Zlot majowy 30.04 - 3.05

ma_pok · Post autor: **ma_pok** » 11 kwie 2011, 17:32

Aron pisze:Tylko cz jest sens wykupywania kolacji jeżeli będziemy mieli grilla?

bo juz nie rozumiem - to w koncu mamy tego grilla czy nie mamy?

Aron, jako głowno dowodzacy i majacy najwieksze doswiadczenie w takich spotach pomysl nad jakims planem calego wyjazdu bo takie spontany to bardzo czesto koncza sie indywidualnymi posiadowkami w pokojach

Chodzi mi o to zeby kazdy mogl sie przygotowac na to co go czeka lub co ma kupic i zabrac ze soba zeby pozniej nie bylo szukania na gwalt jakiego sklepu z miesem , kielbasa czy jakiegos ulubionego napoju chlodzacego

Aron · Post autor: **Aron** » 11 kwie 2011, 18:00

ma_pok, Powiem tak: Będzie 14 osób dorosłych i nie mogę im planować całego dnia, czyli narzucić, że każdy musi np. po śniadaniu jechać ze mną... Mogę napisać co my planujemy - zjeść śniadanie i w drogę. Chcemy zobaczyć gabinet figur woskowych, jak będzie ładna pogoda poznańskie zoo, na poznańskiej Malcie letni tor saneczkowy oraz mini golf, itp. Wieczorami fajnie byłoby posiedzieć wspólnie, pogadać, pobiesiadować i nie wyobrażam sobie aby ktoś spędzał czas po kolacji osobno!!! Nam jest bez różnicy czy to biesiada przy stole z jedzeniem z baru czy grillowanym przez nas, ale za bardzo nie kumam po co wozić własnego grilla jak właściciele mówili że będą grille na zewnątrz i jedzenie będzie można kupić, ja tam stać przy grillu mogę u siebie na działce ale na wyjeździe zwyczajnie mi się nie będzie chciało, wolę kupić na miejscu, ale jak ktoś z nas będzie chciał grilować, to przecież może... Co do alkoholu możemy się umówić aby nie mieszać?
Plan Zlotu mi by odpowiadał taki jak na Mazurach:
- przyjeżdżamy na kolację, po której biba,
- rano po śniadaniu jedziemy coś robić/zwiedzać (wycieczki fakultatywne: czyli dla chętnych - brak konieczności uczestniczenia) aby nie kwitnąć w ośrodku w środku dnia, następnie obiad na "mieście",
- przyjazd po południu, później kolacja i libacja...
Jednak powtarzam: nie mogę narzucać wszystkim, że każdy musi robić to co ja chcę. Na Mazurach ten scenariusz sprawdził się bdb!

Ps. Zapytałem czy przygotują nam dodatkowo biesiadę w cenie lub dadzą upust cenowy (bo to już 7 par) oraz przygotują na wieczory wspólny stół/stoliki.

[ Dodano: 2011-04-11, 18:44 ]
Jeżeli ktoś ma propozycję inne spędzenia czasu, to byłoby fajnie, gdyby ją przedstawił.

Jeżeli ja mam swój scenariusz jeszcze bardziej uściślić to wygląda on z mojej perspektywy tak:
- ok. 9:00-10:00 śniadanie
- ok. 11:00 - wyjazd pozwiedzać, na obiad
- ok. 15:00 - 16;00 powrót do ośrodka (zależy od pogody)
- od ok. 17::00 - 18:00 wspólna kolacja i po niej biba

bob budowniczy · Post autor: **bob budowniczy** » 11 kwie 2011, 23:39

no Krzysiu już widzę masz dopracowane wszystkie szczegóły prawie..hhehe . Myślę ,że na początku tygodnia w którym wyjeżdżamy możemy się jeszcze dogadać co i jak łącznie z godziną wyjazdu i miejscami wyjazdu , a nawet kolejnością ...

[ Dodano: 2011-04-11, 23:41 ]
fakt to w końcu nie jest wyjazd na kolonie :0) czyli nieważne co i jak , ale cała kolonia idzie do kina.... hehhee , a tak serio , kazdy robi to na co ma ochotę ..

mysza · Post autor: **mysza** » 12 kwie 2011, 01:50

to w sobote o której bedzie wyjazd panowie

aby tam byc na wieczór czy południe

?????
ja bede w piatek wieczorem dopiero w poloni wiec sie juz pytam aby sie spakowac w locie

co do picia ja bede whisky pił nie wiem jak reszta kolegów??
nie chce mieszac bo ramo nie wstane na sniadanie

co do grilla ....moge chwilke postac i cos popiec a jak zibi06 bedzie to pomoże

wiec aron czekam na plan z twojej strony

Aron · Post autor: **Aron** » 12 kwie 2011, 08:24

Przede wszystkim happy birthday dzisiejszemu solenizantowi, bo 40-stkę ma się nie codziennie

