawet zajrzeć nie chciał. Jak mu tylko wspomiałem że po wystrzale gazu. :evil: :evil: :evil: Potem pojechałem do drugiego mechanika. Podejrzewa że ta listwa co trzyma wtryski ( plastikowa ) że znią; jest problem nierówno dociska wtryski i tu łapie lewe powietrze, powiedział jeszcze zebym sobie sprawdził wtryski moze krzywo siedzą; albo rozpryskują;.

Podjedz np do latały na abramowicką;,i zapytaj

ale ty masz tam mechaników, to nie mógł już kacap to zobaczyc i poprawic?

chyba ze za takie cos woła 200zł to zrozumiem...

ech

to jest polska przyjacielu tam nic nie jest proste niestety dziwny jest ten świat a własnie sam sprawdz tą; listwe

zmień mechanika od tego zacznij

Hey Chłopaki, przestudiowałem tego typu problem, nie wiem jak skonstuowany jest silnik 2.0 ale w moim 2.6 z gazem są; cyrki (jak instalować to tylko sekwencje) mianowicie na zwykłym gazie silnik 2.6 czy 2.8 lubią; sobie strzelić, mnie się to przez tydzień zdarzyło raz, ale cierpią; na tym wszystkie plastikowe elementy silnika, u mnie np rozerwało kolektor dolotowy powietrza, i obudowę filtra powietrza, do wymiany, niby polepione ale dostaje lewy luft, co wią;że się właśnie z muleniem się silnika powyżej 3000 obr/min. Pogadałem z gazownikami, i znaleźliśmy bardzo fajny element zabezpieczają;cy elementy plastkiowe przed wystrzałem. Taki pierścien z otworami zatkanymi gumą;, i klapką;, zakłada się go na rurę łą;czą;cą; filtr powietrza i kolektor dolotowy powietrza, w wypadku wybuchu (który i tak napewno się zdarzy prędzej czy później, w pierścieniu zamyka się zapadka, i blokuje dolot do filtra powietrza, a guma popuszcza na pierścieniu i wypuszcza energię eksplozji po za elementy plastikowe, pytałem jak to wyglą;da z tymi zaworkami co dorabiają; na tym plastikowym kolektorze i mówią; że to raczej se nie da rady z takim wystrzałem. Za miesią;c będę miał to wszystko założone wraz z nowym kolektorem to porobię zdjęcia by wam pokazać jak to złożyłem i opiszę jakie straty przy wystrzale :-P Pozdrawiam !!!

[ Dodano: 2008-04-15, 00:32 ]
Ale już zbieram na przyszły rok na sekwencję!!! :mrgreen:

[ Dodano: 2008-04-15, 00:38 ]
i dopowiem jeszcze jedno , jak miał miejsce wystrzał to już można zbierać kaske na wszystkie elementy plastikowe.. zaczynać od tych co widać co dostały skończyć na tych co są; poprostu plastkiowe i były narażone na skutki wystrzału!

mówisz pewnie o czymś takim:

http://allegro.pl/item340126768_promocj ... _cena.html

no ale to nie to samo co sekwencja, te silniki trzeba uzbrajac w sekwencje albo zbierac oszczednosci z kasy na robote silnika

dokładanie, dlatego poskładam straty troszke do kupy, tak by się kręcił bo teraz dostaje lewe powietrze i przy wyzszych obrotach nie chce krecic. A celem moim jest sekwencja!!

witam

http://www.forum.v10.pl/audii,100,2,3,p ... 06-15.html

jeśli to za mało to zapraszam tojatomek11@interia.pl jestem w tamacie na gorąco ostatnie 2 dni walczyłem(po strzale) z ke-jet pomimo tego że wszyscy w okolicy postawili krzyżyk uznajac że KE-jet po strzale jest nie do ustawienia. dodam tylko że silnik chodzi idealnie i jestem bardzo zadowolony z regulacji a więc chętnie pomogę żeby zaoszczędzić komuś czasu i nerwów....

witam,proszę najpierw przywitać sie w dziale powitania,polecam również przeczytać regulamin
faq.php

Witam!Pozwole sie wtracic!Mialem kiedys bmw e36 i tez mialem wystrzal!Powyzej 3tys-4tys nie chcial jechac a silnik chodzil jak traktor,okazalo sie ze mam walniety przeplywomierz!Wymienilem i bylo gitara!

Sorka dawno mnie nie było i nie miałem czasu cokolwiek napisać. :oops:
Od 4 dni ciesze się znowu moją C4. Razem z bratem mechanikiem wzieliśmy sie sami za robote ( ja go tylko dopingowałem :lol: ) Rozkreciliśmy wszystko co sie dało i uszczelniliśmy dolot . Okazało sie ze kolektor wydechowy lekko popękany ale dało rade pospawać u magika który umie takie zeczy spawać. Potem wszystko poskrecali do kupy oczywiście ze zmianą uszczelek jakie tam sie znajdują i które są dostępne. I przyszedł czas odpalić.............
Mam trzy pozycje na instalce gazowej
1. Benzyna
2. lpg
3. benzyna ( 2000 obr) lpg.
Za pierwszym razem odpalił bez problemu na 1, za drugim razem na 3 z tym ze po przełaczeniu zgasł. Na 2 trzeba go było dość długo judłac. Wiec dałem sobie spokuj z wiekszym grzebaniem.
Jak sie przełacza na 3 z benzyny na gaz to juz dobrze. No wiec i jazde testowa trzeba było zrobić.
I tu lekki szok :shock: Jak to zapierdziela teraz na gazie od 3000 do 5000 idzie jak burza. czuć pod nogą tą moc. I na gazie i na benzynie jest ok.
Przejechałem potem jakieś 100 km i na drugi dzień po myciu autka znowu problem z odpaleniem. Ale ze troche pojecia mam moze nie za duze poruszałem przewodami przy świecach i jest prawie git.

Teraz zostaje kupno przewodów zapłonowych ( może, mozecie jakies polecić ) kopółki razem z palcem. Ustawienie zapłonu na czuja to nie ta epoka, wykasowanie błedów i diagnostyka. I mam cichą nadzieje ze to już koniec.

Chociasz nie koniecznie strasznie dymi mi na biało po tych akcjach.
Jak 20letni trabant. Na gazie i na benzynie.