1. Więc skoro jest kilku chętnych na grillowanie, to pytanie brzmi: Kto go weźmie? Pisałem wczoraj do ma_poka pewien pomysł, może go kupi

2. Zakładam, że (jeżeli się mylę to mnie poprawcie) lęborska ekipa jedzie przez Słupsk, więc jak dojedziecie tutaj, to my już będziemy na was czekali i wówczas w 5 aut wyruszamy. Punkt spotkania możemy mieć np. o 9:00 pod McDonaldem.
3. W okolicach Poznania możemy iść gdzieś na obiad, do obiadku możemy coś tam wypić, bo chyba każdy będzie miał Panią, której odda stery A6 by mogła bryknąć się do Hermanowa

Później dojazd do ośrodka, może dankan już będzie, wypakowanie się, poszwendanie po ośrodku. Następnie kolacja i kilkugodzinna degustacja bezcłowej łychy od myszy

4. Rano wspólne śniadanie.
5. Wyjazd zwiedzać (aby nie kwitnąć na ośrodku przez cały dzień). Na miejscu ustalimy kto i gdzie chce jechać. Obiad.
6. Powrót na kolację i kolejną degustację płynuff. Panie mogę truć się winiaczmi czy drinkami my możemy z kulturką zwykłą łychą lub Finką (w Biedronce jest w promocji 1litr - 48zł).

Trzeba jeszcze wybrać jakąś trasę:
przez Poznań
obok Poznania

Ps. Ekipa z "Mazur" jest na tyle zadowolona, że już są plany kolejnego "Zlotu". Jest już nawet propozycja ośrodka - bardziej na południe. Oczywiście komfort porównywalny (jak nie wyższy) a cena 110zł za 2 osoby ze śniadaniami za dobę!!

mysza · Post autor: **mysza** » 12 kwie 2011, 12:34

kto bedzie pił whyski ten bedzie

mam 12 butelek wiec na dzionek starczy

co do grilla...moge zabrac 1 szt.

co do spotkania to o 9.00 w sam raz jak dla mnie ...ma_pok podjedzie do mnie o 8.00 i bedziemy do was smigac ....

bob budowniczy · Post autor: **bob budowniczy** » 12 kwie 2011, 18:54

Bardzo dziękuję za życzenia , Krzysiu i pozostałym . Widzę ,ze juz logistyka prawie gotowa . Jak zwykle organizacja z pomorza jest zawsze ok....

Oby tylko pogoda dopisała , choć jakaś zawsze będzie i w zależności od pogody będziemy improwizować ...

(lub imprezować)

Aron · Post autor: **Aron** » 12 kwie 2011, 19:01

bob_budowniczy, a kiedy flache/flachy (niepotrzebne skreślić) stawiasz, bo my tu z myszą czekamy i czekamy, a wieczór długi...

Ekipa pomorska zawsze staje na wysokości zadania. Gdyby tak cały Pomorski Klub Audi się do nas dołączył, a dzięki temu jeszcze paru userów, to byśmy mieli tylu uczestników co oficjalne urodziny klubowe

Za rok wybierzemy lepsze miejsce (z ciekawszymi atrakcjami) i oczywiście za lepszą kasę!

bob budowniczy · Post autor: **bob budowniczy** » 12 kwie 2011, 19:03

wpadajcie ..

M0NEER · Post autor: **M0NEER** » 12 kwie 2011, 21:03

bob budowniczy, wszystkiego słodkiego i dużo radości oraz R8-ki w garażu!

Toast można oczywiście wznieść dodatkowo jak się spotkamy

Prezent ode mnie to komplement: nie wyglądasz (aż) na 40

Propo Whisky to sorka, ale mogę wam jedynie kibicować -chyba jeszcze nie dojrzałem do tego trunku bo to nie na moje kubki smakowe :P
Jestem tradycjonalistą: czysta bez popitki

bob budowniczy · Post autor: **bob budowniczy** » 12 kwie 2011, 21:15

dzięki za życzenia , oby się spełniły .

[ Dodano: 2011-04-12, 21:17 ]
oj chyba na zlocie moja 40 tka - trochę przeterminowana będzie , ale każdy pretekst do spożywania jest dobry...

Aron · Post autor: **Aron** » 12 kwie 2011, 22:24

Słodzimy mu, słodzimy, a on jeszcze nic nie postawił, ale... na początku maja umożliwimy mu taką okazję

Czyli mysza bierze 12 butelek (po 0,5) łychy, to bob_budowniczy może 6 litrowych butelek tej "Finki" z Biedronki

oj będzie bal...

bob budowniczy · Post autor: **bob budowniczy** » 12 kwie 2011, 22:31

Jeszcze raz dzieki wszystkim za życzenia ....

M0NEER · Post autor: **M0NEER** » 13 kwie 2011, 19:20

ma_pok pisze:wydaje mi sie, ze z wielka przyjemnoscia na takim wypadzie na dlugi weekend majowy ze znajomymi, posiedziałbym przy grillu tym bardziej ze sezon grillowy dopiero sie zaczyna proponowałbym jakos ustalic co i jak, czyli co robimy w poszczegolne dni, jak rozwiazujemy obiady, kolacje, co z wieczorami - wszystko wspólnie czy każdy sobie ?

[ Dodano: 2011-04-11, 16:23 ]
PS. Moj grill umarl w zeszlym roku smiercia naturalna

Trochę szkoda, że dojadę 1 dzień po Was, ale widocznie tak musi być bo wcześniej nie dam rady...

Ja załatwię grilla i wszystko z zakresu zabezpieczenia technicznego do wspólnego użytku, także jak ktoś coś sobie przywiezie to może sobie męsko, kiełbaski itp. śmignąć na ruszcie.
Tylko nie nastawiać się na grilla o śr.1,5m do biesiady przy nim, ale taki zwykły na kilka porcji, heh

Aron · Post autor: **Aron** » 14 kwie 2011, 12:18

Dobre wiadomości!!!

Od dwóch dni piszę do właścicieli Ośrodka e-maile z próbą wynegocjowania czegoś dodatkowego, gdyż jest nas już 14 osób dorosłych + dzieci (czyli ilość w sam raz na jakiś bonus). Przedwczorajszy mail - bez odpowiedzi, wczorajszy - bez odpowiedzi. Dziś był telefon, po którym właścicielka na tyle się uniosła i rozmowa była na tyle ostra, że było spore prawdopodobieństwo, że z imprezy zrezygnujemy, ale...
... po 10 minutach oddzwania

z przeprosinami i daje na w gratisie: przejażdżki bryczką (dwie półtoragodzinne, które normalnie kosztują po 100zł/h, będziemy mieli przygotowany stół/stolik specjalnie dla naszej grupy oraz w jeden wieczór przygotują nam biesiadę w cenie kolacji!

, a tutaj treść e-maila od nich po dzisiejszych negocjacjach:

"W najbliższych dniach ustalimy które z atrakcji będą dostępne w poszczególnych dniach i prześlemy Panu:
- rowery (możliwość przygotowania 15 rowerów),
- basen,
- sauna,
- turniej strzelniczy (łuki i wiatrówki),
- kino,
- ognisko,
- wędkowanie (możliwość wypożyczenia wędek),
- animator zajęć dla dzieci (2 maj)
Dodatkowo proponujemy Państwu możliwość skorzystania z przejażdżki 7osobową bryczką,
do Państwa dyspozycji będzie bryczka dwa razy po 1,5h. (bezpłatnie, regularna cena 100zł/h.)
Oczywiście w czasie trwania weekendu będzie można skorzystać z nauki jazdy konnej - tel.
do instruktora 661 129 337.
Oczywiście istnieje możliwość przygotowania wspólnych stołów dla Państwa przy posiłkach.
Podczas jednego z wieczorów zorganizujemy Państwu również biesiadę, o której rozmawiał Pan z żoną w cenie kolacji."

Jest możliwość nauki jazdy kuniem z instruktorem (opcja płatna), prosiła by wcześniej dać znać kto byłby zainteresowany nauką jako początkujący lub już doświadczony. My chyba z tego skorzystamy.

Także jest to dobry przykład dla naszych administratorów do negocjacji cen i atrakcji na takich Zlotach. Jakbyśmy mieli jeszcze więcej uczestników, to na pewno udałoby się wynegocjować jeszcze więcej i w jeszcze lepszej kasie! W przygotowaniach III Urodzin brało udział (w mniejszym lub większym stopniu 30 osób - źródło: censored). Tutaj tylko ja. Różnica cenowa porażająca!
...ale to nie istotne, ważne co mamy, w jakich warunkach i za ile! Pytanie czy nadal chcecie brać grilla, skoro jednego dnia biesiada, poza tym będzie ognisko (gdzie można sobie kiełbaskę upiec) oraz ich grille

Powiedziałem jej przez tel. że my często jeździmy na takie 2-3 dniowe zloty i teraz też organizujemy dla ludzi z całej PL i nie chcielibyśmy aby uczestnicy poczuli się zawiedzeni

Zapewniała też przez tel., że satysfakcja gwarantowana i że będziemy na pewno zadowoleni!

[ Dodano: 2011-04-14, 12:29 ]
Ps. Mamy kolejnego zainteresowanego kolegę, jeżeli będą jeszcze pokoje i pojedzie z nami, to znów by trzeba było coś dodatkowego wynegocjować